Jak namówić rodziców na goldenka??

akbar.han.bl · Wysłany: Wto 13:53, 04 Mar 2008 Temat postu:

To wcześniej zapytaj mamę co woli ocalić dywany czy ukochane kwiatki... Bo może przeżyć szok!

Magda&Lucky · Wysłany: Wto 19:34, 04 Mar 2008 Temat postu:

JagOOdkaxD · Wysłany: Wto 19:54, 04 Mar 2008 Temat postu:

Jeszcze się zastanowimy nad rodowodem

Magda&Lucky · Wysłany: Nie 12:37, 09 Mar 2008 Temat postu:

Ewa&Duffel · Wysłany: Nie 12:58, 09 Mar 2008 Temat postu:

Raczej na pewno nie będzie miał rodowodu Confused

Ja właśnie na gronie natknęłam się na taką dziewczynę, która wzięła psa z pseudohodowli od wujka i jest przekonana, że dobrze zrobiła, po co mu rodowód, skoro nie będzie z nim jeździć na wystawy, a skoro od wujka, to na pewno zdrowy będzie, i w ogóle to lepiej wziąć od znajomego bez rodowodu, niż z hodowli z rodowodem. ręce opadają Confused

pikolinka · Gość

Dokładnie rece opadaja przeciez nie chodzi tylko o ten papierek (teraz to wiem dzieki forum ale wczesniej wstyd sie przyznac ale mialam takie same zdanie jak ta dziewczyna Sad

).

Ewa&Duffel · Wysłany: Nie 13:03, 09 Mar 2008 Temat postu:

też tak kiedyś myślałam, że rodowód tylko na wystawy jest potrzebny, ale przed wzięciem psa poczytałam różne książki i fora i wiem, że jest inaczej.

pikolinka · Gość

ja niestety ta smutna prawde (co pseudohodowcy robia dla pieniedzy) poznalam juz po zakupie goldasa , teraz bede wiedziala co robic Smile

kasia1323

a co do głównego tematu, (jak namówić rodziców na goldenka) widziałam tu wypowiedź że, ktoś chcę mieć psa, ale rodzice się nie zgadzają ponieważ jest już jeden piesek. Prawie wszyskich odpowiedzi były takie żeby zając się obecnym psem. Ale w innym temacie zobaczyłam że "Golden kocha wszystko co ma cztery łapy i żyje" Smile

Więc, już w końcu nie rozumiem:P Jest szansa na namówienie rodzica czy nie?;-> Czy Golden może przyzwyczaić się do zwierzaka?

Karolcia

nasta

przeczytałam kilka stron tematu i tak mnie coś wzięło żeby napisac o moim problemie. Mam psa [kundelka, który ma 7-8 lat], który jest na podwórku i do domu-wstęp wzbroniony! od czasu, gdy na nowo zobaczyłam Elze-już dużą, piękną śnieżynkę nabrałam ochoty na goldena. wiele razy rozmawiałam z rodzicami o psie. już nawet zaczęłam zbierać kase żeby na psa z rodowodem starczyło Smile

moja mama mówi, że gdyby pies był w domu to zostawiałby sierść na dywanie i kto by po nim sprzątał...? oczywiście, że ja! na spacery byłby wyprowadzany rano, po szkole jakbym przyszła siedziałabym z nim na podwórku i w ogóle i wieczorem chodziłabym na dłuższe spacery niż rano. tata mówi, że Bari czułby się odrzucony i na razie mamy jednego psa i starczy! a ja wiem, że tata też chciałbym mieć albo labradora albo goldenka. tacie taki pies pasuje. miałby dobrego towarzysza do zabaw Smile

Gdyby były szczeniaki labradora u znajomych to bym wzięła ale nie będzie. i nawet to dobrze [były by bez rodowodu]. goldenki są wspaniałe i bardzo ale to bardzo chciałabym takiego mieć.

jeszcze dodam, że gdybyśmy wyjeżdżali na wakacje to oddawalibyśmy psa jakimś znajomym. kończę, bo mam jeszcze inne tematy do przeczytania a po drugie to się trochę rozpisałam Smile

Aśka Axelowa

nasta

no tak, wiem Smile

nawet jeśli rodzice by się zgodzili to teraz i tak bym nie miała goldena. ale cóż, mówi się trudno i żyje się dalej Wink

dominia1996

złączmy się w cierpieniu nasta! Ja też mam kundelka (nawet ten sam wiek co twojego pieseczka) i rodzice też sie nie zgadzają. Robie wszystko żeby ich przekonać ale nic... Na dodatek mieszkamy w bloku i małym mieszkaniu (jak pisałam już wcześniej) więc nie ma mowy o drugim psie. Pozatym rodzice twierdzą że jestem nie odpowiedzialna i to oni by się goldkiem musieli zajmować

nasta

to współczucia dla Ciebie. Ja mieszkam w domku jednorodzinnym i mam duży ogród+sad. Zawsze mieliśmy 3 czy nawet 4 psy ale wtedy był dziadek. Teraz dziadka nie ma i najwięcej to jeden pies Sad