Daj glos!

bobidark

Jak juz ktos pisal na forum o tym jak psiak szczeka w chwili gdy ktos w kuchni przygotowuje jedzenie to i u mnie bylo to samo. Postanowilem wykorzystac ten moment aby Sonego nauczyc na komende dawania glosu. A byl wtedy jeszcze kilkumiesiecznym szczeniakiem. Otoz za kazdym razem gdy w kuchni Sony zabieral glos to przy kazdym jego ujadaniu wydawalem komende DAJ GLOS i jak po komendzie zaszczekal to dostawal rodzynki. Tym sposobem odrywalem jego uwage od szafek gdzie szykowalo sie posilek, a kierowalem ja na rodzynki i na komende. Kilka czy kilkanascie takich prob i Sony zalapal o co chodzi. Z czasem rodzynek bylo coraz mniej: co drugie szczekniecie, potem co trzecie itd. Od tamtej pory juz przy przygotowaniu posilkow nie szczeka, a tylko lezy i obserwuje, a glos daje jak mu wydam komende. Zreszta pozostale komendy jakie Sony przyswoil tez byly na rodzynki Wink

.
Ot i tyle. Nie wiem czy cos z tego zrozumieliscie, ale inaczej nie potrafie tego opisac Rolling Eyes

.

MegaLena

Wszystko jasne: poszło mnóstwo rodzynek.
Mega tez opanowała szczekanie na komende, teraz pracujemy nad milczeniem na komendę. Rożnymi sposobami próbuję ją zaskoczyć w trakcie szczekania ("Bu!"), żeby zapomniała szczekać, i podaje komendę "Cicho". Jak sie uda - daję ser.
U nas naukę napedza żółty ser.

ewoja

a jak nauczyć psa który nie szczeka żeby "dał głos"?

md117

ooo EWOJA i oto jest pytanie!!...nie mam pojęcia jak sie za to zabrać, ale ja dopiero szkolenie mojego psiaka zaczynam, wiec mam jeszce troszke czasu... Smile

anatom

kurcze wlasnie sobie uswiadomilem ze nasza Fibka niewiele potrafi... Embarassed

umie tylko trzymac czystosc, wykonuje "siad" i prawie "lapa" kurcze normalnie od dzis (ja i zona mamy wlasnie upragnione wakacjeobydwoje) uczymy sie "daj glos", "lezec" i "stoj"... a no zapomnialbym ze jeszcze umie mniej wiecej "spokoj" jak skaczy na kogos w ramach powitania i "na miejsce" jak przeszkadza to po tej komendzie idzie na swoje wyrko!! i ostatnio zaczela reagowac na "wolniej" gdy ciagnie za smycz ale to to cwiczymy juz chyba z pol roku codziennie!! Embarassed

a jak bede miec flata to go naucze szczekac na komende "bierz" i bedzie udawal groznego jakby co.... tak sobie to sprytnie wymyslilem Laughing

to ja bobidark Wink

lece po rodzynki bo wstyd miec takiego nieuka.... Embarassed

Łukasz_Mija

No Mija już co nieco potrafi. Umie "siad", "waruj", "łapa", "STÓJ" (pozycja wystawowa), "równaj", no i chyba wszytsko. Niestety szczeka tylko raz może dwa razy na tydzień, wiec z "daj głos" będzie pewien problem Razz

.

Filia

Filia też reaguje na "szczekaj!", na "zamknij się" też już zaczęła...
oraz wykonuje w ustalonym porządku ciag komend:
"siad"
"łapa"
"leżeć"
"hop"

oraz z czego jestem dumna potrafi skręcac w prawo i lewo kiedy jedzie samochód, oraz na moje wyrazne zyczenie...

jedyne czego nie potrafi to "oddaj" Wink

mroziaczek

miła robi oddaj rewelacyjnie jak jest na smyczy jak lata luzem to.............ma nas gdzieś

goldeneczka

Ja teraz jestem na etapie uczenia mojej Wendy na komendy dawane tylko sygnałem/znakiem/gestem ręki. W taki sposób reaguje na komendy:
-siad
-daj łape
-daj drugą łape
-waruj
-daj głos
-do nogi
W ogóle goldeny to BARDZO pojętne psy. Wendy uczyła sie wszystkiego batdzo szybko. Kiedyś próbowałam ze spanielem mojej kolezanki. Masakra.... Pies głupiutki i wydaje mi sie ze ma ADHD

ewoja

my potrafimy
- stój
- czekaj
- siad
- leży
- oddaj (opcjonalnie)
- równaj (opcjonalnie)
- fuj / zostaw (a najlepiej jak usłyszy grożne nooo) ale jak jest w zasięgu mojego wzroku a ja jej inaczej nic z tego
nie do opanowania
- daj głos
-daj łapę
no i chodzenie na smyczy i skrecanie tez juz potrafimy

a i jeszcze
- przynieś misia
- przynieś piłeczkę
inne przynieś ma gdzieś

aga

u nas szkolenie odbywa się na psie pałeczki - smakłyki lub na chrupki (psie), umiemy:
siad (z opcją - sam gest bez słów)
leżeć (j/w)
łapa
przybij (przybija piątkę)
skaczemy przez hula-hop
pozwalamy połozyć sobie smakołyk na nosie i zjadamy na komendę weź ( jeszcze doskonalone)
zostań
zostań - chodź z opcją stój w trakcie przychodzenia
noga
turlaj się, ale tylko na jedną stronę
złaź (pierwsz komenda jaką sunia poznała)
puść ( druga komenda jaką sunia poznała)
posprzątaj (czyli zobacz coś z michy wywaliła)
na miejsce (czyli odejć od stołu , bo jemy Smile

) )
przynosi (jak jej się chce) zabawki rozpoznając je

Oczywiście na spacerz Eska głupiej i traci słuch....

Jak się bawimy z psem to "dawaj, dawaj" jest hasłem- zachętą do uciekania z patyczkiem lub piłeczką. W związku z tym już usłyszałm jak ludzie z satysfakcją mówią " co, niesłucha ?"

lukas

A jak nauczyliscie swoje pieski komendy lezec?

balbinka

z wielkim trudem Wink

bo mój uparciuch bardzo nie lubi wykonywać tej komendy Laughing

- tradycyjnie uczyłam na smakołyki i podsuwałam jej pod nos tak żeby zjechała na przednich łapkach do przodu aż do leżenia... szło nam to opornie i po "szkoleniu" myślałam, że Nastia nie skojarzyła o co tak właściwie mi chodzi w tej komendzie aż do pierwszego wycinania kłaczków między palcami - tak sobie palnęłam "leżeć" o o dziwo Balbinka od razu się położyła - a ja głupia myślałam że mam niekumatego psa Rolling Eyes

lukas

Probowalem na smakolyki tak ja ty ale nie wychodzilo. Wogole nie chce sie polozyc. A nie znasz innego sosobu?

Pawcio765 · Gość

lukas może poszukaj w necie. Znalazł byś może jakieś inne sposoby