Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Warczy kiedy chce mu się coś wyciągnąć z pyska...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Doruś
Początkujący


Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:56, 29 Mar 2009    Temat postu: Warczy kiedy chce mu się coś wyciągnąć z pyska...

Mam 5 miesięcznego goldena - Anusie - od pewnego czasu gdy chce się ją pogłaskać jak ma np. gryzak to zaczyna zarczeć i napina wszystkie mieśnie. boje się że jak będzie większa to będzie agresywna. Mamy już w domu innego psa (ze schroniska) i jest bardzo łagodny można mu pysk otwierać jak je i nic. Prosze o pomoc!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:53, 30 Mar 2009    Temat postu: Re: Warczy kiedy chce mu się coś wyciągnąć z pyska...

Doruś napisał:
Mam 5 miesięcznego goldena - Anusie - od pewnego czasu gdy chce się ją pogłaskać jak ma np. gryzak to zaczyna zarczeć i napina wszystkie mieśnie. boje się że jak będzie większa to będzie agresywna. Mamy już w domu innego psa (ze schroniska) i jest bardzo łagodny można mu pysk otwierać jak je i nic. Prosze o pomoc!!!


Zacznijmy od tego, że jesteś juz prawie rok i nic ani o Tobie ani o Waszych psachy nie wiemy. Czy nie sądzisz, że łatwiej jest dawać komus rady jak mamy taką wiedzę Question
Więc może wpadnij na Who is who i napisz coś o Was i tutaj
http://www.goldenretriver.fora.pl/golden-retriever-moim-psem,1/przedstawiamy-nasze-goldenki,42.html
i napisz parę słów o Waszych psach.

Wracając do Twojego problemu. Czy wiesz, ze psy mogą być różne i mieć inne charktery Question
Jeden odda bez problemu a inne nie Cool
I trzeba psa nauczyć, że oddawanie jest fajne i mu się opłaci


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gocha2606
Szkoleniowiec


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pon 19:54, 30 Mar 2009    Temat postu:

Pies zaczyna bronić zasobów - najwyższy czas nauczyć go wymianki i zbudować w nim skojarzenie, że obecność człowieka w pobliżu jego ukochanego gryzaka nie stanowi dla niego zagrożenia.
A dopóki tego nie zrobisz, unikaj takich sytuacji - zresztą, czy Ty lubisz kiedy ktoś głaszcze Cie po głowie, kiedy jesz?

Jeżeli był już taki temat na forum - a domyślam się, że tak - proszę jakąś dobrą duszę o linka do nauki "wymianki" Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:04, 30 Mar 2009    Temat postu:

Nie wiem czy warto bo myślę, że nieprędko znowu się pojawi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
negrula
Miłośnik goldenów


Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kościan
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:04, 22 Cze 2009    Temat postu:

moja Alma ma prawie 8 miesięcy i kiedy ma w pysku jakąś kość albo gryzaka to warczy na wszystkich oprócz mnie
moim rodzicom nie da się nawet dotknąć bo atakuje
rozmawialiśmy z weterynarzem i wytłumaczył nam to na przykładzie zachowania wilków w stadzie
z czasem kiedy szczeniak rośnie wykształca mu się świadomość o stadzie i tzw. psie Alfa. czyli ten który pełni najważniejszą rolę w stadzie i jest "nietykalny"
w Twoim wypadku najwyraźniej pies uznał że to on nim jest i stąd takie zachowania.
teraz twoim zadaniem jest sprowadzenie psiaka "na ziemię" i pokazanie mu, że to Ty rządzisz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gocha2606
Szkoleniowiec


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pon 17:34, 22 Cze 2009    Temat postu:

Negrula, weterynarze niestety mają bardzo mała wiedzę o wychowaniu psów i behawioryźmie, dlatego plota bzdury o wilkach i osobniku Alfa.

Pies to nie wilk - pies to pies.
Wilki uśmiałyby się, czytając o tej acłej teorii dominacji, bo to wcale nie jest tak, jak twierdzi Twój wet.

Jesli chodzi o Almę - cóż, pilnuje zasobów, rodzice powinni przeprowadzić jej trening, o którym pisałam w tym wątku i będzie spokój:

http://www.goldenretriver.fora.pl/wychowanie,5/problem-z-gryzieniem-nie-dla-zabawy,4110.html

Jako ciekawostkę dodam, że moja suka , na komendę "podaj" przynosi mi np. parówkę albo "zdobycze", które "upoluje" na spacerach ( stare kości, chleb) i wymieniamy to na coś innego. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
negrula
Miłośnik goldenów


Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kościan
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:16, 22 Cze 2009    Temat postu:

Gocha2606 cóż... pies w końcu pochodzi od wilka Smile

a co weterynarzy.. każdy jest inny i ma swoją taką a nie inną wiedzę.

jeśli byłaby nieprawda o dominacji to Alma nie pozwoliłaby mi się dotknąć podczas zabawy z gryzakiem czy jedzeniem kości.

ale... w końcu tu nie chodzi o mnie i Almę tylko o problem autora postu Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gocha2606
Szkoleniowiec


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pon 22:26, 22 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
ale... w końcu tu nie chodzi o mnie i Almę tylko o problem autora postu


Nie o Ciebie i Almę ale o bezpieczeństwo Twoich rodziców, bo przecież:


Cytat:
moim rodzicom nie da się nawet dotknąć bo atakuje


Pies pochodzi od wilka, jednak to nie wilk - żyje z nami ponad 14 tysięcy lat i jest odrębnym gatunkiem. Teoria dominacji sama w sobie też jest jest błędna.

Napisałam poprzedniego posta, bo lepiej zapobiegać - niż leczyć, lepiej nauczyć psa, że człowiek nie jest zagrożeniem dla jego cennych zasobów - niż potem dziwić się, dlaczego nasz pies, łagodny jak baranek, nagle zaatakował " bez powodu".
Pewnie jestem przeczulona - zbyt wiele takich sytuacji znam i od razu włącza mi się czerwona lampka "uwaga, jak tak dalej pójdzie - może dojść do ataku"Rolling Eyes

Ale oczywiście - zrobicie tak, jak chcecie, bo tylko Wy tak naprawdę znacie sytuację i relacje pies - człowiek w Waszym domu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
negrula
Miłośnik goldenów


Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kościan
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:39, 22 Cze 2009    Temat postu:

tak. zgadzam się z Tobą.. to jest niepokojące że atakuje rodziców, ale czytałam Twoje posty i się do nich stosunkujemy. Smile


ahh też znam takie sytuacje.. ;/ pies mojego sąsiada którego znałam od szczeniaka mnie 2 lata temu zaatakował i to praktycznie bez przyczyny..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota&Frodo
Ekspert


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:20, 22 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
teraz twoim zadaniem jest sprowadzenie psiaka "na ziemię" i pokazanie mu, że to Ty rządzisz

Cierpnie mi skóra,jak to czytam. Co to ma niby psu pokazać?że od ciebie może się spodziwać jedynie "sprowadzania do parteru"? Zreszta takie mówienie jest dosc abstrakcyjne- weź sprowadz na ziemię psiaka,który ma 12 kg-ok może dasz rade. Weź mojego 40kg potworka i pokaż mu kto tu rządzi. Zobaczymy kto na tym bardziej ucierpi Twisted Evil Chcesz dogadać się z psem? zamiast pokazywać mu "kto tu rządzi" zbuduj z nim pozytywna więź Smile będziesz mieć psa-przyjaciela Smile


Cytat:
pies mojego sąsiada którego znałam od szczeniaka mnie 2 lata temu zaatakował i to praktycznie bez przyczyny..

może po prostu był wychowywany awersyjnie i obecność człowieka kojarzyła mu się z bólem? może dostawał lanie za każde zbliżenie się do dziecka? zachowanie psa jets konsekwencją sposobu,w jaki człowiek z nim postępuje

Cytat:
pies w końcu pochodzi od wilka

A człowiek od małpy Smile czego nas to uczy? Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:42, 22 Cze 2009    Temat postu:

[quote="Dorota&Frodo"]
negrula napisał:

Cytat:
pies w końcu pochodzi od wilka

A człowiek od małpy Smile czego nas to uczy? Razz


ale pamiętaj, że Giertych jest wyjątkiem Laughing Laughing


negrula napisał:
pies mojego sąsiada którego znałam od szczeniaka mnie 2 lata temu zaatakował i to praktycznie bez przyczyny..
to Twój pogląd bo może pies miał inny

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobek
Szkoleniowiec


Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pon 23:45, 22 Cze 2009    Temat postu:

Gosia wyjaśniła dość konkretnie ,warto się nad tymi wyjaśnieniami zastanowić, to dużo bardziej korzystne niż brnięcie w teorię dominacji. Są psy, które rodzą się z mocnym charakterem. Takie też pozostaną do końca życia.Jeśli chcesz zmienić ich myślenie to naucz się nagradzania. Ustal zasady dla Twojej suni poparte korzyściami.W ten sposób uzyskasz wiele .Jeśli zaś będziesz chciała posługując się teorią dominacji zrobić z sunią porządek, to nic nie zmienisz , wręcz przeciwnie pozornie uzyskasz spokój aż nadejdzie taka chwila w której sunia z trudnościami poradzi. W trakcie swojej pracy nigdy nie widziałam by te psy , które mają dość "wysokie mniemanie "o sobie mogły być poskromione bez uszczerbku psychicznego w jaki kolwiek siłowy sposób.Widziałam dużo psów z kłopotami, które zmieniły nastawienie do świata i ludzi bo zostały nagradzane za odpowiednie zachowanie Takie pozostały do dziś.
Cytat:
ahh też znam takie sytuacje.. ;/ pies mojego sąsiada którego znałam od szczeniaka mnie 2 lata temu zaatakował i to praktycznie bez przyczyny..

To jest wynikiem braku rozumienia psiej natury .Nie ma takiej możliwości by cokolwiek pies zrobił bez przyczyny. My natomiast jesteśmy zbyt powierzchowni w obserwowaniu psów , przypisujemy im ludzkie cechy i uważamy ,że zachowują się podobnie do nas. Nic bardziej błędnego .
Pies zawsze ma powód by użyć zęby , bo jest psem ma inne priorytety i myśli jak pies. Nam bardzo daleko do takiego myślenia. Zachęcam Cię do czytania. Na forum jest sporo polecanych książek .One rozwieją Twoje wątpliwości i wskażą drogę Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota&Frodo
Ekspert


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:52, 22 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
"Dorota&Frodo"]negrula napisał:

Cytat:
pies w końcu pochodzi od wilka


A człowiek od małpy czego nas to uczy?

ale pamiętaj, że Giertych jest wyjątkiem


heheheheh Laughing dobrze,że mi o tym przypomniałeś Laughing z tego,co pamiętam,mówił tez o smoku wawelskim,który żył jeszcze w średniowieczu (był to przykład,że dinozaury nie wyginęły) oraz,że neandertalczycy zyją do dziś. Trudno się z tym nie zgodzić Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dorota&Frodo dnia Pon 23:54, 22 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
negrula
Miłośnik goldenów


Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kościan
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:47, 23 Cze 2009    Temat postu:

Cytat:
To jest wynikiem braku rozumienia psiej natury .Nie ma takiej możliwości by cokolwiek pies zrobił bez przyczyny. My natomiast jesteśmy zbyt powierzchowni w obserwowaniu psów , przypisujemy im ludzkie cechy i uważamy ,że zachowują się podobnie do nas. Nic bardziej błędnego .
Pies zawsze ma powód by użyć zęby , bo jest psem ma inne priorytety i myśli jak pies. Nam bardzo daleko do takiego myślenia. Zachęcam Cię do czytania. Na forum jest sporo polecanych książek .One rozwieją Twoje wątpliwości i wskażą drogę Smile


zatem fakt że szłam ulicą a on wyleciał z podwórka i dorwał się do mojej nogi jest znakiem, że nie rozumiem psiej natury?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:40, 23 Cze 2009    Temat postu:

Widzę Alinko, że Natka wie wszystko i tylko nieszczęścia po niej chodzą Smile Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin