Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

oddam psa, bo wyjeżdżam..
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Golden Retriever moim psem
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
łukasz
Ekspert


Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:23, 27 Kwi 2007    Temat postu:

sandra napisał:
na 10 dni muszę lecieć na weselisko


Niezłe to weselisko Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sandra
Ekspert


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 13:03, 27 Kwi 2007    Temat postu:

a przy okazji odwiedzić rodzinkę Smile za dużo ich tam powyjeżdżało Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
md117
Ekspert


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:18, 27 Kwi 2007    Temat postu:

l.piat napisał:




są sytuacje do których życie nas zmusza i nic na to nie poradzimy...


Dokładnie, nikt z nas nie wie co będzie kiedyś i czy zycie przed nami nie postawi takiego "nakazu". Nie wszyscy własciciele domów, ktore ludzie wynajmują podejmując pracę za granicą toleruja psy, a przeciez za coś trzeba żyć. Smutne to...ale kto powiedział, ze życie jest proste?! Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goldaska
Starszy goldeniarz


Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Haga

PostWysłany: Śro 19:32, 05 Wrz 2007    Temat postu:

Tydzien temu musielismy zostawic naszego Goldyego na 5 dni.Zadbalismy o to zeby mial dobra opieke,zaangazowane byly 2 i pol osoby plus jego rodzony brat,wszystkich zna swietnie,jedna z tych osob nawet z nami pomieszkuje,wiec niby wszystko ok.ale jak sie okazalo strasznie za nami tesknil,drugiego dnia nawet sie rozchorowal,byl ponury i lezal smutny w kacie.Mialam straszne wyrzuty sumienia ze go zostawialismy,a kiedy dowiedzialam sie po powrocie jak to odczul(przez telefon nie chcieli nam o tym powiedziec,wiec twierdzili ze wszystko ok.)mialam ochote sie rozplakac.On nam ufa,jest wierny i oddany,a my go zostawilismy.Mam tylko wielka nadzieje,ze nigdy nie dojdzie do sytuacji ze bedziemy musieli go oddac,nie dopuszczam wprawdzie takiej mozliwosci,ale zycie czasami bywa okrutne,i rzeczywiscie,nie zawsze mamy wybor.Mam nadzieje ze ani ja ani nikt z was nigdy nie bedzie zmuszony zamiescic takiego ogloszenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
akbar.han.bl
Ekspert


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy

PostWysłany: Czw 0:02, 06 Wrz 2007    Temat postu:

Na szczęście tych osób czasami trafiają sie Ci, którzy sie swietnie zaopiekują psem (np. Łukasz). A dzięki takim sytuacjom, niektórym trafi sie piękny, odchowany i wychowany pies... Pozostaje, życzyć tego aby nikt nie miał takiej sytuacji w życiu a jeżeli tak sie przytrafi, to żeby znalazł dla swojego psa nowy, kochający dom.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goldaska
Starszy goldeniarz


Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Haga

PostWysłany: Nie 22:15, 09 Wrz 2007    Temat postu:

akbar.han.bl napisał:
Na szczęście tych osób czasami trafiają sie Ci, którzy sie swietnie zaopiekują psem (np. Łukasz). A dzięki takim sytuacjom, niektórym trafi sie piękny, odchowany i wychowany pies... Pozostaje, życzyć tego aby nikt nie miał takiej sytuacji w życiu a jeżeli tak sie przytrafi, to żeby znalazł dla swojego psa nowy, kochający dom.

To prawda,ale ja bym chyba tego nie przezyla...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:37, 12 Wrz 2007    Temat postu:

Ja kiedy czytam taką dyskusję ide do swoich bab i je dopieszczam. Bo głęboko wierzę w to, że ktoś zostawia swojego psa tylko dlatego, że nie ma innego wyjścia.
I ten problem wielokrotnie spędzał i spędza mi sen z powiek.
Co będzie kiedy ja będę zmuszony odejść wcześniej od nich. Jak im to wytłumaczyć, że nie chcę tylko siła wyższa tak zadecydowała Question
Przecież teraz one są dla mnie najważniejszym elementem mojego życia i mam nadzieję, że z wzajemnością.
Niedawno byłem na weselu we Wrocławiu. Baby pojechały ze mną. Spały w samochodzie a ja co mniej wiecej dwie godziny przychodziłem do nich i częstowałem je przysmakami.
Fakt, że nie zaprosiłem ich do tańca ale mam nadzieję, że mi już wybaczyły Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goldaska
Starszy goldeniarz


Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Haga

PostWysłany: Śro 23:00, 12 Wrz 2007    Temat postu:

Tak to juz jest, ze psy wchodzac do naszych domow nie staja sie naszymi zwierzaczkami,pupilkami,nie staja sie nawet jakimis tam czlonkami rodziny,sa jak nasze dzieci,bo kto inny bedzie wiedzial co maja na mysli spogladajac na nas w taki a nie inny sposob,kto je zrozumie tak jak my i kto sie nimi zajmie tak jak trzeba?Zgadzam sie ze oddajac psa mozemy zapewnic mu dobry dom i kochajacych wlascicieli,ale tak samo jest z dziecmi.Czasem lepiej byloby im w zamozniejszej rodzinie,gdzie ktos mialby dla nich wiecej czasu,nie mialby moze tylu problemow,zagwarantowalby im lepsza pszyszlosc,ale przez mysl nikomu nawet nie przejdzie zeby to zrobic,kiedy okazuje sie ze zycie nie jest takie kolorowe jakby sie wydawalo.Mam nadzieje nigdy nie dowiedziec sie co musialoby sie wydarzyc zebym musiala oddac Goldyego.


Ja tez strasznie chcialam zabrac Goldyego ze soba,ale jechalismy do Polski a on nie mial jeszcze potrzebnego szczepienia-musi byc zrobione conajmniej 3 tyg. przed wyjazdem,wiec istnialo duze prawdopodobienstwo ze nas zawroca na granicy.Ale to sie nie powtorzy,pod koniec miesiaca wet i szczepienie na wszelki wypadek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
langusie
Początkujący


Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: GDYNIA

PostWysłany: Sob 14:43, 29 Wrz 2007    Temat postu:

A ja kupiłam mojego goldusia od koleżanki, która miała go 2 lata i i jej się chyba znudził ,ale nie wiem dlaczego ,czy sierść (bałagan),czy przerósł ją obowiązek posiadania psa,jedno jest pewne musiała bić go i nie mieć serca dla niego , i tym samym mój psiuń się jej odwdzięczył bo nie tęsknił za nią wogóle !Od razu nas pokochał i ani razu nie tęsknił do poprzednich właścicieli teraz mamy go ponad rok bardzo go kocham ja i moja cała rodzinka Nando to nasze słoneczko, nasz białas-Nandito bandito :lol: pozdrawiam wszystkich goldeniarzy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pikolinka
Gość





PostWysłany: Sob 15:32, 29 Wrz 2007    Temat postu:

My Ciebie tez bardzo pozdrawiamy Very Happy
Powrót do góry
akbar.han.bl
Ekspert


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2676
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Wieś Wielka k. Bydgoszczy

PostWysłany: Pon 10:17, 01 Paź 2007    Temat postu:

Fajnie jak takie historie sie kończą dobrze...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:12, 01 Paź 2007    Temat postu:

langusie napisał:
jedno jest pewne musiała bić go i nie mieć serca dla niego , i tym samym mój psiuń się jej odwdzięczył bo nie tęsknił za nią wogóle !Od razu nas pokochał i ani razu nie tęsknił do poprzednich właścicieli


Psy na ogół dosyć szybko akceptują nowe stado i wcale nie dlatego, że są bite.
Wystarczy się nimi nie zajmować


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
langusie
Początkujący


Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: GDYNIA

PostWysłany: Wto 19:44, 02 Paź 2007    Temat postu:

wazne ze nando jest z nami i wyglada na szczesliwego nawet jak byl bity tu mu u nas krzywda sie nie stanie:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:38, 10 Paź 2007    Temat postu:

Trzymamy z Wami Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Golden Retriever moim psem Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin