Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

goldeny i kolczatki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fauka
Goldeniarz


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 22:06, 30 Mar 2008    Temat postu:

Ale psu daje to poniekąd ukrycie, mój pies np. chowa się pod stoł lub biurko a na kocyku leżeć nie chce więc pozostal bez legowiska, czasem śpi też na fotelu. Pozatym można wykazać się odrobiną inwencji i ladnie rpzerobić taka klatkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinigami
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opolskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:20, 30 Mar 2008    Temat postu:

Ale zwróć uwagę na to, że twój pies jest dość mały (przynajmniej takie wrażenie odniosłam) więc może i potrzebuje takiej dziupli, golden natomiast co mogę napisać z własnych obserwacji, świetnie czuje się w różnych sytuacjach jest psem dość odważnym o zrównoważonej psychice, dobrze socjalizowany nie powinien bać się normalnych życiowych, nowych sytuacji ... ja tam nie zauważyłam, żeby mój cierpiał na jakiś brak pewności siebie czy czuł sie nie pewnie bo nie ma zadaszonego posłania

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Manqa13xD
Starszy goldeniarz


Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 21:15, 01 Kwi 2008    Temat postu:

suchajcie ja nie jestem zwolennniczka kolczatek ale dzisiaj bylam z kolezanka na spacerze i ona ma Goldka gdyby nie kolczatka to nie wiem co by bylo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauka
Goldeniarz


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 21:27, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Gdyby trochę poswięcenia ze strony wlaściciela i przyłozenia się do nauki psa to nie byłoby problemow, chodzenie na luźnej smcyzy podczas spacerow to podstawa u psa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:40, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Nie każdy pies da się nauczyć. Są takie oporne psy, którym żadne szkolenie nie pomaga się oduczyć ciągnięcia na smyczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Manqa13xD
Starszy goldeniarz


Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 16:34, 02 Kwi 2008    Temat postu:

tak masz RAcje Lila niektóre takie sa alenic nei poradzisz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:52, 02 Kwi 2008    Temat postu:

Właśnie dlatego uważam, że nie należy twierdzić ogólnie "kolczatka jest zła". Każdy pies jest inny i w przypadku niektórych już tylko kolczatka może pomóc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Lucky
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świecie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:12, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Lila napisał:
Właśnie dlatego uważam, że nie należy twierdzić ogólnie "kolczatka jest zła".

Czasami jest złem koniecznym...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta_Neo
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Sob 21:41, 05 Kwi 2008    Temat postu:

Ale Magdo....nieraz skutecznym Wink Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Rutyniarz


Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Sob 22:08, 05 Kwi 2008    Temat postu:

My niestety przez jakiś czas nosiliśmy kolczatkę inaczej po każdym spacerze moje ręce wydawały mi się o kilka cm dłuższe. Jednak kolczatka nie załatwiała do końca problemu i na każdy spacerek zabierałam smakołyki i chodziliśmy przy nodze gdy wychodziło była nagroda. Teraz już nie nosimy kolczatki tylko szeleczki i powiem że jest poprawa bo Milka w ogóle nie ciągnie(no chyba ze jakiś pies podejdzie to chcę się przywitać) jednak chodzenie przy nodze nam nie wychodzi do końca bo ona musi wszystko powąchać jednak chodzi na luźnej smyczy a gdy smycz się delikatnie napnie staje w miejscu i czeka aż podejdę by mogła iść dalej bądź też idzie tam gdzie ja. Wydaje mi się że kolczatka to nie rozwiązanie, tzn można przy jej pomocy nauczyć psa by nie ciągnął jednak do tego potrzebne są jeszcze chęci właściciela i smakołyki bo przecież nie o to chodzi by pies przez całe życie chodził w kolczatce, niestety niektórzy właściciele nie mają chęci wychowania psa i ten przez cały czas chodzi w kolczatce i tak czy inaczej też będzie ciągnął

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Lucky
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świecie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:17, 06 Kwi 2008    Temat postu:

Edyta_Neo napisał:
Ale Magdo....nieraz skutecznym Wink Very Happy

Jasne, bo jeśli się posiada np. bernardyna, który ciągnie jak parowóz albo wyrywa do przodu to kolczatka może być sposobem zastępczym, ale to nie oznacza, że nie należało czy nie należy uczyć tego psa chodzenia na luźnej smyczy bez użycia siły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iwonak
Miłośnik goldenów


Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Głogów

PostWysłany: Wto 23:08, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Kontynuuję zaczęty wątek.

Łapiemy za koniec smyczy i ruszamy do przodu.
W momencie kiedy psina nas wyprzedza lub ciągnie na boki, ENERGICZNIE I PODNIESIONYM GLOSEM sztorcujemy psinę za ten wyczyn.
Staramy się, aby podczas tego ćwiczenia pies nas nie wyprzedzał i bardzo ważne w tym ćwiczeniu: zamieniamy się rolami z naszym pupilem. To znaczy, że teraz my idziemy przodem, a on za nami i nie ma prawa nas wyprzedzić i pociągnąć. Jeszcze jedno o czym nie wspomniałam, sztorcując psa należy to robić centralnie na niego, nie z boku. O co mi chodzi, mam nadzieje że dobrze to wytłumaczę, w momencie kiedy nas pociągnie lub wyprzedzi to tak jakbyśmy zagradzali mu drogę, musimy być wtedy grożni dla niego, przyjąć grożną postawę , pokazać kto tu rządzi.Po skończeniu ćwiczenia należy psinkę pogłaskać, nagrodzić i odstresować zabawą.
Może to dziwnie brzmi to co opisałam , ale to naprawdę działa, jednak należy wytrwale każde ćwiczenie powtarzać. Rada instruktora to ćwiczenie należy wykonywać z dala od ludzi, gdyż pomyślą że człowiekowi klepki się poprzestawiały. Spróbujcie, warto.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez iwonak dnia Wto 23:25, 08 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iwonak
Miłośnik goldenów


Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Głogów

PostWysłany: Wto 23:32, 08 Kwi 2008    Temat postu:

Sorki gdzieś podziałam wcześniejszy tekst.
Chodzimy z naszym Ironem na szkolenie i właśnie opisałam w jaki sposób uczyliśmy nasze psinki chodzić przy nodze.
Mam ten sam problem co WY. Iron wychodzi z nami na spacery , a nie odwrotnie.
Przepraszam za zamieszanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Lucky
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świecie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:45, 09 Kwi 2008    Temat postu:

A po co go szarpać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iwonak
Miłośnik goldenów


Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Głogów

PostWysłany: Śro 21:15, 09 Kwi 2008    Temat postu:

Sorki, ale w którym miejscu napisałam o szarpaniu.
Ja nie szarpię Irona podczas tego ćwiczenia. W momencie gdy mnie wyprzedzi, to należy zareagować tak jak opisałam , ale bez szarpania.
Powiem , że to skutkuje , dziś chodziłam z nim długo i było świetnie i ręce mnie nie bolały. Po każdym takim spacerze szaleję z nim na trawniku pod blokiem, on wie że to jest jego nagroda.
Instruktor pokazał tez inny sposób na naukę chodzenia. Tylko w momencie gdy pies pociągnie należy się teatralnie przewrócić i udawać że nas coś boli.
Upadając staramy sie polecieć na niego, tak aby zrozumiał, że to pociągnięcie w pewien sposób jemu zagraża. Widziałam podziałało na jedną z suniek. jednak ja tak niepotrafię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 8 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin