Breguś w tarapatach

Monina&Breguś

Byliśmy z Bregusiem na spacerku,szedł powolutku bo chyba go bolała troche ta nóżka.Jutro jadę go zaweiź na 8.30 rano.Już mnie brzuch boli ze stresu...Mam nadzieję że będzie dobrze.

dominia1996

napewno będzie dobrze

wymiziaj Go ode mnie

a jak kotek?

dla kicturki też mizianka

Zadzia

Jutro będziemy bardzo mocno trzymać kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze, czekamy na wieści!

Jola66

No to 3mam kciuki!!! A i dołączam sie do pytania domini?? (nie wiem jak odmienić twój nick Smile

)

dominia1996

dobrze odmieniasz a jak źle to się nie obrażę

Monina&Breguś

Zawiozłam Bregule do weta.Wziełam jego dwie ulubione zabawki(misia bez oczu i laleczke z ukręconą nogą) i kołderkę.Czekając na pielegniarkę zdąrzył poznac kolegę w poczekalni.Polubili się Smile

Tamten maluszek też chory i został w szpitalu,czekając na zabieg.
Wytną mu to i wyślą do badania histopatologicznego,czy to coś nie jest rakotwórcze.Matko! Wyłysieje z nerwów.Jego mama miała raka(mózgu) i została uśpiona w grudniu zeszłego roku.Dlatego się tak spinam.
Ninja dobrze.Śpi na łóżku,ale nie pasuje jej z tego co widzę,że psa w domu nie ma.
Już myślałam że wyjdę od weta,a tam przybiegła kobieta zaryczana jak małe dziecko.Jej mąż siedział w samochodzie trzymając i głaszcząc jakieś małe zwierzątko.To był albo kot albo piesek.Nie widziałam dokładnie,bo było zapatulone w kocyk.Też płakał.Prosiła żeby wezwac szybko weta.Recepcjonistka(durna baba jak nie wiem co !!),zapytała czy narazie jest w porządku.Kto do cholery trzyma się w porządku,kiedy płacz uniemożliwia mowe?! No to ona mówi jeszcze raz że potrzebuje weta,bo Pinki umiera!No to babsztyl jej powiedział że musi poczekac,bo u weta ktoś akurat jest!No niech mnie krew....-pomyślałam.Już jej miałam powiedziec pare słów,ale kazała wnieśc poszkodowanego do gabinetu.Kobitka powiedziała że nie,że woli żeby wetka przyszła do samochodu,bo raczej nikt tego nie chce oglądac.Przysięgam,tak wymiękłam że się sama tam poryczałam jak dziecko.Nie mogłam nawet normalnie mówic do tej recepcjonistki jak się mnie później o coś pytała...

saida

Monia trzymamy nadal kciuki żeby wynik histopatologiczny był negatywny, a ta grudka to tylko jakaś narośl.
Do kiedy Breguś zostaje w szpitalu?
Bidula, nie dość że nerwy Cię zjadają ze strachu o psiaka to jeszcze ta straszna sytuacja na końcu ...
Uściski jesteśmy myślami z Tobą (Wami) Yar good

Monina&Breguś

Bregusia odbieram jeszcze dzisiaj.No przecież zwariowałabym do jutra bez niego.Jak narazie to mam topornt ból brzucha a czacha to mi normalnie dymi !!!

I dziękuję Wam WSZYSTKIM,za to że mnie wspieracie tak dzielnie Very Happy

Daraka83

Trzymaj się ! Na pewno bedzie wszystko dobrze! Daj znać jak bedzie już dokładnie coś wiadomo.
No i oczywiście napisz jak czuje się Breguś jak go odebrałaś od weta
Miziaczki od naszej całej paczki Exclamation

artur i beata

Ściskamy kciuki psie i człowiecze za Bregusia i Ciebie 3majcie się będzie OK czekamy na dobre wiadomości Heart

Jola66

Trzymam kciuki!!! I czekam na wiesci!! Smile

Monina&Breguś

Pojechałam po Bregusia.Pielęgniarka wszystko mi wytłumaczyła,zapakowała puszkę ze specjalną karmą,antybiotyki i przeciwbólowce.Siedzieliśmy z Pawłem w poczekalni jak na gwoździach...Po chwili usłyszeliśmy kaczy chód,ledwo składających się nóg Breguli.Jeziu-wygląda jak bernardyn.Cała skóra mu wisi pod oczami,fafle...bidulek.Jest strasznie otępiały,ledwo się trzyma na nogach,czasami nie wie gdzie idzie(o ile idzie,bo jak wstaje to się mu nogi plątają i tańcuje po salonie).Ogólnie nie jest źle,narkoza jeszcze będzie w jego organiźmie przez 24 godziny,więc cały czas ma spac i odpoczywac.Nogę ma całą zabandażowaną i kilka szfów,które wyjmią za 10 dni.W środę idę z nim na kontrolę i zmianę opatrunku.No i czekam na wyniki badań.

Daraka83

wyściskaj mocno Bregusia od nas, ucałuj że był tak dzielny i na pewno wszystko bedzie dobrze! Trzymajcie się Exclamation

A my trzymamy kciuki nadal za wyniki badań.
Pozdrawiamy Wink

Siugowa

Dobrze, że masz Brego w domu, przynajmniej jesteś spokojniejsza.
Wymiziaj go ode mnie. Pisz jak się zwierzaki czują, jak po kontroli w środę. Nie doczytałam (?) - kiedy będą wyniki?

Monina&Breguś

Wyniki powinny byc jeszcze w tym tygodniu.Jak tylko je otrzymam,bedziecie wiedziec o nich jako pierwsi.Dzięki,idę go wymiziac i powolutku wyprowadzic na siku.
Przez najblizsze 10 dni nie moze wogole wychodzic na spacery,tylko za potrzeba na kilka minutek i spowrotem do domu.