Ile kosztują goldeny ???

spineczka

co do hodowli, to mam ja z niemiec i Jessi ma teraz 9 miesiecy Wink

co prawda nie przedstawilysmy sie jeszcze i jestesmy nowymi uzytkownikami, ale napewno to zrobimy Wink

)

Ewa&Duffel · Wysłany: Sob 19:08, 01 Mar 2008 Temat postu:

Ja będę kupować swojego za 2000 zl.

Aśka Axelowa · Wysłany: Sob 21:47, 01 Mar 2008 Temat postu:

Ewa&Duffel · Wysłany: Sob 21:58, 01 Mar 2008 Temat postu:

Jutro prawdopodobnie wezmę pieska Smile

Nie mogę się doczekać Smile

jest to pies, ma ponad pół roku, znalazłam go w internecie
zaczęłam korespondować z osobą, która wystawiła aukcję. Jest to właścielka hodowli.Piesek ma na imię Duffel Smile

Ma rodowód. Ojcem Duffla jest Funt Gordius a matką NIJA GORDIUS. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
Chciałabym dac linka do aukcji i hodowli, ale trzeba byc zarejestrowanym od 24 godz...

Ewa&Duffel · Wysłany: Sob 22:32, 01 Mar 2008 Temat postu:

Hodowla nazywa się Hodowla Wi-An-Wa, a pieska można zobaczyć na allegro
Golden Retriever-piesek z rodowodem (numer 321125829)

Edyta_Neo · Wysłany: Sob 22:47, 01 Mar 2008 Temat postu:

A co sadzicie o sprzedażach na allegro,tyle się koło tego bełkotu robi????

Ewa&Duffel · Wysłany: Sob 23:20, 01 Mar 2008 Temat postu:

Ja uważam, że w większości niestety pieski na allegro sprzedają pseudohodowle, które wymyślają jakieś niestworzone mity na temat tego, dla czego piesek nie ma rodowodu Sad

Ale akurat ta pani wydaje mi się być uczciwą osobą, prowadzi hodowlę, ale nie wystawia szczeniaków na allegro, tego wystawiła, bo jest trochę starszy, ktoś go wziął, ale musiał oddać z powrotem do hodowli z powodów osobistych i teraz ta pani szuka dla niego nowego domu. Mi pasuje, że jest starszy, takiego właśnie szukałam, przede wszystkim,że jest nauczony czystości, bo ja raczej nie miałabym czasu na zajmowanie się zupełnie małym szczeniaczkiem. Zresztą ogólnie wydaje mi się, że nie ma nic złego, jeśli hodowle wystawiają szczeniaki na allegro, pod warunkiem, że jest wyłącznie odbiór osobisty, i że są hodowle, a nie pseudohodowle.

Shinigami · Wysłany: Sob 23:44, 01 Mar 2008 Temat postu:

Ja myślę, że trzeba tu rozróżnić sprzedaż od ogłoszenia. Bo w większości są to jedynie ogłoszenia a psy nie są sprzedawane temu kto pierwszy kliknie w "kup teraz". Na większości aukcji pisze, że hodowca ma prawo wyboru właściciela.
Zaznaczam, że piszę o hodowlach zarejestrowanych w zkwp i psach w pełni rasowych - innych nie biorę pod uwagę. Mamy takie czasy, że internet jest podstawą! I na pewno łatwiej jest przejrzeć allegro niż jeździć po związkach kynologicznych, można zobaczyć zdjęcia, cenę - wybrać to co nas interesuje, na co nas stać... i podjąć jakieś działania.
Ja nie widzę w tym nic złego Smile

Mojego psa z nalazłam na allegro - mało znana hodowla, pierwszy miot i gdyby nie allegro pewnie nigdy bym się o niej nie dowiedziała.

Ewa&Duffel · Wysłany: Sob 23:47, 01 Mar 2008 Temat postu:

no właśnie, często piszą, że złożenie oferty nie jest jednoznaczne z kupnem psa

Edyta_Neo · Wysłany: Nie 0:26, 02 Mar 2008 Temat postu:

No własnie dziewczyny!!! Ja, miałam przykład wręcz zlinczowania hodowcy za to że sprzedaż szczeniat odbyła się przez "Allegro" Osobiście nic nie mam przeciwko takiemu rodzajowi sprzedaży.....bo w końcu czym się różni oferta np.z gazety giełda dolnośląska, z której ja kupiłam swojego psiuna od takiego "allegro" grunt chyba żeby hodowla i hodowca byli w porządku,wku.....rza mnie takie traktowanie sprawy,w końcu internet to teraz najlepszy przekaz wiadomości,używany przez masy ludzi,my też w końcu łączymy swoje wiadomości i doświadczenia w ten właśnie sposób!!!!

Ewa&Duffel · Wysłany: Nie 0:32, 02 Mar 2008 Temat postu:

dokładnie

Shinigami · Wysłany: Nie 1:11, 02 Mar 2008 Temat postu:

Tzn. Co innego, jeśli hodowca daje ogłoszenie na allegro i jest mu obojętne w czyje ręce pójdzie pies, jeśli podchodzi do tego w sposób kto pierwszy ten lepszy jest dla człowiekiem któremu powinno odebrać się prawa do rozmnażania psów.
Dla mnie było to jedynie informacją, potem był kontakt e-mailowy i długie rozmowy telefoniczne nie tylko z właścicielką suczki ale również reproduktora. Potem spotkanie z obiema i wybór psa. Psa, który teoretycznie miał właściciela już od roku ( był zarezerwowany o wiele, wiele wcześniej), ale jak sie później okazało człowiek który go "zamówił" okazał się być nieodpowiedzialnym a im bliżej było formalności i im mniej czasu zostało do jego odbioru tym kontakt z nim był trudniejszy, stąd zapadłą decyzja hodowcy, że nie sprzeda owemu Panu żadnego psa...

Edyta_Neo · Wysłany: Nie 1:28, 02 Mar 2008 Temat postu:

Ale ,Shini nie oszukujmy się wielu z tych hodowców nie nastawiaja się na "cudownych kupujacych"czyli włascicieli,hodowle oprócz tego że "hoduja"to sprzedają swoje psy czyli hodują bo chcą zarobić,normalne wkońcu praca kosztuje więc zmiana przyszłego nabywcy chyba nie robi na nich większego wrażenia czy sprzeda psa Tobie czy Kowalskiemu to nie gra wielkiej roli!!!! A zresztą nie wielu hodowców zastanawia się "co stanie się z tym psem po sprzedaży" czy trafi na super właściciela czy też na pustaka który nawet 5 minut temu psu nie poświęci,naprawdę moim zdaniem mało jest hodowców którzy naprawdę moga się zwać mianem "hodowca"

akbar.han.bl · Wysłany: Nie 1:49, 02 Mar 2008 Temat postu:

Miot Axela też był w allegro, chociaż my w ten sposób nie szukaliśmy psa. Jak już Axel był na świecie to sprawdzaliśmy na allegro po ile sprzedają pieski z metryką, żeby sie przygotować z tej dziedziny. Była to aukcja grzecznościowa i pełniła rolę ogłoszenia. było dokładnie wyjaśnione, że to ogłoszenie a nie aukcja.

Edyta_Neo · Wysłany: Nie 2:32, 02 Mar 2008 Temat postu:

Dlatego nie mam nic przeciwko, wkońcu to taka dobra forma jak każda inna,czy to będzie gazeta czy internet, obojetne grunt to uczciwy sprzedawca i dobry hodowca.Samo ogłoszenie nie skreśla nikogo z listy dobrych hodowców tylko dla tego bo swoje ogłoszenie umieścił na "Allegro" kwestia możliwości, jak mogę to sprawdzić,co udostępnia hodowca a co do tych wszystkich bajerów typu obroże,wstążki,miseczki dla mnie zbytek zupełny....taki to może każdy być, miły uprzejmy i hojny, a w zupełności co innego znaczyć.Nie zapominajmy każdy hodowca takie bajery dostaje prawie za friko,więc dla niego żaden koszt podarować to przy wyprawce.