| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Karolcia
Przyjaciel forum
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Nie 11:28, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja daję to samo, ale jeśli Ty dajesz do karmy to koniecznie zmniejsz dawkę  Jestem pewna, że będzie jej smakowało  czym bardziej coś jest obrzydliwe dla nas tym bardziej psy to lubią 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karolcia dnia Nie 11:29, 09 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Wandalka17
Rutyniarz
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 12:22, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Sarci bardzo zasmakowała  Będe częściej jej to robić . Dawke zmniejszyłam i nareszcie miska do końca została opróżniona , a nie tak jak codzien że zostawia karmę 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 0:23, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| Wandalka17 napisał: | | Sarci bardzo zasmakowała Będe częściej jej to robić . |
A próbowałaś na surowo 
| Cytat: | | Dawke zmniejszyłam i nareszcie miska do końca została opróżniona , a nie tak jak codzien że zostawia karmę |
Z opróżnianiem miski to ostrożnie. Często świadczy to o tym, że jedzonko jest smaczne a nie że nasze cudo było głodne.
Ponieważ mamy problemy z wagą nad  to zacząłem babom dawać jakieś podłe jedzonko. Zjadały bez specjalnego zaangażowania. Ale znowu kupiłem trochę ochłapów i postanowiłem im ugotować miszmasz warzywno-mięsny. Zrobiłem wczoraj i dzisiaj z rana wystawiłem na dwór, żeby trochę chłodniej się trzymał niż w domu. A babom dałem znowu to coś. Lady zjada wszystko ale Corsa poczuła gar, popatrzyłą na michę i poszła. Po południu sytuacja sie powtórzyła. Ta paskudna baba poczuła, że jest przyzwoite jedzonko i stwierdziła, że ona byle czego jeść nie będzie jak zaraz może być coś ekstra
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Pon 14:33, 10 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sosnowiec
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 0:52, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| Jerzy Włodarczyk napisał: | | Ta paskudna baba poczuła, że jest przyzwoite jedzonko i stwierdziła, że ona byle czego jeść nie będzie jak zaraz może być coś ekstra |
masz cwaną kobitkę w domu
a ja właśnie skończyłam obierać łapki, homer oczywiście robił za asyste, ostygną i do lodówki, a jutro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 14:36, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| saida napisał: | | a ja właśnie skończyłam obierać łapki, homer oczywiście robił za asyste, ostygną i do lodówki, a jutro |
A nie próbowałaś dać mu na surowo
Muszę kiedyś kupić gdzieś tutaj w Płońsku i zobaczę, czy są konsumpcyjnie przydatne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sosnowiec
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 19:30, 10 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Surowo jeszcze nie dawałam, tylko taką spreparowaną, nawapnianą chyba - taką wcinał. Muszę kiedyś spróbować, zrobię obróbkę z paznokci i zobaczymy, myślę że nie pogardzi. A chyba nie powinno nić być w niej ostrego co by mogło zaszkodzić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 0:16, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wciąż mi się wydaje, że dając psu te wszystkie smakołyki bez gotowania dostają to samo, ale bez strat właśnie na gotowanie. A więc komplet witamin i coś jeszcze o czym nie mam zielonego pojęcia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
saida
Przyjaciel forum
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 3033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sosnowiec
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 0:22, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No tak, ale mi się wydaje też, że np. takie łapki ugotowane w pachnącym coś a'la rosołku, z różnymi dodatkami czy też bez, po ścięciu czyli mięsnej, aromatycznej galarecie toż to delicje dla psa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Daraka83
Ekspert
Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oborniki Wlkp
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 11:17, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja surowe łapki kurze podawałem Daisy jak była mniejsza, niestety jak zmieniłem prace to nie mam już do nich dostępu, bo w miesnych w całym mieście nie dostają łapek kurzych - nie wiem dlaczego  
Powiem Wam że bardzo jej smakowały, oczywiscie obierałem je z paznokci i tego twardego "naskórka"-jak były stare kury
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Wandalka17
Rutyniarz
Dołączył: 15 Cze 2008
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 11:41, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
U nas są praktycznie zawsze bardzo tanie , bo po 1 zł / kg . Łapki daje i surowe i gotowane ale i tak Sarcia bardziej lubi galaretke .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 14:27, 11 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| saida napisał: | | No tak, ale mi się wydaje też, że np. takie łapki ugotowane w pachnącym coś a'la rosołku, z różnymi dodatkami czy też bez, po ścięciu czyli mięsnej, aromatycznej galarecie toż to delicje dla psa |
Masz rację . A właściwie to niby dlaczego mają nie dostawać smakołyków a nie tylko to co właściwe. Przecież my sobie też nie żałujemy przyjemności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
flexin
Rutyniarz
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 0:16, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
a powiedzcie proporcje mniej wiecej na taką galaretkę, i ile podać szczeniakowi w połączeniu z karmą w ciągu dnia? bo jak to na stawy to będę robił codziennie (prawie hehehe)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 2:31, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
| flexin napisał: | | a powiedzcie proporcje mniej wiecej na taką galaretkę, i ile podać szczeniakowi w połączeniu z karmą w ciągu dnia? bo jak to na stawy to będę robił codziennie (prawie hehehe) |
Myślę, że takich przysmaków nie trzeba dawać codziennie. Sądzę, że każdy suplement diety powinien być dostarczany nieregularnie, żeby organizm nie pomyslał sobie , że on tego nie musi wytwarzać bo to dostaje regularnie. Co innego gdy ma to być traktowane jako lekarstwo.
A tak poza kolejką. Czy odwiedziłeś who is who i napisaleś coś o sobie
Fajnie wiedzieć z kim się dyskutuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
flexin
Rutyniarz
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 810
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 3:09, 12 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No tak  z tym codziennym to żartowałem oczywiście ale faktycznie nie pomyślałem że ktoś może to potraktować poważnie  w who is who pojawie się nie bawem jak odbiore swoją kruszynę wówczas co nie co o sobie napiszemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
