Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

dzieci
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Hyde park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kesse
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolny śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:00, 12 Lut 2010    Temat postu: dzieci

Sorki ale nie mam kompletnie pomysłu jaki dać tytuł.

A temat w innym temacie rozpoczął ten post Moni

monia&vero napisał:

Przy okazji dzieci no poprostu muszę poruszyć ten temat bo ostatnio widzę zjawisko, które mnie bardzo irytuje Evil or Very Mad
Wczoraj będąc na zakupach widziałam kilka maluszków przewożonych w tzw. kołyskach, w których noworodki przewozi sie w samochodzie... są wózki, które mają system montowania takich kołysek, np na szybkie zakupy żeby nie tachać całego wózka... i powiem tak, ja jestem nowoczesną kobitą i matką ale jak widzę matki, które dla własnej wygody i mody wożą takiego maluszka w czymś tak małym, ciasnym i niewygodnym to mam nerwy... tłumaczą się tym, że w końcu w brzuchu dziecko też ma taką pozycję... no i owszem ma, ale rodząc się ma przyjąć pozycję człowieczka a nie małpki pozwijanej w kokonik i z pokrzywionymi w pałączek pleckami... dziecko gdy się rodzi ma leżec na płaskim materacyku, jedynie przewozić można go w pozycji półsiedzącej... lekarze trąbią, że to jest niezdrowe i niewygodne ale moda robi swoje Sad
Do tego taki wypasiony wózek musi mieć trzy koła bo czterokołowce to przeżytek i obciach... a żadna matka nie pomyśli, że te wózki są bardzo wywrotne... wystarczy, że w jednej ręce mamuśka trzyma telefon, drugą ręką operuje wózkiem i ciach wózek na dziurze wywala się a dziecko ląduje na chodniku Sad widziałam to raz na żywo i choćby mi dawali taki wózek wart około 6 tysiaków za darmo to bym podziękowała i nie wzięła...

Sory, że się tak rozpisałam, ale głupota niektórych matek mnie rozwala... uważają, że trzeba modnie a nie koniecznie wygodnie i bezpiecznie wrrrrrr


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kesse dnia Pią 17:02, 12 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kesse
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolny śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:24, 12 Lut 2010
PRZENIESIONY
Pią 17:02, 12 Lut 2010    Temat postu:

Ja może jako jeszcze nie matka nie powinnam sie wypowiadać, ale też mnie irytuje to podążanie za modą a niekoniecznie zdrowiem dziecka.

Mnie natomiast bardzo irytuje fakt wsadzania dzieci do chodzików. Wg mnie proces nauki chodzenia powinniec trwać samoistnie i naturalnie. Co n apewno jest zdrowsze dla kręgosłupa. A chodziki to moda, wygoda i lenistwo rodziców!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Fado
Ekspert


Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:31, 12 Lut 2010
PRZENIESIONY
Pią 17:03, 12 Lut 2010    Temat postu:

No ja mam trochę inne zdanie na ten temat. Uważam, że skoro wózki 3 kołowe byłyby niebezpieczne to by ich nie dopuścili do sprzedaży. Każdy ma inne zdanie na ten temat większość moich koleżanek ma wózki 3 kołowe i sobie chwali i nigdy nic im się nie przewróciło. Czterokołowy wózek tez można przewrócić, ja np. byłam taka zdolna
Chodzi ci o wożenie dziecka w foteliku samochodowym?
Hmm.. pewnie nie jest to wygodne na dłuższą metę, ale czy dziecku jest w tym niewygodnie? Czasami są sytuacje gdzie faktycznie trzeba z tego skorzystać, ja napewno się w to wyposaże, choćby dlatego, że mieszkam na 4 pietrze bez windy i jadąc gdzieś samochodem, całego wózka targać niebędę. Pozatym jak jedziesz na zakupy i dziecko leży w tym nosidełku przez godzinę to przecież nic mu sie nie stanie. Nawet wózki w marketach wyposażone są w takie nosidełka.
A jeśli chodzi o pokój to opinie też są różne od niektórych słyszę nawet, że łóżeczko jest niepotrzebne bo taki maluch i tak w nim nie śpi. Albo, że dziecko komuś mebelki czy ścinę pomalowało kredkami. No ludzie przecież to nie koniec świata. A tych mebli przecież nie kupuje się na całe życie. Ja napewno pokój urządzę bez względu na opinie innych. Dziecko musi mieć swój kąt i nie mówie tu o jakim zestawie mebli, tylko podstawowych rzeczach.

Monia a widziałaś się ostatnio z Olą?

No właśnie Ewelina, ale co jest zdrowe? Kiedyś używało się chodzików( ja sama uczyłam się w tym chodzić) i jestem zdrowa. Dzisiaj opinia jest taka a za dwa lata wymyślają co innego Mnie smieszy czasami to dziwne wychowywanie dzieci. Jedne nie jedzą słodyczy ( chociaz mają już 3 lata) i jak mu dasz jajko niespodzanke to nim pluje, drugie nie ogląda telewizji, trzecie jeszcze co innego. Dla mnie to paranoja i tak się tego dziecka przed wszystkim nieustrzeże. Nie wiem może jak już będę miała go przy sobie też będę wydziwiać, ale narazie to dla mnie paranoja.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Magda&Fado dnia Pią 12:12, 12 Lut 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monia&vero
Ekspert


Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:30, 12 Lut 2010
PRZENIESIONY
Pią 17:03, 12 Lut 2010    Temat postu:

Madzia, jeśli kogoś stać na kupowanie mebli co rok czy dwa to okej, mnie nie stać a po drugie uważam, że to wywalanie kasy i fanaberia.
Można oczywiście też ubierać dziecko u Versace czy D&G - taki sklep jest w Silesia City, spodnie sztruksowe dla noworodka kosztują prawie 400 zł a trampki D&G prawie 500 zł.

Co do trójkołowych wózków zdania nie zmienię i nie chciałabym kiedyś usłyszeć, że Fado Cie pociągnął i wózek się przewrócił Sad
Madzia jeśli chodzi o te kołyski, to ja tez taką miałam, ale własnie służyła do przewozu Karoli w aucie lub np jak do kogoś jechałam to żeby wózka nie targać. Natomiast nigdy w życiu nie woziłam Jej w tym na zakupy czy jak szłam na spacer. Poczytaj, popytaj lekarzy jakie konsekwencje może mieć takie ułożenie dziecka... może wystąpić wzmorzone napięcie nerwowe bo dziecko cały czas przebywa w pozycji półsiedzącej... moze nastąpić skrzywienie kręgosłupa, biodra dziecka mogą sie źle ukształtować albo może dojść do tego, że dziecko w takiej pozycji często trzyma główkę obróconą w jedną stronę co powoduje kręcz szyjny...
Oczywiście zrobisz jak będziesz chciała, czasy się zmieniły przez te 10 lat ale noworodki nie, zawsze były, są i będą kruchymi istotkami...

Z Olą się widziałam chyba 3 tygodnie temu jakoś, czuje się dobrze, brzuszek rośnie, dziecko się wierci, miała na dniach robić badania prenatalne Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Fado
Ekspert


Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:48, 12 Lut 2010
PRZENIESIONY
Pią 17:04, 12 Lut 2010    Temat postu:

Monia ale przecież czemu mam kupować mebelki za rok nowe? To że nie będą mi się podobały już za jakiś czas to normalne jak ze wszystkim. Mnie tez na to nie stać.

Co do wózka to nie wiem jaki kupie, sama muszę sobie pojeździć i sprawdzić który lepszy, napewno musi być lekki. A uważasz, że pies takiego czterokołowego nie przewróci? Jeździłam wózkiem 3 kołowym koleżanki i prowadził się super, wcale nie był wywrotny.

A o jakiej kołysce ty mówisz? Bo przecież przewożenie dziecka w foteliku jest obowiązkowe.
Mnie nie chodzi o używanie tego non stop, bo przecież jest od tego gondola, ale w sporadycznych sytuacjach (bez względu na swoja wygodę) jest to konieczne. Pozatym ile dziecko jeździ w gondoli czy takim nosidełku, rośnie jak na drożdżach i zaraz się korzysta ze spacerówki.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Magda&Fado dnia Pią 13:43, 12 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Fado
Ekspert


Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:46, 12 Lut 2010
PRZENIESIONY
Pią 17:04, 12 Lut 2010    Temat postu:

To ja jeszcze tylko jedno zdanie i wracamy do tego turkusu.

Wiesz Monia kupowanie spodni za 400 zł to jest lekka przesada, albo robi sie to dla szpanu, albo jest sie obrzydliwie bogatym, ale czy kupowanie 4-elementowych mebelków to przesada? Ja wymarzyłam sobie śliczny pokoik dla dziecka i nie widzę w tym nic nadzwyczajnego
A najśmieszniejsze jest to, że każda koleżanka mówi mi co innego, dokładnie tak jest dla jednych coś jest potrzebne dla innych nie. Tak samo jest z wózkami dopóki się nie sprawdzi można mieć inne zdanie. I nawet jak kupie wózek trójkołowy to napewno nie zrobię tego dla szpanu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monia&vero
Ekspert


Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:51, 12 Lut 2010
PRZENIESIONY
Pią 17:04, 12 Lut 2010    Temat postu:

Kołyska, czyli to takie nosidełko dla noworodka, w którym przewozisz dziecko w aucie i może sz to dopiąć do bazy w wózku, jak postawić to na podłodze to mozesz dziecko pobujać. W wózkach wielofunkcyjnych jest właśnie to nosidełko, gondola plus spacerówka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolka
Rutyniarz


Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:04, 12 Lut 2010
PRZENIESIONY
Pią 17:05, 12 Lut 2010    Temat postu:

Magda, jeśli tylko masz na to kase, żeby umeblować dziecku pokoik, uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie. fanaberia, nie fanaberia, skoro tak to sobie wymarzyłaś, to tak zrób Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monia&vero
Ekspert


Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:02, 12 Lut 2010
PRZENIESIONY
Pią 17:06, 12 Lut 2010    Temat postu:

Magda&Fado napisał:
To ja jeszcze tylko jedno zdanie i wracamy do tego turkusu.

Wiesz Monia kupowanie spodni za 400 zł to jest lekka przesada, albo robi sie to dla szpanu, albo jest sie obrzydliwie bogatym, ale czy kupowanie 4-elementowych mebelków to przesada? Ja wymarzyłam sobie śliczny pokoik dla dziecka i nie widzę w tym nic nadzwyczajnego
A najśmieszniejsze jest to, że każda koleżanka mówi mi co innego, dokładnie tak jest dla jednych coś jest potrzebne dla innych nie. Tak samo jest z wózkami dopóki się nie sprawdzi można mieć inne zdanie. I nawet jak kupie wózek trójkołowy to napewno nie zrobię tego dla szpanu


Madzia, raz w życiu kupiłam spodnie za 400 zł i to używki Diesla, nówki kosztują około 1200 zł i to byłoby szaleństwo... jak wejdziesz do Lee czy Wranglera to najzwyklejsze jeansy kupisz za około 300 zł...

Jeśli chodzi o wózek to ja napisałam ogólnie a nie konkretnie do Ciebie - to Twoja sprawa i możesz kupić nawet dwukołowy, bo i takie pewnie kiedyś wymyślą... ja napisałam tylko o bezpieczeństwie... owszem te wózki są bajeczne ale mam swoją opinię... 10 lat temu też takie wózki były, może ciut mniej wypasione bo to dopiero na rynek wchodziło i też mogłam taki kupić ale dzięki uczciwemu sprzedawcy, który otwarcie mi powiedział o wadach zrezygnowała - nie zazdroszczę Ci, że Twój szkrab będzie takim jeździł , to nie w moim stylu Smile jak mi się coś podoba to mówię ofen, tak jak Ci gadałam w kółko, że masz przepiękne mieszkanie i zazdroszczę Ci tych pomysłów, kolorów itd...

A mebelki - no cóż gadałyśmy na gg na ten temat, moje zdanie znasz, ja jedynie wyraziłam otwarcie swoją opinię i nic poza tym...

Ani jedno moje słowo Madziu nie było atakiem na Ciebie czy Twoje decyzje, Twoje życie, Twoje dziecko, Twoja kasa Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Fado
Ekspert


Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:56, 12 Lut 2010
PRZENIESIONY
Pią 17:07, 12 Lut 2010    Temat postu:

Monia, ale ja nie odbieram tego jako atak, pisze tylko swoje zdanie.
Ja nie wiem jakim wózkiem będzie jeździć moje dziecko, bo na to jeszcze za wcześnie, ale tak jak pisałam ile ludzi tyle opinii. Ja osobiście złych nie słyszałam, może te wózki są inne niż 10 lat temu.
Mnie się bardzo podobają, ale napewno kupie taki który uznam za najwygodniejszy i najbezpieczniejszy bez wzgledu na to czy to się wszystkim podoba czy nie
Jeśli chodzi jeszcze o te kołyski-nosidełka to teraz większość wózków nie ma typowej spacerówki, tylko właśnie coś na kształt nosidełka.

Monia a jeśli chodzi o spodnie za 400 zł myślałam raczej o dziecku, nie o sobie, bo przecież o tym gadamy...

monia&vero napisał:
Co do urządzania pokoju dla dziecka to ja mam swoje zdanie... noworodki przez pierwsze pół roku: śpią, płaczą i jedzą, więc po co mu meble?? musi mieć wygodne łóżeczko, w którym na dole są bardzo pojemne szyflady na ubranka, przewijak i jakaś półeczka, żeby maskotki poukładać. Kupowanie zestawu mebli jak dla mnie mija się z celem, zmienia się moda i nasze gusta... dziś kupimy meble za kupe kasy a za dwa lata przestaną się nam podobać czy też przestaną być funkcjonalne... doświadczając 10 lat temu macierzyństwa wiem ile wydatków miałam na bobaska, ciągle coś trzeba było kupować, papmersy, soczki, mleczko, herbatki, lekarstwa, odżywki - kasy masa, więc uważam, że urządzanie wypasionego pokoju jest zbędne, ale to moja opinia.


Monia ale piszesz to co ja, przeciez ja piszac mebelki nie mam na mysli niewiadomo czego pisałam już łóżeczko, przewijak, szafke na zabawki i ewentualnie niedużą szafę.


Zobaczcie na to Swoja drogą szybko można spalić zbędne kalorie
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Magda&Fado dnia Sob 11:46, 13 Lut 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monina&Breguś
Ekspert


Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 1606
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielka Brytania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:37, 12 Lut 2010    Temat postu:

Monia,oj miałaś pecha hehe,ja kupiłam nowe spodnie Diesla na przecenie z 950 zł (cena tych spodni była taka w październiku)na 120 zł Smile (spodnie kupiłam w grudniu).....

A powracając do tematu-mnie te wózki,foteliki i chodziki tak nie irytują jak to co same matki robia z własnymi dziećmi.
1. Dziecku upada smoczek na ziemię,matka go podnosi i wkłada go do własnej buzi żeby go umyć,wkłada spowrotem do buźki dzieciaka przy czym minutę temu skończyła palić papierosa Confused
2.Dziecko siedzące i trące łapkami po podłodze w sklepie.Następnie włożone do wózka bawi się gryzakiem wkładając go do buzi.
3.Rodzice którzy odwiedzają swoich znajomych w szpitalu,przynoszący dwu miesięczne niemowle ze sobą Confused itp...

Co do wystroju pokoików malców to każdy robi to według własnych możliwości tak mi się wydaje....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Fado
Ekspert


Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:26, 13 Lut 2010    Temat postu:

Ja raczej nigdy nie zwracałam uwagi na to co robią inni, jak podają smoczka, czy jak karmią. Uważam, że każdy wychowuje sobie dzieci jak chce i każdy uważa, że co innego jest dobre Może teraz kiedy to mnie dotyczy bardziej sie na tym skupię

No małego dziecka do szpitala napewno bym nie wzieła

Jedynie co mnie raziło, to to, że jak szłam do kogoś i widziałam jak małe dziecko nie ma własnego łóżeczka tylko śpi z rodzicami. I zawsze sobie myslałam, ze ja do tego niedopuszczę


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Magda&Fado dnia Sob 11:50, 13 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wafel-zwany-ciachem
Rutyniarz


Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki, Westport - Irlandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:46, 14 Lut 2010    Temat postu:

No to ja też mogę się wypowiedzieć na ten temat Smile

1. Jeżeli chodzi o nosidełka to moja Emila jeździła w nim w samochodzie bo tylko w taki sposób można przewozić dziecko. Nie wiem czy jest to naprawdę niebezpieczne lub w przyszłości dziecko może mieć problemy, ale jak do tej pory Emila jest zdrowa jak ryba nie ma problemów ani z kręgosłupem ani z biodrami.
2. Korzystaliśmy z chodzika zawsze wtedy kiedy musiałam ugotować obiad lub wychodziłam z Emilą do ogrodu, wtedy sobie śmigała po chodniku Wink Nie sądzę żeby to jakoś źle wpływało na kręgosłup, no chyba, że ktoś wkłada dziecko do chodzika w 3 miesiącu. Emila sama zaczęła chodzić pod koniec 11 miesiąca.
3. Jeżeli chodzi o mebelki to do tej chwili nie miala nic poza przewijakiem i łóżkiem w którym spi od kiedy skończyła 8 mies. sama bez bujania i innych takich. Jak skończy dwa latka czyli za 4 miesiące to kupimy jej szafę i komodę no i jakis stoliczek z krzesełkami.
4. Jezeli chodzi o drogie markowe ciuchy to ja sama nigdy jej takich nie kupiłam i raczej jeszcze długi czas nie kupię.


Jest natomiast jedna rzecz która zawsze mnie drażniła mianowicie smycze dla dzieci Shocked tu w Irlandii prowadzenie dzieci na smyczy to codzienność Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroziaczek
Ekspert


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 2544
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w-m
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:14, 14 Lut 2010    Temat postu:

jakieś10 lat temu w wielki mieście Poznaniu widziałam dziecko w szelkach i na smyczy -widok mną wstrząsnął, ale po latach pracy z ADHD wiem że czasami to jedyny sposób by uratować dziecko przed śmiercią
co do chdzików - chodzi o prawidłowy przebieg etapów rozwoju ruchowego - pełzanie, raczkowanie chodzenie - dzieci wychowywane w chodzikach zbyt mało raczkują (lub w ogóle) i potem mogą mieć problemy - w wielkim skrócie oczywiście - np edukacyjne (dysleksja)
a tak na prawdę chodzi jak zwykle o to żeby nie przeginać bo wszystko można ale z rozsądkiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga&Luna
Ekspert


Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 2011
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:31, 14 Lut 2010    Temat postu:

Ja także widziałam w Bydgoszczy dziecko "na smyczy w szeleczkach. I uważam, że niektórym rodzicom, którzy nie radzą sobie z dzieckiem na dworzu to się przyda Smile
Dzisiaj jadąc na wystawę, z daleka było widać jak mała dziewczynka wyrywa się , kiedy mama ją trzymała za rękę. W końcu się wyrwała i mało nam nie wpadła pod samochód. Uratowało ją jedynie to, że kawałek przed były światła i samochód nie był dobrze "rozpędzony".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Hyde park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin