Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Szczeniak w centrum uwagi i wstrzymywanie moczu
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AmeliaK
Miłośnik goldenów


Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:41, 14 Lis 2006    Temat postu: Szczeniak w centrum uwagi i wstrzymywanie moczu

Witam,
Mam 6 tygodniową suczkę goldena. Sunia jest wspaniała, mam ją od tygodnia i jak dotąd nie zostawała jeszcze sama na dłużej niż 1-1.5 godziny. Z reguły kiedy wychodziłam spała i budziła się po powrocie - teraz śpi coraz mniej i strasznie się awanturuje, kiedy ktoś z domowników wychodzi. Za jakiś tydzień będę musiała zacząć zostawiać ją samą i boję się, że będzie niszczyć sprzęty w domu (to pół biedy) i hałasować.
Staram się ją przyzwyczajać do zostawania samej w domu. Kiedy widzę, że sama zajmuje się zabawkami staram się jej nie przeszkadzać, czasem próbuję nie zwracać na nią uwagi, kiedy mnie zaczepia, ale wtedy jest bardzo natarczywa - skacze na ludzi, na szafki, ściany, piszczy, warczy, poszczekuje, gryzie, szarpie kapcie i odrazu szuka kabli albo zaczyna gryźć listwy podłogowe, bo wie, że wtedy zareaguję. Nie wiem jak ją tego oduczyć, jak nauczyć, że jest czas na zabawę i czas, kiedy powinna bawić się sama (może jest jeszcze za mała, żeby się tego nauczyć?). Nie pomagają nagrody, zabawa kiedy jest grzeczna, głaskanie, smakołyki, po prostu kiedy nie jest w centrum zainteresowania robi taką awanturę, że naprawdę martwię się o to co będzie jak zostanie sama na te 4-5 godzin, które muszę ją zostawiać.
Przy okazji mam też problem z nauczeniem jej czystości, tzn tego, żeby załatwiała się na kafelki, a nie na deski (mój poprzedni szczeniak załapał o co chodzi po ok 3 dniach). Fakt, że często już załatwia się tam, gdzie chcemy (bo wychodzić jeszcze nie może), ale nie wiem co zrobić kiedy już zaczyna siusiać w niewłaściwym miejscu - mam krzyknąć (wtedy zatrzyma mocz) czy pozwolić jej się załatwić a po fakcie odstawić na miejsce, gdzie to miała zrobić? Problem w tym, że kiedy już wstrzyma siusianie czy inne sprawy, to potem nie chce się w ogóle załatwić przez następne kilka godzin, a ostatecznie i tak załatwia się tam gdzie chce. Obawiam się, żeby takie "wstrzymywanie" jej nie zaszkodziło.
Naprawdę przydałaby mi się rada kogoś doświadczonego. Z góry dziękuję za pomoc.

Amelia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewabud
Miłośnik goldenów


Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:28, 14 Lis 2006    Temat postu:

ja cziko pozwalam zrobić siusiu już do końca ale potem mówie i pokazuję że zrobiła źle mam nadzieję że to coś da a odnośnie gryzienia przez niego czegoś to jak narazie nie mam z tym problemu a w domu zostaje sam też bez żadnego ale. cierpliwości Amelko na wszystko przyjdzie czas mam nadzieję hehe

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
balbinka
Glob.Moderator


Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:44, 14 Lis 2006    Temat postu:

obawiam się, że możesz mieć spore kłopoty ze swoją suczką ponieważ była za wcześnie odebrana od matki - szczeniak powinien być przy niej conajmniej do siódmego tygodnia życia - ale trudno stało się. Co do siusiania to robiłabym tak jak radzi ewabud - skarcić ją głosem jak zrobi w złym miejscu a chwalić jak zrobi w dobrym Smile - tu jednak trzeba uzbroić się w cierpliwość. Co do zwracania ma siebie uwagi to trudno powiedzieć bo nie wiem ile jej poświęcasz czasu? taki szczeniak ma mnóstwo energii, musi ją gdzieś rozładować i na pewno nie zajmie się sam sobą bo goldeny to bardzo towarzyskie psy Smile - wiem, że teraz jest trudno bo nie może jeszcze wychodzić - potem będzie łatwiej Smile życzę cierpliwości i wytrwałości Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oleńka
Rutyniarz


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:13, 14 Lis 2006    Temat postu:

Fred ma 3 i pol miesiaca. Zostaje sam czasem na dlugo prawie 6 godzin jak wychodze na uczelnie. I na poczatku robil straszne awantury, piszczal wył i szczekał. ale wiem ze jak sie zajmie soba albo zasnie to mozna go zostawic. Dlatego teraz przed wyjsciem zamiast sypac mu karme do miski ( je suchą karme ) rozsypuje ja po calej kuchni. A on chodzi i zbiera. No i jak juz wyzbiera cala to jest tak zmeczony ze idzie spac. I spokoj. Sąsiedzi znow mnie lubią Smile Fred juz zadko halasuje. Moze w koncu wogole przestanie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aga
Rutyniarz


Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 9:07, 15 Lis 2006    Temat postu:

oleńka - fajny sposób Laughing Wink
nasza psica miał prawie 9 tygodni jak była odebrana z hodowli i zaaklimatyzowała się od razu . przez jedną noc córka spała w salonie na dole, żeby suni nie było przykro. i tej nocy esia cały czas piszczała. nastapną noc kasia spedziła już u siebie w łóżku ( dziecko też się musi wyspać przed szkołą Smile ) , a piesek grzecznie spał u siebie na posłaniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobidark
Administrator
<font color=red>Administrator</font>


Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warka
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:02, 15 Lis 2006    Temat postu:

Nie pamietam jak sie nazywa, ale sa zabawki w srodku puste, ktore mozna wypelnic sucha karma. Piesek bawiac sie nia turla ja po podlodze i karma sama wypada z tej zabawki. no i w ten sposob ma zajecie na jakis czas.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
łukasz
Ekspert


Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:29, 15 Lis 2006    Temat postu:

Oleńka musisz miec bardzo dużą kuchnię, skoro Fred nie ma na nic siły po wciagnięciu karmy z podłogi Very Happy Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AmeliaK
Miłośnik goldenów


Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:43, 15 Lis 2006    Temat postu:

Bardzo dziękuję za rady Smile Muszę przyznać, że od wczoraj zauważyłam znaczną poprawę jeżeli chodzi o siusianie. Baila (tak ma na imię moja sunia) zaczęła siusiać na kafelki, a nawet pokazywać, że chce wyjść na zewnątrz (żeby nauczyć ją wychodzenia na zewnątrz ustawiłam na klatce - bo mieszkam jeszcze parę tygodni w bloku - kawałek wykładziny, na którą ją wystawiałam, po tym jak się załatwiła. Wczoraj wszystkie dwa razy załatwiła większą potrzebę na zewnątrz, i z siusianiem też jest coraz lepiej - w nocy zsiusiała się na kafelki, a rano, niestety jeszcze na mój dywan, ale to dlatego, że drzwi się do pokoju przymknęły a nie umie ich jeszcze otwierać.
W tej kwestii jestem więc pełna optymizmu. Smile
Co do tego, ile czasu poświęcam Baili, to przyznam, że całkiem sporo - rano bawię się z nią po jedzeniu ok 1 godz, aż sama ucieknie do siebie spać (też zauważyłam, że lepiej znosi wtedy moje wyjścia), a po południu kiedy nie śpi jest bawiona przez całą moją rodzinę. Niestety, w kwestii jej stosunku do domowników nie widzę od wczoraj żadnej poprawy :/ Widzę natomiast, że z coraz większym zacięciem dobiera się do listew przypodłogowych i nóżek od szafek oraz narożników dywanów, mimo, że zabawek ma od groma. A co do gryzienia po rękach, to im bardziej ja protestuję (czy podnoszę głos, czy łapię ją za kark, czy po prostu przestaję się z nią bawić) tym bardziej zaciekle próbuje chwycić mnie zębami (dodam, że tak samo zachowuje się w stosunku do innych ludzi).
Niestety, zdaję sobie sprawę, że została bardzo szybko odłączona od matki, ale nie miałam na to żadnego wpływu. Prosiłam właścicielkę suki, żeby zatrzymała chociaż mojego szczeniaka dłużej, chociaż do 6 tygodnia, ale powiedziała, że nie ma mowy i jeśli jej nie wezmę teraz, to ją i tak sprzeda na giełdzie. Weterynarz, z którym rozmawiałam na ten temat powiedział, że rzeczywiście luksusem jest, jeśli szczeniak zostaje przy matce dłużej, ale zna też psy, które po urodzeniu w ogóle matki nie widziały i też wyrosły na porządne stworzonka.
Dziś natomiast Baila została sama w domu na 3 godziny i nawet nie nasiusiała (spała jak wychodziłam i jak wróciłam) - nakarmiłam ją i ok. 14 zostawiłam ją na kolejne 1,5 godziny (do powrotu innych domowników), tylko, że tym razem jak wychodziłam była rozbudzona i rozbawiona i strasznie skomlała, kiedy wyszłam. Aż się boję, co narozrabiała...
Zastanawiam się, czy wasze pieski też gryzły was po rękach, skakały i powarkiwały na was? To kwestia charakteru szczeniaka czy raczej jego wieku?
Raz jeszcze dziękuję za odpowiedzi,
Pozdrawiam,
Amela


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oleńka
Rutyniarz


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:04, 15 Lis 2006    Temat postu:

Fred też gryzł co popadnie .Moze to brutralne co powiem ale ja zastosowalam stary chlopski sposob na obgryzanie mebli listew i wszystkiego. Wysmarowac listwy, czy to co tam podgryza pieprzem. tak solidnie. Jak zacznie gryźć to odskoczy i przestanie. Pare razy tak zrobi i koniec gryznienia. A jesli chodzi o gryzienie rąk to samo. Wysmarowac sobie rece cytyna albo pieprzem albo jednym i drugim i dac malej do ugryzienia. i tak powtarzac to raz na jakis czas. No i przy okazji NIE WOLNO . piesek załapie.

Fred ma 3 miesiace a tez gryzie jeszcze czasem po rekach no i w zabawie jak pomyli moja reke z zabawka.

Polecam tez kupienie psu jak najwiekszej kości wapiennej ( takie białe ) w sklepie zoologicznym Smile psiaki uwielbiaja i spokoj na ladnych pare dni jak dla szczeniaka. Koszt takie Kości duzej w zależności od tego jak duza od 14 do 25 zł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aga
Rutyniarz


Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 731
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 18:33, 15 Lis 2006    Temat postu:

jak mnie Eska podgryzała to też zastosowałam brutalną metodę - wepchnęłam rękę głeboko do psiego pyszczka. zadowolona nie była Wink oczywiście trzeba było operacje n razy powtórzyć, ale generalnie poskutkowało. acha, moja sunia bawi się w " gryzienie" - szaleje kłebiac sie (najlepiej z mezem) na podłodze i go delkatnie podgryza Laughing - łapie za rekę i ciągnie w swoją stronę NIE zaciskając zebów.albo udaje że nas iska.... i zastanawiam się czy czeka na to , ze się jej zrewanżuję iskaniem ??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Oleńka
Rutyniarz


Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Szczecin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:49, 15 Lis 2006    Temat postu:

Moze i tak. Fred podgryza mnie i nastawia sie i czeka, jak go uszczypne to zaczyna biegac po mieszkaniu i merdac ogonkiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
balbinka
Glob.Moderator


Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:12, 15 Lis 2006    Temat postu:

AmeliaK napisał:

Zastanawiam się, czy wasze pieski też gryzły was po rękach, skakały i powarkiwały na was? To kwestia charakteru szczeniaka czy raczej jego wieku?

Amela


to akurat u nas też miało miejsce ... ani odwracanie uwagi ani karcenie nie zdawało egzaminu - zadziałało dopiero zamykanie za drzwiami - dosłownie na minutkę - jak się nasz bestyjka Wink uspokajała zaraz wracała do nas i wtedy szybko załapała o co nam chodzi Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AmeliaK
Miłośnik goldenów


Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:59, 16 Lis 2006    Temat postu:

Balbinko, w braku innych opcji na pewno tego też spróbuję...

Wracając do kwestii gryzienia mebli i listew, to wczoraj wysmarowałam najbardziej maltretowane przez Bailę narożniki pieprzem - rzeczywiście odskoczyła na chwilę, a zaraz potem wylizywała pieprz z wszystkich narożników Smile
Hm, może cytrynka będzie bardziej przekonująca Smile

Dziś wychodząc do pracy, zostawiłam jej troszkę suchej karmy na podłodze w kuchni, była zajeta i nie skomlała.

Swoją drogą zauważyłam, że ostatnio sucha karma bardziej jej smakuje niż np. ryż z kurczakiem. Często zostawia jedzenie w misce, ma dopiero 6,5 tygodnia, więc powinna dostawać jeść ok 4 razy dziennie. W ogóle zrobiła się chuda - nie jest już pulchną kuleczką.
W tej chwili waży ok 3,7 kg. Pamiętacie może ile mniej więcej ważyły wasze pieski w takim albo podobnym wieku?
Pozdrawiam,
Amela


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
md117
Ekspert


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:39, 16 Lis 2006    Temat postu:

Valdi ok miesiac po zamieszkaniu z nami tez zrobił się szczuplejszy, ale szybko mu to przeszło. Dzisiaj juz nie jest kuleczką, ale budowę masywną ma Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AmeliaK
Miłośnik goldenów


Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:59, 16 Lis 2006    Temat postu:

Baila uwielbia za to biały ser - może go jeść tonami. Ostatnio zasmakowała również jogurciki. Poza tym rzuca się na gotowaną marchewkę jak na najwykwintniejsze kawałki mięsa.

Prawda jest brutalna ale jedna - mój pies jest jaroszem Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin