Historia Cyny...

Monina&Breguś

Jak wiecie mieszkam na obrzeżach miasta które spokojnie można nazwać wioska Smile

Konie,psy,pola,łąki i lasy....oraz spora ilość bezpańskich kotów podczepionych do tutejszych szklarni.
I taka jedna szklarnia znajduje się tuż nie opodal mojego domku a raczej naprzeciwko,i pewnie gdybym umiała dobrze pluć to bym i ją opluła z okna Wink

bo jest tak blisko.
Do szklarni nic nie mam bo podkradam z niej ogórki

Aczkolwiek,pewnego dnia wróciłam z pracy i wziełam Bregusia żeby się odsikał...idąc wzdłóż szklarni usłyszałam dziwny dźwięk.Brego też usłyszał bo stanął jak wryty.Dźwięku rozpoznać nie było łatwo a tym bardziej zlokazlizować go.Kiedy stał się wyraźny ,okazało się że to istny płacz małego kotka Crying or Very sad

Ale nie zlokalizowałam go,będąc przekonaną że to Marta okociła się gdzieś w środku ,zostawiła kociaki.Zadzwoniłam do Edyty która tam pracuje i okazało się że tego kotka szukają ale znaleść nie mogą.
Po dwóch dniach intensywniejszych poszukiwań okazało się że ktoś o bardzo dobrym sercu wyrzucił maluszka na szklarnię Exclamation

A mała dreptała po dachu i w rynnach od kilku dni Rolling Eyes

gdzie ją ostatecznie znaleziono.
Po rozmowie z Edytą okazało się że mała jest strasznie zaniedbana,brudna,głodna i ma chorą skórę.Właściciel szklarni powiedział żeby kota wrzucić do szklarni bo tam jest ciepło,ale ogrzewanie wyłanczają za dwa dni.
Mama Edzi postanowiła do mnie przyjść żeby mi ją pokazać.Biedulka malutka i rzeczywiście zaniedbana.Ale lgnie do ludzkich rąk,jest oswojona...
Paweł wymiękł i delikatnie mi zasugerował zaadoptowanie maleństwa,a ja skołowana nie wiedziałam co począć.Przecież mamy Ninję i Brega a moim marzeniem jest rasowy Maine Coon.
W ostateczności marzenia odeszły na bok,a małej jutro jadę po wyprawkę i wkrótce zabieram do weta.
Wymyłam ją sterylizowaną wodą i posmarowałam skórę maścią od weta...
Maleństwo ma na imię Cyna i już z nami zostanie,nie pozwolę jej już skrzywdzić a nasza ferajna ekspresowo się powiększyła Very Happy

Edyta_Neo

Nio pięknie Monik Very Happy

Widzę że moje marzenia dotyczące wioseczki i małego ZOO-oo zamieniają się w realia w Twojej wioseczce zwanej England Wink

Jak dobrze pójdzie to ja na pierwszy sezonik bileciki zamawiam Very Happy

Paeł siem dobrze spisał

To teraz poprosimy foteczki tej frezyjkii Very Happy

ps.co do meincoona ..jak wylinieje Brego ..zawsze możecie dokleić kwiatuszkowi parę sztucznych pasemek

Monina&Breguś

Oto i ona ,Cyna Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Edyta_Neo

Cynka cuuudna!!!! Morda kochana

picimicikici

cudna jest!!! ale jazda w chacie Wink

jaka reakcja Bregola??

ps.pasemka do diupy... Confused

nie ten kolor Laughing

Magda&Fado

No nie mogę jaki cudowny Very Happy

Ja też bym wymiękła Wink

Jest obłędny Very Happy

A właśnie jak Bregula ją przyjoł ?
Super, że zostanie u was

Monina&Breguś

Brego,jak zawsze...motał się z jary,biegał jak nawiedzony i przynosił jej to skarpetki,to miśki które obecnie są trzy razy tyle co ona sama :)Jak ją zawołamy to on odrazu na równe giry,sapie i pcha się ....ale zaczyna luzować ,leży spokojnie na komende i obserwuje...nie chce żeby ją przerażał w pierwsze dni,Bóg wie co ona przeszła.
A jazda w chacie na maxa! Muszę jej drobić żarcie ,nawet suche bo ona taka kruszyna że ja cie solę !!!

saida

Monia Cynusia jest śliczna

, takie maleństwo.
Brawooo

za dobre i wielkie serducho dla Was

Vigusiowa

Jaka mała śliczna kicia Smile

Poprosimy jeszcze parę foteczek Cyny bo jest taka słodka, że chciałabym zobaczyć więcej jej zdjęć!
I macie wielkie serducho naprawdę!
Ja gdybym miała swoje cztery kąty to kociak albo dwa mile by zawitały u mnie

Antenka

Co za ślicznotka

! Ten słodki pyszczek nawet nie wie ile szczęścia ma, że na was trafił Smile

Ewa&Duffel

Ale kochana niunia Heart

Super, że ją wzięliście

Magda&Fado

Monia jak tam Cyna ?

artur i beata

Dopiero teraz wpadłam na ten wątek brawa Monia

za decyzje oprzygarnięciu biduli to znaczy szczęściary Cyny a ja jestem ciekawa jak zareagowała Ninja Question

Monina&Breguś

No więc właśnie przymierzałam się do napisania nowości o niej Smile

Kocina ma się całkiem dobrze,zaklimatyzowała się u nas na dobre.Jest bardzo zywiołowym kociakiem,uwielbia się bawić i psocić.Ninja ją zaakceptowała ale z racji jej charakteru nie potrafi się z nią bawić w sposób delikatny.Chce ale nie potrafi,zabawa w gonitwę jest ok ale jeśli dochodzi do bijatyki takiej na niby,Ninja czasami za mocno ją maltretuje-wtedy Ninji udzielam słownej nagany i odrazu ją puszcza bo mała czasami piszczy a ta nie chce jej wogóle puścić.
Z Bregiem ok,akceptują się.Cyna mu nie dokucza tak jak robiła to Ninja.
Ogólnie jest strasznie kochana,śpi z nami na łóżku a jak się ją tylko dotknie to mruczy ile wejdzie Smile

Prosi się też o głaskanie i zabranie jej na ręce,chodząc za Toba i miałcząc w niebogłosy.Właśnie się tuli do mojej stopy i mruczy :)Jest urocza Smile

Byłam z nią u weta i zaczeliśmy jej leczenie bo ma problemy ze skórą.Wkrótce powinna z tego wyjść i wszystko będzie ok.
Później wkleje pare fotek mojego maleństwa.

Edyta_Neo

No to czekamy na fotki cynki

Monina&Breguś

Proszę

Szatanisko jedne małe Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]