Ciągle głodny

akbar.han.bl · Wysłany: Pon 19:02, 03 Mar 2008 Temat postu:

Ciesz sie, że nie masz niejadka... albo spryciarza. Axel zje wszystko oprócz karmy. Najlepiej suchy chleb. Jakby go wpuścić do piekarni....

Ewa&Duffel · Wysłany: Sob 10:00, 08 Mar 2008 Temat postu:

Za bardzo chwaliłam Duffla...Dziś rano Royal nietknięty Sad

Co robić?

*~Ola~* · Wysłany: Sob 10:05, 08 Mar 2008 Temat postu:

Moja Fiona też miała takie "wybryki". Raz ją przegłodziłam i następny posiłek wcinała Wink

Za jakiś czas znowu zaczęła wybrzydzać, więc znowu ją przegłodziłam. Cały dzień nie chciała jeść a następnego dnia od rana jadła aż jej się uszy trzęsły Wink

Teraz już nie wybrzydza. Mam wrażenie, że mnie sprawdzała... Czy może dam jej coś lepszego? A ja nic więc zaczęła jeść Wink

Ewa&Duffel · Wysłany: Sob 10:07, 08 Mar 2008 Temat postu:

możliwe...może za dużo smakołyków dostawał...

*~Ola~* · Wysłany: Sob 10:10, 08 Mar 2008 Temat postu:

Być może. Fiona też dużo dostawała i chyba czekała aż dostanie coś lepszego niż karmę, czyli jakieś ciacho itp. Wink

Ewa&Duffel · Wysłany: Sob 10:12, 08 Mar 2008 Temat postu:

sprytne te psy, nie ma co Confused

Mora · Wysłany: Sob 10:28, 08 Mar 2008 Temat postu:

Mój dostał dziś przypadkiem dwie porcje rano. Jedną rano od taty, a jak potem pojechał z mamą do sklepu, dostał drugą od babci. Więc problemu z jedzieniem nie mam. Ale nie wiem jak on dziś trop zrobi w lesie na kiełbaskę, jak będzie najedzony Laughing

Ewa&Duffel · Wysłany: Pon 13:25, 10 Mar 2008 Temat postu:

No, z powrotem pokochał Royala-znów wcina z apetytem. Całe szczęście, bo w garażu stoi 12 kg worek, prawie pełny.

kesse · Wysłany: Pon 14:30, 10 Mar 2008 Temat postu:

hihi one liczą na nasze miękkie serca więc trzeba być czujnym i się nie dać!

akbar.han.bl · Wysłany: Pon 16:24, 10 Mar 2008 Temat postu:

Oj tak! Axel to zawsze grymasi. Dziś przywieźli hillsa. Dosypałam do puriny i ... Purina została w misce... Chyba będzie pół na pół, bo nie wyrzucę puriny do kosza...

kamil638 · Wysłany: Pią 21:43, 14 Mar 2008 Temat postu:

moj dostaje juz 3x dziennie i jak je 2x zazwyczaj gotowane to zje tyle co duzy pies ma brzuch taki napakowany ledwo idzie a jak ktos stanie przy kuchni to dalej patrzy by cos zjesc

Ewa&Duffel · Wysłany: Pią 21:46, 14 Mar 2008 Temat postu:

Mój też cały czas żebrze Very Happy

lily · Wysłany: Pią 22:02, 14 Mar 2008 Temat postu:

U mnie też się zaczęło żebrańsko. Nawet jak najedzona jest, a ja jestem w kuchni to nie odstepuje mnie na krok, bo może coś Pańci zleci na podłogę albo się zlituje. Dzisiaj dostała śmietanę do spróbowania - ogon latał jak śmigiełko, uszy się trzęsły - no... była wniebowzięta.

Ewa&Duffel · Wysłany: Pią 22:09, 14 Mar 2008 Temat postu:

Mój zawsze rano dostaje dupkę od chleba,uwielbia Wink

A dziś przyrządzałam jajka na twardo z groszkiem i majonezem i Duffi oczywiście się kręcił obok mnie, a jeden groszek spadł mi na podłogę. Nie zdążyłam się schylić, żeby go podnieść, a psinka już skonsumowała go z radosną miną Very Happy

Chyba nie ma rzeczy, której by nie zjadł.

lily · Wysłany: Pią 22:17, 14 Mar 2008 Temat postu:

Moja to nawet koty latające po podłodze zbiera. Chodzi z paszczą otwartą przy podlodze (żuchwa opiera się o podłogę) i co się napatoczy to ląduje w jej pyszczku... W sumie to dobrze, nie muszę tak często sprzątać Very Happy