Kasia Rafał i Moro

drako1807

najlepiej to może małego psa bez sierści? np. yorki (mimo że uważam że są mało inteligentne) yorki mają włosy i nie linieją i to też jest jakieś rozwiązanie. Podobno nie linieje też portugalski pies pływający czy coś podobnego. wygląda na zdjęciach jak pudel ale niektórzy go niestrzygą i wtedy jest nawet ok.

Shinigami

Madzia bierz yorka mówię Ci idealny będzie Twisted Evil

magda_17

Taaa myślę, że york to będzie to Smile

zakrecona007

Yorki to wg mnie małe potwory. Takie nieduże a za to jakie głośnie:D
Też nie polecam labradora jeżeli masz w domu dywan, ich sierśc się będzie w niego wbijac i ciężko będzie to usunąc. W przeciwieństwie do sierści goldenów Smile

Która jest mięciutka i łątwo sobie z nią 'poradzic' Smile

magda_17

Dywanów nie mam - w całym mieszkaniu panele. A jakbym miała mieć yorka to bym chyba wolała nie mieć wcale psa.

zakrecona007

To jak w domu panele to myślę, że z sierścią nie ma problemu, bardzo łatwo zachowac czystośc i pożądek w domu:)
Yorka wręcz ciężko nazwac psem:P Mały głośny potwór i tyle:P

Shinigami

Ale z sierścia nie chodzi tylko o dywany Smile

zawsze można odkurzyć, wytrzepać i jest git, ale wyobrażacie sobie te tony sierści w ubraniach ? Straszne ...

zakrecona007

No jest tego trochę ale to w zasadzie po każdym dużym psie, po goldenkach niestety też Razz

magda_17

zakrecona007

Wygląd to nie wszystko, najgorszy jest ich charakterek

magda_17

Nie wiem jakie są, bo nie miałam tej "przyjemności" obcowania z nimi, ale to jest chyba kwestia wychowania. No chyba, że one mają w genach szczekanie na każdego z daleka, bo przy bliższych odległościach to pewnie uciekają

zakrecona007

Nie wiem czy mają to w genach, jednakże na osiedlu mam kilka takich małych potwórków i nie wiem czy mam się śmiac czy płakac jak targają ludzi za nogawki albo szczekają na psy dużo większe od nich, np amstafy

Shinigami

A sie uczepiliście tych yorków ... york to 100% terier, pies stworzony do polowania na szczury pierwotnie o wielkiej odwadze i zaciekłości ... nie ich wina, że ludzie zrobili z nich co zrobili a to, że pies szczeka i jest nieznośny jest kwestią wychowania lub socjalizacji, gdybyście nie socjalizowali goldena też mógłby wyrosnąć agresywny tchórz który wszystko i wszystkich w wyniku strachu atakuje. Nie zapominajmy, że szczekanie u psa jest alarmem "uwagą mogę ugryźć" a pies bez powodu nie gryzie. Nie ich wina, że stały się dodatkiem do różowej torebki... co gorsza są już i takie przypdkie gdzie właściciele psów typu york i chiuacha ( nie wiem jak to się piszę), przyznają otwarcie, że ich psy załatwiają się w domach do kocich kuwet, bo świat zewnętrzny jest zły i się boją ... a potem się dziwić, że wyjdą z takim psem do weta i psu mało co serce nie stanie kiedy zobaczy większego psa.

magda_17

To mnie wkurza w tych małych psach - te duże mają chodzić na smyczy i w kagańcu a właściciele tych małych pozwalają swoim psom robić to co im się podoba i właściciel takiego dużego musi się potem szarpać ze swoim, żeby ten mały przypadkiem nie został zdeptany Confused

Shinigami

To już jest inna kwestia Smile

I znów wina człowieka ... bo co ten mały pies przecież sam się nie spuścił ze smyczy ... oj i nie życzę, żadnemu właścicielowi który tak postępuje spotkana ze mną...