Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Cooler [*]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Po drugiej stronie ...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zakrecona007
Starszy goldeniarz


Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Wto 13:31, 09 Paź 2007    Temat postu: Cooler [*]

3.10.2007r musiałam zdecydować się na uśpienie mojego kochanego pieska. Nie dożył nawet swych trzecich urodzin. Był bardzo pogodnym pieskiem przez całe choć krótkie życie. Był twardy, nawet na chwilę nie poddał się chorobie, jednak nie chciałam by cierpiał dlatego pożegnałam się z nim dla jego dobra. I tak nie było dla niego ratunku - nowotwór mózgu, więc po co miałby umierać w mękach... Kiedyś nie zdawałam sobie sprawy co ludzie czują po stracie swojego ukochanego pupila, teraz niestety wiem... Wolałabym nie wiedzieć, nie życzę tego nikomu.
Teraz jest bardzo pusto bez niego... to nie ten sam dom...
Zdecydowałam się na kupno kolejnego psiaka, choć szczerze to nie wiem czy dobrze robię. Czuję się tak jakbym postępowała nie fair wobec Coolerka, choć z drugiej strony muszę zapełnić tą okropną pustkę po nim, bo inaczej zwariuję...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pikolinka
Gość





PostWysłany: Wto 13:55, 09 Paź 2007    Temat postu:

Bardzo Ci współczuje jednak myślę ze nowa mała kuleczka będzie najlepszą terapią na twoje złamane serduszko:)Pozdrawiam
Powrót do góry
zakrecona007
Starszy goldeniarz


Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Wto 14:15, 09 Paź 2007    Temat postu:

Mam taką nadzieję, choć boję się, że już nie będę w stanie tak mocno jej pokochać jak mojego Coolerka. Troszkę przeraża mnie też fakt, że decyzja o nowym psie pojawiła się tak szybko, praktycznie nie minął nawet tydzień. Ale z drugiej str może trzeba było ją podjąć tak szybko? W końcu psiaczek zamieszka z nami dopiero w grudniu. Zobaczymy jak to się wszystko potoczy, wiem jednak, że żaden pies nie zastąpi mi Coolerka, on był najwspanialszy. Być może zapełni po prostu po nim pustkę i przeleje na niego choć trochę miłości, która we mnie tkwi. Wiadomo, że z czasem będzie lepiej. Musi być...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cereska
Starszy goldeniarz


Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Wto 14:16, 09 Paź 2007    Temat postu:

Bardzo mi przykro z powodu Coolera. To straszne jacy jesteśmy bezradni wobec chorób jakie dotykają nasze psiaki Sad
Nie myśl, że postępujesz nie fair wobec niego kupując następnego czworonożnego przyjaciela bo przecież on zawsze będzie w Twoim sercu i pamięci.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:36, 15 Paź 2007    Temat postu:

zakrecona007 napisał:
Mam taką nadzieję, choć boję się, że już nie będę w stanie tak mocno jej pokochać jak mojego Coolerka. Troszkę przeraża mnie też fakt, że decyzja o nowym psie pojawiła się tak szybko, praktycznie nie minął nawet tydzień. Ale z drugiej str może trzeba było ją podjąć tak szybko? W końcu psiaczek zamieszka z nami dopiero w grudniu. Zobaczymy jak to się wszystko potoczy, wiem jednak, że żaden pies nie zastąpi mi Coolerka, on był najwspanialszy. Być może zapełni po prostu po nim pustkę i przeleje na niego choć trochę miłości, która we mnie tkwi. Wiadomo, że z czasem będzie lepiej. Musi być...


Będziesz kochać bardzo, bo przecież inaczej się ich nie da i na pewno zapełni tę pustkę która jest czasami porażająca. Ja raczej się martwię, że tak długo będziesz czakała na tą złocistą kuleczkę. My zawsze staraliśmy się mieć nowego psiaka jak najprędzej bo dopóki nie mieliśmy następnego kiedy wracałem do domu wciąż mnie zaskakiwało, że nikt mnie nie wita i nie macha ogonem na moj widok. A często siedząc czy leżąc już w łóżku nadsłuchiwałem czy nie idzie do mnie. Żaden następny nie zastępował poprzedniego bo każdy jest inny. Każdy ma inne cechy, inne potrzeby i my za każdym razem jesteśmy inni. Ja pamiętam wszystkie swoje psy i te z życia dziecinnego i te z dorosłego które już przez nas były wybierane. I czasami miętoląc jedną babę myślami jestem gdzieś przy poprzednich i usmiecham sie sam do siebie na wspomnienie numerów które robiły.
I może to jest dziwne ale uważam, że dobrze, że one żyją krócej od nas i możemy je pożegnać. Bo my jesteśmy w stanie zrozumieć przemijanie i cieszyć się wspomnieniami. A im jak wytłumaczyć odejście człowieka szczególnie wtedy gdy tylko on sam się psem opiekował?
Trzymaj się Zakręcona.
PS
Nie widziałem Cię na who is who więc nawet nie wiem jak masz na imię


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zakrecona007
Starszy goldeniarz


Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Wto 23:00, 16 Paź 2007    Temat postu:

Dziękuję za bardzo ciepłe słowa. Teraz gdy jestem pełna obaw każde dobre słowo czy potwierdzenie tego, że postępuję dobrze i normalnie wiele dla mnie znaczy. Jeszcze raz bardzo dziękuję.

PS. Poprawiłam się, wpisałam się na 'who is who' Smile

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Po drugiej stronie ... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin