|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BasiaK.
Rutyniarz
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Śro 14:40, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Madziu, szczerze współczuję tej obtrzaskanej pupy:) Ja przez Apisa (no dobra, trochę winy było w tym także błota) grzmotnęłam tylko raz i chyba wystarczy mi do końca życia:) Bolało jak diabli:)
Dziewczyny ( i chłopcy - żeby znowu się ktoś nie obruszył) mam pytanie z innej beczki - jesteśmy na etapie akcji "nowa buda dla Apisa" czyt. chcemy kupić mieszkanie;-) Czy jest tutaj może ktoś na forum, kto dał by nam korepetycje w temacie kredytów i zabaw u notariusza? Na co zwrócić uwagę? Z jakimi kosztami (szczególnie tymi ukrytymi) się liczyć? Jak to wszystko po kolei załatwiać?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BasiaK. dnia Śro 15:14, 23 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Antenka
Goldeniarz
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:09, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Madziu uśmiałam się jak norka jak przeczytałam o Twoim upadku i już to sobie wyobraziłam Dla pocieszenia - jakiś czas temu rano w naszym parku była wycieczka dzieciaków do palmiarni, która wraz z Paniami zatrzymała się popatrzeć jak się moja Amigusia fajnie z psim kolegą bawi aż tu nagle Amiga tak mnie podcięła, że nie zdążyłam nawet ręki wyciągnąć i już leżałam jak długa z twarzą w trawie i nie potrafiłam się pozbierać...Miałam obite kolana i brodę Oczywiście dzieciaki zaczęły się głośno ze mnie śmiać ( włącznie z właścicielką kolegi Amigi, która myślałam że się udusi ze śmiechu) i pokazywać mnie palcami i... robić zdjęcia aparatami w komórkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:30, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Basiu kochana ja to Ci mogę wiele na ten temacik napisać...
7 lat temu szukałam mieszkania, oglądałam, przebierałam aż wreszcie przez biuro nieruchomości znalazłam tanie ale do generalnego remontu, po pijoku więc syf straszny... ale pomyślałam syf nie syf jest tanie więc biuro nieruchomości zaczęło "ZAŁATWIAĆ SPRAWY"... i niech ich tu szlak jasny trafi - tak załatwili... kiedy podpisujesz umowę na pośrednictwo to biuro nieruchomości jest zobowiązane sprawdzić mieszkanie, jego stan prawny, zadłużenie, hipoteki itd... sprawdzili a jakże!! tyle tylko, że jeden maleńki szczególik im umknął... otóż poinformowali mnie, że w mieszkaniu jest zameldowany tylko ten pijok i że on się wymelduje jak już podpiszemy akt notarialny... i ja głupia w te wszystkie brednie uwierzyłam... kiedy poszłam zameldować siebie i Karolkę to o mało zawału nie dostałam bo dowiedziałam się, że i owszem pijok się wymeldował ale zameldowany jest tam jeszcze jego syn, który wraz z matką mieszka w Łodzi bo tam chodzi do szkoły specjalnej dokładnie chłopak jest głuchoniemy i z niedorozwojem mózgu a więc całkowicie uzależniony od matki... i tu szok bo zostałam poinformowana, że ten chłopak jest już pełnoletni i musi się wymeldować sam lub może to zrobić jego matka... ja jedyne co mogę to napisać pismo, aby wymeldowali mi go w trybie administracyjnym... kiedy ta mamuśka od donosicielskiej sąsiadki dowiedziała się, że jej były mąż sprzedał mieszkanie zapragnęła sobie kaski i tak się rozpoczęła moja 5-letnia przygoda z sądami, urzędami, prokuraturą, plicją i rzecz jasną z niepełnosprawnym lokatorem...
Na początku oczywiście uderzyłam od razu do prawnika, gdzie zostałam poinformowana, że z biurem nieruchomości mogę się sądzic o zwrot prowizji i odszkodowanie ale i tak przegram bo przeciez sama mogłam sobie sprawdzic stan meldunkowy... szkoda tylko, że nikt mnie nie nakierował żebym to zrobiła, bo skoro mam umowę, biuro wszystko załatwi, bierze prowizję itd to do cholery po co ja mam biegac?? Matka tego chłopaka nie chciała popuścic, najpierw chciała ode mnie 20 tys za wymeldowanie syna, nie dałam się nabrac... późnbiej skarżyła mnie do wszystkich możliwych instytucji łącznie z tymi, które zajmują się ochroną osób niepełnosprawnych... istny dramat... ja nie dawałam za wygraną tymbardziej, że zgodnie z prawem gdy zmienia się właściciel lokalu i jest On niespokrewniony z zameldowanym lokatorem ten nie ma prawa tam mieszkać jeśli ja się na to nie zgodzę, nawet gdyby przyszedł z policją nie ma takiego prawa... no cóż nie wiem ile nocy nie przespałam, ile łez wylałam i ile leków na uspokojenie wzięłam ale po 5 latach otrzymałam pismo z sądu najwyższego, że decyzją sądu Pan SŁ zostaje wymeldowany w trybie administracyjnym i nie przysługuje mu prawo do odwołania... urząd miejski dostał 30 dni na wymeldowanie i tak się też stało
Nie życzę nawet najgorszemu wrogowi doznać czegoś tak okropnego...
Reasumując Basieńko - znajdź sobie mieszkanie sama, nie baw się z biurem nieruchomości, sprawdź wszystko po trzy razy zanim wydasz kasę na nową "budę dla Apiego"
A kredyt polecam załatwić przez EXPANDERA - porównają Ci oferty wszystkich banków, doradzą tą najkorzystniejszą i nic za to nie zapłacisz bo oni się rozliczają z bankiem... jeśli chodzi o obsługę kredytową to na uwagę zasługuje GE Money Bank i Millenium (choc ja niespecnialnie byłam z nich zadowolona)... powodzenia kochana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:38, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Basiu przyznam ci szczerze że nie natrafiliście na zbyt dobry moment jeśli chodzi o kredyty hipoteczne, marże , oprocentowanie- to jakiś koszmar! My kupilismy mieszkanie niecałe 3 lata temu. nieruchomość znaleźlismy sami, w bankach załatwialismy sami. Przede wszystkim najlepiej obleciec wszelkie mozliwe banki, porównać marżę i oprocentowanie. Ostatnio czytałam artykuł gdzie obecnie ponoć najkorzystniej jest w deutsche banku , bank nordea oraz ge money bank.
Ja się tym nie zamartwiałam ponieważ mój maż studiował Finanse i ogólnie jest obrotny w tym temacie, natomiast dla mnie to troszkę czarna magia.
I to a co Monia zwróciła uwage- posprawdzać zameldowanie. Ale jesli jest to Wasze pierwsze mieszkanie to ja radziłabym ukierunkować sie na mieszkanie z rynku pierwotnego i skorzystac z programu "Rodzina na swoim" czyli państwo dofinansowuje spłatę odsetek. A i Ty masz nowe, świeże mieszkanko.
Nam akurat udało sie podpisać umowę w ostatnim dniu roku 2006 i mamy przez 30 lat trwania kredytu odpis podatku od odsetek.
Jakbyś miała jakieś wątpliwości to pytaj, ja wtedy zapytam męża może coś Wam doradzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BasiaK.
Rutyniarz
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Śro 21:43, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
monia, kesse - baaaardzo dziękuję za zainteresowanie:)
Monika, Ty to naprawdę masz szczęście w życiu;-) Podziwiam Cię szczerze, bo nie wiem czy dałabym radę przez to wszystko przebrnąć.
kesse - z dofinansowania Rodzina na swoim planujemy skorzystać, ale niestety nie kupimy mieszkanka na rynku pierwotnym. Powód? Bardzo prozaiczny: u nas w mieście od lat ZUPEŁNIE NIC nowego się nie buduje:( Na dodatek większość mieszkań znajduje się w wysokich blokach:(
Banki, które wymieniłaś mają rzeczywiście fajne warunki, ale: nie wszystkie dają kredyty z dopłatami i nie można u nich dostać kredytu na 100% wartości nieruchomości - a my niestety taki musimy wziąć, bo już same koszty okołokredytowo-notariuszowe pustoszą nam skarbonkę.
Jak pojawi mi się w głowie jakieś konkretne pytanie to na pewno Cię wykorzystam -a właściwie to Twojego męża
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:00, 23 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Basiu ale zdaje się ze z opcji "Rodzina na swoim " mozna skorzystać tylko przy kupnie mieszkania na rynku pierwotnym. No chyba że coś się zmieniło lub coś źle zapamiętałam
edit: sprawdziłam- jednak coś mi się pomyliło ważne tylko to: "Kredytobiorca nie może być właścicielem lub współwłaścicielem innego lokalu."
A co do banków i w ogóle kredytów... to szkoda gadać, my bralismy kredyt zaledwie niecałe 3 lata temu , gdybysmy to samo chcieli zrobić na dzień dzisiejszy w tym samym banku rata wyniosłaby nas 400zł więcej. To jest jakieś wariactwo!!!
Basiu jeżeli będziemy umieli pomóc to pisz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kesse dnia Śro 23:08, 23 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:42, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Basia - no podsumowują moje 35-letnie życie faktycznie mam pod górkę... dupę mam nieźle skopaną problemami a jeszcze teraz choroba Karoli, która mnie całkowicie powaliła czasem mam wrażenie, że wszystkie problemy świata dotykają tylko mnie mam nadzieję, że kiedyś się to zmieni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
emdżej
Ekspert
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 2831
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:16, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
monia&vero napisał: | czasem mam wrażenie, że wszystkie problemy świata dotykają tylko mnie |
Skąd ja to znam? Ale trzeba być silnym prawda?
Z całego serca życzę zdrowia Karoli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:21, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No widzisz Monia nie jesteś sama, pamiętaj że czasem nawet pozornie wydaje nam sie ze inni mają sielankę, a wcale tak nie jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Antenka
Goldeniarz
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:34, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
monia&vero napisał: | czasem mam wrażenie, że wszystkie problemy świata dotykają tylko mnie mam nadzieję, że kiedyś się to zmieni... |
Monia nie jesteś odosobniona w tym odczuciu, choć tak naprawdę mało kto cieszy się życiową sielanką. Mi też życie skopało porządnie tyłek... Często jest tak, że najpogodniejsze osoby jakie znam, to te które mają największe problemy... Moniu życzymy Karoli duużo zdrowia, a Tobie dużo siły...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
kesse
Przyjaciel forum
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dolny śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:39, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Zycie otacza nas problemami, ale my staramy sie być silni i brnąć do przodu, a dlaczego? Bo wiemy że przychodzi czas kiedy mamy się z czego cieszyć, że są tez te dobre chwile. A dzisiaj siądźcie z rodziną ,przytulcie psiaki.. trzeba się cieszyć tym co mamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mroziaczek
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w-m Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:42, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
baiu daj sobie spokój z posrednikami wszystko jesteś w stanie załatwić sama tylko trzeba sie spręzyć
nam ssie udało i Tobie tez sie uda
najwazniejsze sprawdzic lokal w księdze wieczystej czy nie jest obciązony hipoteka i w urzędzie miasta czy nie ma dziwnych lokatorów
a kredyt - cóż - my mamy we frankach i jestesmy bardzo zadowoleni - dzieki nim moglośmy zadłuzyc sie tylko na 10 lat a nie na 30
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BasiaK.
Rutyniarz
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Czw 20:56, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Tematu pośredników nie ma - znaleźliśmy sobie mieszkanie sami, więc ten problem odpada:)
Pytanie konkretne: jaki zapis mądrze brzmiący powinien się znaleźć w umowie przedwstępnej abyśmy mogli wycofać się z niej bez żadnych strat materialnych w wypadku gdybyśmy nie dostali kredytu (tfu, tfu, tfu)?
Czy w Urzędzie Miasta tak po prostu nam powiedzą, że w danym lokalu jest zameldowanych ileś tam osób? Czy moze nie trzeba iść do UM, a jedynie zapowiedzieć sprzedającemu że w dniu podpisania aktu notarialnego ma przynieść w zębach zaświadczeni o wymeldowaniu i że nikt już pod tym adresem już nie jest zameldowany?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:22, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Antenka napisał: | monia&vero napisał: | czasem mam wrażenie, że wszystkie problemy świata dotykają tylko mnie mam nadzieję, że kiedyś się to zmieni... |
Monia nie jesteś odosobniona w tym odczuciu, choć tak naprawdę mało kto cieszy się życiową sielanką. Mi też życie skopało porządnie tyłek..... | Nie jesteście same Jak byście chciały sie policytować to możemy Ja zacznę od tego, że zaliczyłem całą IIgą I kto mi podskoczy
Cytat: | . Często jest tak, że najpogodniejsze osoby jakie znam, to te które mają największe problemy..... | Albo miały. Np otruli je sromotnikiem albo miały raka tarczycy, albo ops... poczekam na konkurencję
Cytat: | . Moniu życzymy Karoli duużo zdrowia, a Tobie dużo siły |
Dołączam się do życzeń
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:51, 25 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Basiu powinnaś iść razem z obecnym właścicielem do Urzędu i to sprawdzić... Tobie takich informacji nie mają obowiązku udzielić, gdyż mają ochronę danych osobowych... w dniu aktu notarialnego mieszkanie powinno być przez nich opuszczone i powinni być wymeldowani, chyba, że macie stosowny zapis w umowie, że na wyprowadzkę mają np miesiąc a zaraz po akcie wymeldują się z mieszkania...
Boże gdyby ja była taka mądra te 7 lat temu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|