Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Mały goldi w nowym domku...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 27, 28, 29  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Golden Retriever moim psem
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adgs
Goldeniarz


Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 22:04, 25 Mar 2008    Temat postu:

Mój już chyba za stary na naukę szczekania Laughing
Jak mówię "daj głos" to tak na mnie patrzy, że czuję jakby mi IQ mocno spadło !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:05, 25 Mar 2008    Temat postu:

Mój bardzo rzadko szczeka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mora
Rutyniarz


Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wto 22:09, 25 Mar 2008    Temat postu:

A mój ostatnio zaczął ostro! I często. A jak szczeknie, to aż wszyscy w domu podskakują. Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akbar.han.bl
Ekspert


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy

PostWysłany: Wto 23:20, 25 Mar 2008    Temat postu:

Axel też nie szczeka za wiele i nie ubolewam z tego powodu. Jak był szczeniakiem to w granicach normy szczenięcej. Próbował po rękach ale szybko zrezygnował. Nigdy nie warczała tylko zgrdek i prychanie. Nogawki i rękawy mamy całe..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lily
Rutyniarz


Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:22, 26 Mar 2008    Temat postu:

Nareszcie mogę wejść na forum - jakoś do tej pory nie miałam czasu.
A więc (choć od tego nie rozpoczyna się zdania) byliśmy na świętach u rodzinki. Flora miała chrzest bojowy, bo była w trzech różnych domach.
Pierwszy - u teścia - 3x siusiu i 1x kupka, ale tylko na podkłady. Bardzo szybko się zadomowiła i zaciekawiona zglądała kąty.
Drugi - moi rodzice - 2x siusiu i 1x kupka - na podwórku. W domu - nic. Mnóstwo radochy, bo dzieci były. Zresztą zainteresowanie wzbudzała wśród całej rodziny. Dwa razy byliśmy na spacerku na podwórku - ojej - jaka radość. Wyszalała się za wszystkie czasy. Była mocno zainteresowana stawem, ale obyło się bez kąpieli (mąż jej musiał pilnować). Ganiała, wąchała , próbowała drzewka... Padła bardzo szybko z nadmiaru wrażeń. Ogólnie - bardzo grzeczna była.
Trzeci - rodzina męża - przespała całą wizytę pod stołem. Siusiu zrobiła dopiero jak wróciliśmy do domu.
Marnie było z jedzeniem, bo nie miała apetytu - taka była przejęta.

Podróż minęła bez żadnych niespodzianek ze strony układu pokarmowego i wydalniczego. Jechała w pasach bezpieczeństwa. Na początku troszkę popiskiwała (może myślała, że znowu jedziemy o weta), ale krótko. Całą podróż (1,5h w jedną stronę) przespała.

Jesteśmy z niej baaaardzo dumni.


W domu - diabeł jest z niej straszny. Nie mam już sił ani pomysłów na oduczenie jej wskakiwania na kanapę i, ostatnio, ściągania poduszek. Nic nie przynosi pożądanego efektu.
Rozpiera ją energia i całe szczęście, że już za 1,5 tyg. zacznie się wychodzenie na dwór.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:34, 26 Mar 2008    Temat postu:

No to Florka miała fajne, pełne wrażeń święta Wink Jak się zaczną spacerki, na pewno się uspokoi Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:00, 31 Mar 2008    Temat postu:

lily napisał:
Nareszcie mogę wejść na forum - jakoś do tej pory nie miałam czasu.
A więc (choć od tego nie rozpoczyna się zdania) byliśmy na świętach u rodzinki. Flora miała chrzest bojowy, bo była w trzech różnych domach.
Pierwszy - u teścia - 3x siusiu i 1x kupka, ale tylko na podkłady. Bardzo szybko się zadomowiła i zaciekawiona zglądała kąty.
Drugi - moi rodzice - 2x siusiu i 1x kupka - na podwórku. W domu - nic. Mnóstwo radochy, bo dzieci były. Zresztą zainteresowanie wzbudzała wśród całej rodziny. Dwa razy byliśmy na spacerku na podwórku - ojej - jaka radość. Wyszalała się za wszystkie czasy. Była mocno zainteresowana stawem, ale obyło się bez kąpieli (mąż jej musiał pilnować). Ganiała, wąchała , próbowała drzewka... Padła bardzo szybko z nadmiaru wrażeń. Ogólnie - bardzo grzeczna była.
Trzeci - rodzina męża - przespała całą wizytę pod stołem. Siusiu zrobiła dopiero jak wróciliśmy do domu.
Marnie było z jedzeniem, bo nie miała apetytu - taka była przejęta.

Podróż minęła bez żadnych niespodzianek
. Całą podróż (1,5h w jedną stronę) przespała.

Jesteśmy z niej baaaardzo dumni.


I macie powód Smile Najważniejsze, że wiecie, że nie będziecie mieli kłopotów z podróżami


Cytat:
W domu - diabeł jest z niej straszny. Nie mam już sił ani pomysłów na oduczenie jej wskakiwania na kanapę i, ostatnio, ściągania poduszek. Nic nie przynosi pożądanego efektu.
Rozpiera ją energia i całe szczęście, że już za 1,5 tyg. zacznie się wychodzenie na dwór.


Chociaż wiecie, że macie psa Smile
a za niedługo będzie jeszcze wiecej radochy Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lily
Rutyniarz


Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:36, 07 Kwi 2008    Temat postu:

FLORKA DZISIAJ KOńCZY 3 MIEśIąCE Exclamation Exclamation Exclamation

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:53, 07 Kwi 2008    Temat postu:

Niech rośnie zdrowo ślicznotka Exclamation Very Happy Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roberto
Początkujący


Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: niemcy

PostWysłany: Wto 11:20, 27 Maj 2008    Temat postu:

jak sie tu zarejsteowac? Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez roberto dnia Wto 11:21, 27 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinigami
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opolskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:41, 27 Maj 2008    Temat postu:

roberto napisał:
jak sie tu zarejsteowac? Twisted Evil


Chyba już to zrobiłeś skoro jestes?...

Florce życzymy wszystkiego najlepszejszego! A co do wskakiwania na łóżko mielśiśmy to samo, pies z założenia nie mógł wchodzić na kanapy i nigdy mu nie pozwalaliśmy, ale on i tak swoje, poduszki też ściągał. Więc żeby nie był pokrzywdzony, kupiliśmy mu poduszkęSmile jego wlasne, czerwone, pluszowe serduszko, za którym szaleje i je uwielbia. Na łóżko dalej wchodzi, ale tylko chwile sie poprzytulac i schodzi bo mu za gorąco Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
trissi
Goldeniarz


Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, Tarchomin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:00, 11 Sty 2011    Temat postu:

Nasza kanapę też wywalczyła, ale chce tam być tylko jak my jesteśmy. Tak to zupełnie nie ma potrzeby tam spać czy siedzieć, czasem w zabawi lubi wskoczyć. Oczywiście walczy o spanie w łóżku w sypialni. Już wskakuje ale za każdym razem mówimy eee i ją zdejmujemy.

Może już gdzieś to było, ale brandy ma problem z odpoczywaniem. Jeśli jest zmęczona, a ja jeszcze chodzę po domu, sprzątam itp. to piszczy i się pokłada i daje mi znać, bym też usiadła lub się położyła. Ona wszędzie za mną łazi więc jak ja zmieniam pomieszczenie lub się ruszam to jej przeszkadza. Nie potrafi sama spać i odpoczywać chyba, że już jest na prawdę zmęczona. Ucha i inne działają, ale nagryzie się i znów to samo. Nie jest to uciążliwe jakoś bardzo, ale chcę by po prostu piesek odpoczywał jak ma potrzebę, a nie się męczył.

I moje kolejne pytanie to zabawa w gonienie z zabawką. Ona to uwielbia i to znacznie bardziej ją raduje niż aportowanie. Czy można bawić się w gonitwę raz ja mam zabawkę i uciekam potem rzucam i gonię psa? Ona lubi gonienie nawet jak nie ma zabawki. Np. najpierw ja uciekam ona mnie goni, potem klaszcze i ona ucieka. A jak dochodzi zabawka to w ogóle szaleje. Czy to będzie miało negatywne skutki? Wszędzie czytam o tym, aby nie gonić psa. Tylko dlaczego? Nie wierzę w teorię dominacji, sam jej autor zrezygnował z torii dominacji na końcu swojej drogi życia. Może wybrać jedną konkretną zabawkę na ten rodzaj zabawy i ustalić reguły? Tak jak np. sznurek na przeciąganie. Bałam się, że nie będzie chciała przynosić zabawek i aportować, ale zna komendę przynieś i wtedy nam przynosi. Co sądzicie o zabawie w "berka" z psem? Czemu mogłaby być niekorzystna? Bawię się tak z nią od niedawna, jak zobaczyłam jaką frajdę przynosi jej gonitwa, ale mam wątpliwości...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:34, 11 Sty 2011    Temat postu:

trissi napisał:
Nasza kanapę też wywalczyła, ale chce tam być tylko jak my jesteśmy. Tak to zupełnie nie ma potrzeby tam spać czy siedzieć, czasem w zabawi lubi wskoczyć. Oczywiście walczy o spanie w łóżku w sypialni. Już wskakuje ale za każdym razem mówimy eee i ją zdejmujemy.
Podobno lepsze rezultaty są wtedy gdy sie mówi EEE czyli dużymi literami Cool

Cytat:
Może już gdzieś to było, ale brandy ma problem z odpoczywaniem. Jeśli jest zmęczona, a ja jeszcze chodzę po domu, sprzątam itp. to piszczy i się pokłada i daje mi znać, bym też usiadła lub się położyła. Ona wszędzie za mną łazi więc jak ja zmieniam pomieszczenie lub się ruszam to jej przeszkadza. Nie potrafi sama spać i odpoczywać chyba, że już jest na prawdę zmęczona. Ucha i inne działają, ale nagryzie się i znów to samo. Nie jest to uciążliwe jakoś bardzo, ale chcę by po prostu piesek odpoczywał jak ma potrzebę, a nie się męczył.
Ja byłem zachwycony kiedy moje baby łaziły za mną "jak pies"
Uważam, że nie mamy obowiązku dopasowywać się do ich poglądów Cool Laughing Laughing

Cytat:
I moje kolejne pytanie to zabawa w gonienie z zabawką. Ona to uwielbia i to znacznie bardziej ją raduje niż aportowanie. Czy można bawić się w gonitwę raz ja mam zabawkę i uciekam potem rzucam i gonię psa? Ona lubi gonienie nawet jak nie ma zabawki. Np. najpierw ja uciekam ona mnie goni, potem klaszcze i ona ucieka. A jak dochodzi zabawka to w ogóle szaleje. Czy to będzie miało negatywne skutki? Wszędzie czytam o tym, aby nie gonić psa. Tylko dlaczego?
ja się na tym nie znam ale wydaje mi sie, że jest różnica pomiędzy gonieniem np. wtedy gdy się chce psu naprawdę coś zabrać a gonieniem dla przyjemności ganiania. Pierwsza sytuacja jest niewłaściwa a druga jest frajdą dla wszystkich Smile

Cytat:
Nie wierzę w teorię dominacji, sam jej autor zrezygnował z torii dominacji na końcu swojej drogi życia.
Oficjalnie, bo nie chciał być obrzucany. Ja nie pękam i wierzę, że zjawisko dominacji istnieje i wśród ludzi i wśród zwierząt.
I fajnie jest gdy się zajmuje pozycję dominanta w każdym stadzie Very Happy

Cytat:
Może wybrać jedną konkretną zabawkę na ten rodzaj zabawy i ustalić reguły? Tak jak np. sznurek na przeciąganie. Bałam się, że nie będzie chciała przynosić zabawek i aportować, ale zna komendę przynieś i wtedy nam przynosi. Co sądzicie o zabawie w "berka" z psem?
Jestem za

Cytat:
Czemu mogłaby być niekorzystna? Bawię się tak z nią od niedawna, jak zobaczyłam jaką frajdę przynosi jej gonitwa, ale mam wątpliwości...
A może brakuje Ci kondycji i szukasz usprawiedliwienia Surprised Laughing Laughing Laughing

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Wto 18:36, 11 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
trissi
Goldeniarz


Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa, Tarchomin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:23, 11 Sty 2011    Temat postu:

Brandy na szczęście nie kradnie za dużo Smile Chociaż kiedyś uwielbiała... ale szybko sobie poradziliśmy ze złodziejstwem w domu hihihi
Dziś dostała pierwszą cielęcą kość, jakaż dumna chodziła.
Za pewne brakuje mi kondycji ale od soboty biegamy i poznajemy świat w pełni, więc dopiero się zacznie berek :>

też lubię jak Brandy za mną wszędzie chodzi, ale czasem widzę, że ma dość, a nie potrafi sobie sama odmówić i po prostu się położyć.
Bardziej od teorii dominacji wolę Skinnera i Pawłowa.
Z resztą Brandy już dawno mnie zdominowała swoimi słodkimi oczkami i uśmiechem Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:32, 11 Sty 2011    Temat postu:

trissi napisał:
Brandy na szczęście nie kradnie za dużo Smile
Surprised

Cytat:
Chociaż kiedyś uwielbiała... ale szybko sobie poradziliśmy ze złodziejstwem w domu hihihi
a ja lubię kiedy Lady mi coś podbiera bo Corsa nie ma takich nawyków Confused

Cytat:
Dziś dostała pierwszą cielęcą kość, jakaż dumna chodziła.
Pokazać Cool

Cytat:
Za pewne brakuje mi kondycji ale od soboty biegamy i poznajemy świat w pełni, więc dopiero się zacznie berek :>
Miłej zabawy i częstych zadyszek Laughing Laughing

Cytat:
też lubię jak Brandy za mną wszędzie chodzi, ale czasem widzę, że ma dość, a nie potrafi sobie sama odmówić i po prostu się położyć.
Kiedyś się nauczy Smile

Cytat:
Bardziej od teorii dominacji wolę Skinnera i Pawłowa.
Moim babom żadne teorie nie przeszkadzają włazić mi do łóżka a ponieważ ja jestem dominantem to im na to pozwalam Laughing Laughing Laughing

Cytat:
Z resztą Brandy już dawno mnie zdominowała swoimi słodkimi oczkami i uśmiechem Very Happy
I kontynuuj tą relację Magdalenko Very Happy Laughing Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Golden Retriever moim psem Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 27, 28, 29  Następny
Strona 28 z 29

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin