Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Dlaczego panicznie boi sie innych psiaków??

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna Lady
Miłośnik goldenów


Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Italia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:28, 24 Mar 2010    Temat postu: Dlaczego panicznie boi sie innych psiaków??

Może ktoś będzie w stanie mi pomoc i powiedzieć czy to normalne ze 3 miesieczny szczeniaczek boi sie wszystkich psow - nie wazne - duzy, mały, szczeniak czy dorosly. Moja Lady ucieka doslownie przed każdym kto ma 4 lapki. Doszlo do tego ze nawet na spacery nie chce wychodzic, a jak juz sie uda zalozyć smycz ( oczywiscie trzeba przekupić przekąskami ) i wyjsc na chwilke to wystarczy ze uslyszy nawet w oddali szczekanie i juz zmyka do domu. Nie ma szans nawet na to zeby sie wysiusiala. CZy tak juz zostanie, czy to normalne ze moze miec strach przed innymi czworonogami?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trampeczka
Administrator
<font color=red>Administrator</font>


Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Książ Wlkp.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:44, 24 Mar 2010    Temat postu:

Twój szczeniol po prostu jest źle zsocjalizowany, o ile w ogóle były w tym kierunku jakieś kroki podejmowane.
Nie musi tak zostać, jeżeli jak najszybciej podejmiesz kroki, żeby przezwyciężyć ten strach.
A jak socjalizować, to może niech już się nasi szkoleniowcy wypowiedzą, bo ja nie chcę wprowadzać zamieszania Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna Lady
Miłośnik goldenów


Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Italia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:53, 24 Mar 2010    Temat postu:

Nie mam pojęcia co robić. Zabrałam Lady od mamy jak miala 2 miesiace - do tego momentu przebywala z rodzenstwem. Potem byly 3 tyg siedzienia w domu, - okres pomiedzy szczepieniami. W tym czasie nie wychodzilysmy na spacery, ale jezddzila ze mna codziennie do pracy. Potem zaczelysmy powoli wychodzic na spacerki i na poczatku bylo nawet znosnie. Bala sie podejsc do innych psow, ale nie bala sie wychodzic na spacer. Nie mam pojecia co moze powodowac teraz ten strach. Prosze powiedzicie co moge zrobić. CZy mam na sile z nia wychodzic wieczorami - tego najbardziej sie boi - czy moze przeczekac ten czas??? Jak na razie to wieczorami zalatwia sie na tarasie, ale nie wiem czy dobrze robie nie wychodząc z nią...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gocha2606
Szkoleniowiec


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czw 0:20, 25 Mar 2010    Temat postu:

Wychodź, wychodź, nie ma na co czekać bo i tak przesiedziała w domu najważniejszy okres!
Teraz włączył jej się tryb unikania, wszystko, co do tej pory było w miarę OK, zaczyna być straszne.
NIE wzmacniaj jej lęków, kiedy zaczyna być niepewna i nie wie: bać się czy nie, nie powinnaś tiutiać, miziać, głaskać, bo niechcący możesz nagrodzić strach. Pozwól jej za to schować się za Tobą i patrzeć - stoicie, Ty jesteś spokojna, ona sobie ogląda świat z bezpiecznego miejsca.
Może masz kogoś znajomego z psem, którego mała lubi, że umówić się na wspólne spacery?
Albo - kogoś z rodziny albo znajomych, kogo uwielbia?
Można zrobić jej niespodziankę i umówić się z tą osobą przed domem - tak, żeby Lady ją widziała, ale warunkiem przywitania się będzie podejście do tej osoby ? I potem wspólny, krótki spacerek.

Wieczory - cóż, psy mają wzrok inny niż człowiek. O zmroku raczej czują nosem i słyszą, niż widzą. Możesz spróbować z niespodziankami - znajomą sobą, która zawoła Lady miłym głosem albo fajnym, zaprzyjaźnioym psem.

No i poza tym - buduj zaufanie psa do Ciebie i skupienie w każdej sytuacji. Na spacerkach niech dzieją się same dobre rzeczy.
Będzie dobrze - tylko cierpliwości i uważaj na niewzmacnianie lęku Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna Lady
Miłośnik goldenów


Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Italia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:31, 25 Mar 2010    Temat postu:

Gocha bardzo Ci dziekuje za odpowiedź. Ale powiedz mi jak ją przekonać do spacerow. Kiedy wychodzimy na dwor to kladzie sie na jezdni i czeka na przechodniow i komplementy. Przeciez na sile nie moge jej ciagnąć. Moze brac co jakis czas na ręce, wtedy jak sie polozy i nie ma szans na spacer.? Nagradzam czesto przekaskami i na kilka krokow wystarczy ale co dalej? Codziennie staram sie budowac z nią wiez, bawic sie , uczyć. Jesli chodzi o znajomych z psami to mam, ale jak zacząc takie spotkanie skoro przed wszystkimi czworonogami ucieka? Jak zacząć zeby nie miala [potem urazy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gocha2606
Szkoleniowiec


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czw 1:12, 25 Mar 2010    Temat postu:

Na ręce nie ma co brać, bo to już kawał psa, oszczędzaj kręgosłup Wink a poza tym - ma łapki i chodzić może.
Czeka na przechodniów - to wykorzystaj ich jako super nagrodę.
Możesz ich poprosić, że jeżeli chcą pogłaskać psa i się nim pozachwycać, to niech zrobią kilka kroków OD PSA i zaproszą małą do podniesienia pupki i podejścia o nich.
Bo jeżeli ona leży jak naleśnik, a ktoś obcy się schyla i ją mizia to co nagradza?
Leżenie i czekanie na ofiarę do miziaków.
Możesz wykorzystać jej namiętność do ludzi i po prostu przyłączyć się do kogoś miłego, pójść z im razem na kawałek spacerku.

Co do psów - musiałabyś wybrać jakiegoś bardzo delikatnego i przyjacielskiego, umówić się gdzieś na otwartym terenie,może macie jakiś park albo ogród? I tam zapoznać ze sobą psy, a potem brać je na wspólne spacerki.

I tak mi przyszło do głowy - skoro mała jest nauczona jazdy samochodem i te wyjazdy miło kojarzy, co by było, gdybyś ją wywiozła gdzieś na spacer na którym działyby się same atrakcje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna Lady
Miłośnik goldenów


Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Italia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:34, 25 Mar 2010    Temat postu:

Gocha dziekuje za rady. Mamy blisko domu park, ale Lady za nic nie chce tam isc - raz sprobowalam na sile - ale to przeciez nie ma sensu zeby ciagnąć za soba malego psiaka , wiec zrezygnowalam. W tygodniu nie mam za bardzo mozliwosci na dalekie podroze - bo pracuje caly dzien. Dzis udalo mi sie 2 razy zabrac Lady na krotki spacer i nawet byla zadowolona. Very Happy . Najbardziej boi sie spacerow w okolicy domu. Ale sobota, niedziela jedziemy nad morze i mam nadzieje ze to będzie bardzo mily czas dla Lady - moze cos sie przelamie. a na wspolne spacery z innym psiakiem juz jestesmu umowione na poniedzialek - mam nadzieje ze sie przelamie.
wiesz z tym nalesnikiem to masz racje - kladzie sie w kazdym mozliwym miejscu jak widzi przechodniow i daje wszystkim brzuszek do glaskania - czasami mnie az przeraza to jej zaufanie do wszystkich obcych ludzi . W kazdym razie będziemy probować spacerowac czesciej - malymi kroczkami do przodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin