Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

uszy
Idź do strony 1, 2, 3 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mroziaczek
Ekspert


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w-m
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:41, 26 Lut 2006    Temat postu: uszy

Ja już nie mogę z ta moją małą ciągle drapie uszy, aż ma strupki, byłyśmy u weterynarza dostawała zastrzyki, krople miesiąc było dobrze i widzę że znowu zaczyna.
czyszczę jej te uszki różnymi preparatami które zaleca weterynarz..... i nic
pomocy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroziaczek
Ekspert


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w-m
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:58, 07 Mar 2006    Temat postu:

i już znalazłam - preparat się nazywa otosol i bardzo dobrze działa na uszy naszej małej trochę trzeba wkropić, pomasować, i po kilku minutach wyczyścić.
Nie wiem skąd Miłka ma tyle tego paskudztwa w uszach Embarassed
Znajomi mnie pocieszyli że powinna z tego wyrosnąć - mam nadzieję ze tak będzie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filia
Starszy goldeniarz


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 314
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wołomin

PostWysłany: Śro 21:10, 07 Cze 2006    Temat postu:

Filia ma bardzo często kłopoty z uszami, czasem ma takie okresy, że trzeba jej czyscic je codziennie, bo tyle towaru się zbiera..
ciagłe siedzi i drapie uchale, a my tylko "Nie drap sie!!"...

moja sisotra jest specjalistka od czyszczenia uszu..

do czyszczenia "otiseptol"; "otosol" znamy, ale Filia na niego reagowała histerycznie, jest dobry, ale na spirytusie i jak miała podrapane to ją szczypało...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:46, 07 Cze 2006    Temat postu: Re: uszy

mroziaczek napisał:
Ja już nie mogę z ta moją małą ciągle drapie uszy, aż ma strupki, byłyśmy u weterynarza dostawała zastrzyki, krople miesiąc było dobrze i widzę że znowu zaczyna.
czyszczę jej te uszki różnymi preparatami które zaleca weterynarz..... i nic
pomocy


Przerabiałem już to zjawisko i wydaje mi się, że psy mające klapnięte uszka częściej mają problemy z uszami niż te które cały czas je wietrzą.
Najpierw czyściłem zgodnie z zaleceniami wetów wykorzystując Clotrimazolum i coś na S. Efekty średnie, żeby nie powiedzieć gówniane.
Dopiero zastosowanie OTEX'u czyli takiego preparatu do czyszczenia uszu a potem PANOLOG'u dało nam rezultaty. OTEX przed użyciem ogrzewałem w ciepłej wodzie i lałem babom, bo obie miały te kłopoty, do uszu czy też uszka. Następnie troche potarmoliłem i pozwalałem wytrzepać. Po godzince zakraplałem, również ogrzany ale pod pachą, PANOLOG i miętoliłem uszko, aż się trochę rozsmarował. I po trzech-czterech dniach było czysto. Podczas tej kuracji nie grzebałem babom w uszach. Od czasu do czasu przemyłem cieplą wodą same uszka i okolice bo od tego tzepania wyłaziło to świństwo na wierzch i uszka sie kleiły. Teraz co jakiś czas kontroluję ich stan i jak widzę, że zaczynają sie rumienić (a powinny być blado-różowe) to kilka kropel PANOLOG'u i tyle. Chyba od trzech lat mam, jak to Marylka R określiła "to co najświętsze" czyli święty spokój. Oczywiście w tym zakresie. Bo w innych to trzy dni temu Corsa wleciała mi pod samochód a od kilku dni Lady kuleje na tylną prawą łapę. Usiłuję ją odchudzić ograniczając mocno ilość pożywienia ale przez miesiąc straciła 1 kG a po dwóch tygodniach przybyło jej pół przy tym samym trybie życia i systemie karmienia. Teraz zacząłem stosować Royal Obesity a jak mi się skończy TROVET wrd i zobaczymy. Nie mogę już jej zmniejszać ilości bo bedzie mi wcinała wszystko co dopanie na drodze z drzewami włącznie a może w końcu zacznie zjadać ludzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewoja
Ekspert


Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:16, 08 Cze 2006    Temat postu:

o kurczę Jurek co z Corsą?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MegaLena
Starszy goldeniarz


Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oświęcim

PostWysłany: Czw 13:18, 08 Cze 2006    Temat postu: Re: uszy

Cytat:
Nie mogę już jej zmniejszać ilości bo bedzie mi wcinała wszystko co dopanie na drodze z drzewami włącznie a może w końcu zacznie zjadać ludzi.

Ja w przacy mam kilku kolegów co je trzeba zjeść. Więc służę pomocą.
I dzięki z pomysł z wyczesywaniem kleszczy grzebieniem. Rewelacja. Taraz nic w psie się nie ukryje!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:51, 08 Cze 2006    Temat postu:

ewoja napisał:
o kurczę Jurek co z Corsą?

No oberwała i jak zwykle przez moją głupotę.
Fragment naszej ścieżki spacerowej biegł przy trasie szybkiego ruchu. Wprawdzie jest tam szeroki chodnik, obok szeroki trawnik i ściezka rowerowa ale jednak przy. Chodząc tamtędy rzucałem małej frisbee ale baba mi toto uszkodziła i musiałem jej rzucać piłeczkę. Zawsze reagowała na komendę "stop". A wtedy jakoś tak podskoczyła do niej, że mocno odbiła w bok i nie zareagowala na komendę. I oberwała. Weszła prost pod zderzak toyoty, zrolowało ją trochę ale się poderwała i odskoczyła na pas zieleni pośrodku. Ja polecialem za nią i jak się zrobiło trochę miejsca wrócilismy na nogach na chodnik. Chyba nic jej nie jest bo było to w poniedziałek a ona zachowywała sie tak jakby nic się nie stało. Pewnie ją trochę boli bo wyobrażam sobie, że gdybym ja dostał to jakieś siniaki itp.
Być może fakt, że to była toyota i środek zderzaka nisko nad ziemią więc może oberwała elastyczną jego częścią. Ale sama widzisz. Stary i głupi. I prawdą jest to, że człowiek uczy się całe życie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Śro 13:55, 04 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:54, 08 Cze 2006    Temat postu: Re: uszy

MegaLena napisał:
Ja w przacy mam kilku kolegów co je trzeba zjeść. Więc służę pomocą.
I dzięki z pomysł z wyczesywaniem kleszczy grzebieniem. Rewelacja. Taraz nic w psie się nie ukryje!


A jak by jej nie smakowali? Confused Nie będę ryzykował, później by się do ludzi zniechęciła Very Happy

A ten z grzebieniem chyba naprawdę jest dobry


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewoja
Ekspert


Dołączył: 24 Mar 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:44, 08 Cze 2006    Temat postu:

Cytat:
ona zachowywała sie tak jakby nic się nie stało

kolejny goldenek który pewnie nie bardzo reaguje na ból
odetchnęłam z ulgą


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
łukasz
Ekspert


Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:31, 08 Cze 2006    Temat postu:

Jerzy Włodarczyk napisał:
Ale sama widzisz. Stary i głupi. I prawdą jest to, że człowiek uczy się całe życie

Pies też się uczy, więc teraz pewnie będzie troche ostrożniejsza.
A goldki chyba zawsze mają ciągoty na jezdnię, Axel jak idzie spacerkować to idzie, to nic że ulica po drodze, przecież on idzie. Dlatego ma założone szelki a z tylu słyszy "stój", to pomaga. Zatrzymuje się, ale psiej cierpliwości nie wystarcza mu na nasze ulice i nie może usiedzieć tak długo jak niestety tutaj trzeba, więc komenda musi być powtórzona a smycz dobrze trzymana, jak tylko jest "idziemy" to leci strzała na drugą stronę na trawkę Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroziaczek
Ekspert


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w-m
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:25, 05 Sie 2006    Temat postu: Re: uszy

Jerzy Włodarczyk napisał:

Dopiero zastosowanie OTEX'u czyli takiego preparatu do czyszczenia uszu a potem PANOLOG'u dało nam rezultaty.

Jerzy gdzie te preparaty można kupić ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aga
Rutyniarz


Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 15:01, 11 Sie 2006    Temat postu:

Uszy Eski też się dobrze nie sprawują Crying or Very sad Co jakiś czas robimy czyszczenie + zakrapianie i nastęuje poprawa na jakiś czas. Psica pływając wkłada cały łep pod wodę (żeby sobie np kamyczek z dna wyciągnąć) , do uszu dostaje się woda i to podobno powoduje infekcje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
md117
Ekspert


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:22, 28 Sie 2006    Temat postu:

A my mamy problemy z uszami Sad jakiejś alergii sie nabawił, najgorsze, ze nie wiemy z czego Confused ale zastosujemy sie do zaleceń weta.
Zalecił smarować uszy maścia na ugryzienia owadów Very Happy czyli nie zbyt skomplikowane Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aga
Rutyniarz


Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 20:23, 28 Sie 2006    Temat postu:

oj, te uszy !! ja dzisiaj też już miałam akcję "uszko" czyli zakrapianie , bo się psica drapie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
md117
Ekspert


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:25, 29 Sie 2006    Temat postu:

aga napisał:
oj, te uszy !! ja dzisiaj też już miałam akcję "uszko" czyli zakrapianie , bo się psica drapie


...albo trze o podłoge Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 1 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin