niegoldenowy Karat-miś o sercu jeszcze większym niż on sam!

molly12

od poniedziałku do mojego zwierzyńca dołączy staruszek Karat, będzie on u mnie w domu tymczasowym na okres wakacyjny, zależy mi by znalazł dom i nie musiał we wrześniu (wtedy wracam do bloku do wawy) wrócić "za kraty" Sad

[link widoczny dla zalogowanych]
gdy psiak będzie u mnie doprowadzę go do porządku i mam nadzieje, że przywrócę mu chęć do życia i zrobie jakieś zachęcające fotki. Może wtedy ktoś dojrzy w nim tą iskierkę którą ja widzę w nim już teraz... O charakterze bidulka i ogólnie o samym Karacie napisze coś więcej w poniedziałek po tym jak już się poznamy, ponieważ napewno będzie inne w domu jak w ciasnym boksie.

monia&vero

Biedny psiak Crying or Very sad

koko

Miejmy nadzieje, ze wyprowadzisz go na jeszcze pięknijszego Karata, i go ktoś zaadoptuje! Smile

Gabi

Jakie on ma smutne oczka. Oby znalazł kogoś kochającego.

molly12

Karat jest już u mnie, jest dużo mniejszy niż się spodziewałam bo jest mniej więcej taki jak moja Molly a może i nieco noższy tyle że jest kudłaty i dość potężny. Jest bardzo spokojny, toleruje koty - Aferę powąchał,machnął ogonkiem i zostawiłw spokoju. Do psów jest równie spokojny, na spacerku przed chwilką mineliśmy dwa psiaki, z jednym się obwąchał i tamten odszedł więc i my ruszyliśmy dalej, drugi zjerzył się i zaczął na niego warczeć na co Karat po prostu się odwrócił i udał się w drugą drogę a z ostatnim nawet był skory do zabawy. Niestety psiak dopiero zostanie wykastrowany a zapęd ma bo Molly nie ma cieczki a on co nie co przy niej próbuje także niestety z Molly zabawy nie ma Sad

nie jest to naparczywe bo spróbował raz i to dopiero po jakimś czasie ale niestety Molly jest taka że jak już raz pies się do niej dobiera to potem nie daje mu w ogóle do siebie podejść - twarda sztuka nic nie poradze Wink

- w każdym razie wracając do Karata jak tylko Molly na niego warkneła odrazu ustąpił i przestał wąchać itd. Je wszystko bez problemów żołądkowych. Daje wkładać sobie ręcę do jedzenia i pozwolił kotu wejść do miski Smile

ma w sobie zero agresji. Ale szedł pijany facet to burknał na niego przez ogrodzenie więc potrafi również bronić. Toleruje wszystkie zabiegi kosmetyczne, daje się podnosić na ręcę i wsadzać do bagażnika auta, dobrze zniósł drogę w samochodzie. Na imie nie reaguje jeszcze więc można je spokojnie zmienić Wink

Grzecznie chodzi na smyczy i nie zwraca uwagi na przechodniów. Bardzo szybko się uczy. Po dwóch "fe" nauczył się że u nas na kwiatki,tuje,choinki,płot itd się nie sika i że nie wchodzi się w skwerek mojej mamy z kwiatkami Smile

Na początku był mocno zdezorientowany i nieufny ale teraz po jakimś czasie już jak przyszli do nas goście przywitał ich merdającym się ogonkiem i dał się przytulić i prosił o głaskanie Smile

grzecznie zostaje na zewnątrz, nie piszczy i nie drapie drzwi. Ogólnie póki co jest psim ideałem !!! Smile

przez to że został śmiesznie ostrzeżony w schronisku wygląda jak taki mały niedzwiadek pluszowy z małymi stojącymi trójkątnymi uszkami Smile

jutro dodam zdjęcia, dziś już nie chciałam go jeszcze męczyć fotografowaniem i tak miał dużo wrażeń jak na jeden dzień Smile

kto go weźmie zyska niesamowitego przyjaciela i jestem pewna że każdy kto go pozna się w nim zakocha !!! Smile

czekamy na chętnych Very Happy

monia&vero

Nina - widać, że trafiłaś na psiego aniołka Smile

czekam na fotki, zrobię opisik i wyślę Ci na maila wygląd ogłoszenia, jak Ci się spodoba to dam go w świat Smile

podaj mi na PW maila do siebie

molly12

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Proton

od razu jak do Ciebie trafił oczka mu się rozweseliły Smile

oby znalazł równie wspaniały dom jaki ma teraz u Ciebie Smile

molly12

a zauważyliście jaki z niego piękny model jest i jak umiejętnie pozuje w tym "drzewku" mojej mamy Very Happy

molly12

dziś tak ślicznie Karat bawił się z Aferą i nawet Molly potem dołączyła ale niestety mama wzieła aparat po ptokach a ja że byłam zajęta zabawą z nimi w ogóle nie pomyślałam żeby iść po swój sprzęcior dlatego też na zdjęciach Afera ma już wszystkiego serdecznie dość Wink

ale domyślam się, że jeszcze będzie nie jedna taka okazja Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Smile

.:OLIWKA:.

Super.

Karat jest świetny i faktycznie malutki. Powinien szybko znaleźć domek. Wink

molly12

obyś miała rację Smile

YASMINA

Ninuś jaki on się piękny i szczęśliwy zrobił, aż serce się raduje. Mam nadzieję, że znajdzie kochający domek.

molly12

A wystarczyło troche uwagi i pieszczotek żeby tak mu się ryjek uśmiechał Smile

sama w to nie wieze ze tak malo trzeba, ludzie powinni z psiakow brac przyklad co do takich rzeczy Wink

rowniez mam nadzieje, ze ktos go jeszcze pokocha ale ktos kto bedzie mogl mu dac nowy domek...

Meggie

Nina, a jeśli nikt nie zdecyduje się go wziąć, to co się z nim stanie?