pomoc dla Kewina (powódź)

Proton

Witajcie!
Przychodzę dziś do Was z prośbą. Pewnie orientujecie się co się dzieje w okolicach Zgorzelca, Bogatyni. Woda zabrała wielu mieszkańcom cały dobytek. Tak też było w Radomierzycach, w których z 80 domów ocalały 4. W jednym z zalanych domów mieszka koleżanka mojej przyjaciółki. Jest ratownikiem medycznym. W czasie, gdy zalana została Bogatynia była tam i pomagała innym. Niestety w tym czasie nikt nie mógł zająć się ewakuacją jej domu. Nie wiedziała, że gdy ratowała innych jej dom zalewała woda. Straciła wszystko. Parter jej domu był całkowicie zalany, na piętrze woda sięgała jeszcze 20cm.
Ma ona syna, który w tym roku idzie do pierwszej klasy. Z tym, że teraz nie ma on ani książek, ani zeszytów, ani ciuchów. Wszystko co miał przyszykowane do szkoły odpłynęło.
W związku z tym organizujemy z przyjaciółką zbiórkę dla Kewina (bo tak chłopczyk ma na imię). Jeśli mielibyście zbędne ciuchy, buty, przybory szkolne, lub jeśli znacie kogoś kto ma dzieci, które wyrosły ze swoich ciuchów, to prosimy o pomoc. Potrzebne jest dosłownie wszystko. Chłopiec nosi ciuchy rozmiar 128, buty 31.
Wiem, że w powodzi jest wielu poszkodowanych, ale ja proszę właśnie w imieniu tego siedmiolatka.
Jeśli jesteście w stanie pomóc, to proszę prześlijcie paczkę z rzeczami na adres:
Anna Masłowska
Ul. Głogowska 4/34
53- 621 Wrocław

Jeśli chcielibyście uzyskać więcej informacji to piszcie proszę na priv.