Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Okropnie, strasznie....

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oleńka
Rutyniarz


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:03, 24 Paź 2007    Temat postu: Okropnie, strasznie....

ciągnie. Ma juz ponad rok . I nic nie działa.
Próbowalismy juz
1. piesek idzie na luźnej smyczy- dobry piesek smakolyk. ciagnie - zly pies.. nie wolno
2. zaczyna ciagnąc staje i czekam az sie uspokoi. uspokaja sie idziemy - efekt jak tylko ruszam ciagnie ze zdwojona sila... chyba zeby dalej zajsc
3. Kupienia MEGA długiej smyczy.. i stopniowego skracania, na mega dlugiej zdarzalo mu sie nie ciagnac.. ale wraz ze skracaniem wariowal i ciagnol
4. O szelkach nie ma co marzyc. Bo wtedy to juz zadnych granic jesli chodzi o ciagniecie
5. Obroze, parciane, skórzane, lancuszek smomzaciskowy ( zrezygnowalismy po pierwszej probie... on sobie nic nie robi z tego ze sie zaciska a zaciska sie coraz bardziej
6. No i wstyd sie przyznac ale kolczatka ( wyraz slabosci wlasciciele ) i co ???? Dalej ciagnie. Nic sobie nie robi z tego..

PLEASE HELLLLP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olinka
Ekspert


Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:49, 24 Paź 2007    Temat postu:

Widze, że piesek z temperamentem Laughing U mnie skutkuje zatrzymywanie się gdy ciągnie, czasem spacer sie przez to przedłuża, ale widzę efekty. Niestety nie wiem co Ci poradzić Embarassed

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mirkaaa
Początkujący


Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sosnowiec

PostWysłany: Śro 10:47, 24 Paź 2007    Temat postu: :)

moja Szila ma 8 miesięcy i nadal ciągnie i to strasznie miała zwykłą obroże ciągła, szelki to już wogóle był dramat chyba jak spadnie śnieg to jej założę i będzie ciągła mnie na snakach nie no żartuje oczywiście. Teraz ma kolczatkę trochę mniej ciągnie ale to i tak nie powinno być tak, że ja biegnę za nią. Nic na nią nie działa.I co mi poradzicie???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poziomka
Starszy goldeniarz


Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik.

PostWysłany: Śro 12:20, 24 Paź 2007    Temat postu:

Borys ciągnie zaraz na początku spaceru, bo jest zachwycony, że idzie na spacer i ciągnie, jak chce coś powąchać (np. słup). Ja robię tak, że jak on ciągnie, to ja też go ciągnę (w moją stronę). I wtedy idzie już normalnie koło mnie. Staram się chodzić z nim na krótkiej smyczy (wtedy jest mi łatwiej mieć nad nim kontrolę).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zakrecona007
Starszy goldeniarz


Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Śro 15:04, 24 Paź 2007    Temat postu:

Ja nie miałam ochoty męczyć się z Coolerem jak był mały i chodził bez smyczy. On był zadowolony i ja. Jak był już większy to zaczęłam chodzić z nim na smyczy i było ok. Po prostu świat już go tak bardzo nie interesował. Jak był mały to owszem chodziłam z nim na smyczy żeby wiedział o co chodzi ale nie za często.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Goldaska
Starszy goldeniarz


Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Haga

PostWysłany: Śro 18:55, 24 Paź 2007    Temat postu:

Ja ostatnio zaczelam stosowac metode drzewa(czyli zatrzymuje sie jak ciagnie i sie nie ruszam)Troche mam klopoty z konsekwencja,bo jak tylko wychodzimy on sie zalatwia,a ze mamy pare metrow do miejsca gdzie mu pozwalam,wiec spacer zaczyna sie od zachecania go do szalenczego biegu,zeby przypadkiem nie zdazyl narobic przed drzwiami jakiegos sklepu.I wydaje mi sie ze to go troche zmyla,najpierw biegniemy,i pozwalam (a raczej nie zakazuje)mu ciagnac,a potem okazuje sie ze juz nie mozna.Ale mimo wszystko jest coraz lepiej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:42, 31 Paź 2007    Temat postu: Re: Okropnie, strasznie....

Oleńka napisał:
ciągnie. Ma juz ponad rok . I nic nie działa.

PLEASE HELLLLP


To może zobaczcie jak będzie z kantarkiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin