Szczeniak w centrum uwagi i wstrzymywanie moczu

Trampeczka

To ja trzymam bardzo mocno i nie puszczam! Życzę szybkiego powrotu do zdrówka.

md117

Oczywiscie, ze trzymamy i zyczymy zdrowia Smile

aga

my też trzymamy ...

AmeliaK

Wielkie dzięki! Wasze kciuki chyba pomagają, bo mała czuje się dużo lepiej. Ma co prawda ciepły i suchu nosek, ale lekarze twierdzą, że to nie musi być oznaką gorączki. No i opuchlizna zeszła już całkowicie.. Do środy tak czy inaczej dostanie zastrzyki, a w sobotę drugie szczepienie.
Mam tylko nadzieję, że lekarze wiedzą co robią i nie zaszczepią jej za wcześnie, żeby nie było żadnych nawrotów.
Szczerze mówiąc trochę się wystraszyłam, bo znalazłam jakieś opracowania na temat nosówki w internecie i objawy mi się jakby zgadzały. Napisali tam, że w przypadku nosówki temperatura może ustąpić nawet na ok 1 tygodnia, a potem wszystko zaczyna się od początku. Dlatego aż sama nie wiem czy się cieszyć z tej poprawy, czy to trochę przedwczesna radość... eh....

Pozdrawiam

md117

AmeliaK

Wiesz, sama nie wiem czy wiedzą - jeden weterynarz twierdzi, że jeśli to jest podejrzenie nosówki, to powinna dostać jeszcze surowicę, drugi twierdzi, że na surowicę już za późno. Jeden twierdzi, że jeśli mała dziś skończy brać antybiotyk, to powinna być w sobotę już zaszczepiona drugi raz, drugi twierdzi, że od ostatniej dawki antybiotyku powinno się odczekać co najmniej 10 dni, na co ten pierwszy odpowiada, że co do zasady to fakt, ale w tym wypadku jeśli jej teraz nie zaszczepię będzie miała "dziurę" w odporności i jest szansa, że zachoruje na coś innego (jest ponoć teraz epidemia kaszlu kenelowego). Mało tego, jeden weterynarz twierdzi, że jeśli sunia (8 tyg) ma temperaturę 38,9 st C to ma jeszcze gorączkę, drugi twierdzi, że taka temperatura już gorączką nie jest. I bądź tu człowieku mądry... Sama nie wiem czego mam słuchać...

md117

No tak, ale jeden z nich ma racje Wink

tylko który...?? Confused

aga

wizyta u trzeciego weta ??? może się wtedy dwie odpowiedzi pokryją ... Wink

md117

Oooo..własnie Very Happy

że tez o tym nie pomyślałam Embarassed

AmeliaK

Do wszystkich trzymających kciuki... Smile

Chyba pomogły, bo moja psina nie ma już od kilku dni temperatury i nic nie wskazuje na to, żeby choroba miała wrócić. Tak też twierdzą lekarze.
Dowiedziałam się też którego lekarza powinnam słuchać. A wszystko przez to, że mój piesek ma na karku od zatrzyków jakieś odczyny zapalne. Poza tym dostała jakiegoś guza pod łopatką wielkości mandarynki. Kiedy skonsultowałam to z lekarzem (jeszcze innym niż dwaj poprzedni) stwierdził on, że to wszystko od źle podawanych zastrzyków. Ponieważ był to kierownik kliniki, zapytał, czy któryś z jego lekarzy to zrobił. Powiedziałam, że nie, a on na to, że jeśli byłby to ktoś od niego, to by mu chyba krzywdę zrobił.
Powiedział, na szczęście, że to powinno się wchłonąć (guz), a zmiany w okolicy szyi przynajmniej się zmiejszyć.
Zważyłam też pieska - ma 9 tygodni i waży 6,8 kg! ale lekarz twierdzi, że nie jest za gruba, tylko, że to będzie bardzo duży pies! Hm, czy zdarza się gigantyzm wśród goldenów? Wink

md117

Trampeczka

Amelia, dobrze, że już się wyjaśniło, którego weta masz słuchać. I dobrze, że psinka już nie jest chora Smile