cieczka

anatom

nadzieja nadzieją ale Dala ma juz ponad miesiac z moich obliczen wynika a ta cieczka to zawsze szybciej niz rok po urodzeniu - Ciri jakos po 8 miesiacach, Fibi 9,5 miesiaca, pewnie lada dzien Miła! Ale na pocieszenie dodam ze my tez na osiedlu mieszkamy i jak narazie przez te pierwsze dni nie mamy tabunow psow pod oknem wiec moze nie bedzie tak zle jak sie wydaje!!

balbinka

Jakieś szybkie te wasze kobitki Wink

Nastka miała chyba 11 miesięcy jak dostała pierwszą cieczkę! Za to wstydziła się podobnie jak Fibi i też taka nieswoja była i coś jej nie pasowało Wink

Łukasz_Mija

No to na Mije też nidługo przyjdzie czas Razz

. Ma już 7,5 miecha, wiec pewnie już niedługo.

mroziaczek

żużaczek

a czy sa jakies tabletki/zastrzyki antykoncepcyjne dla psów tak jak dla kotów??

balbinka

chodzi ci o to żeby nie było cieczki tak? owszem są ale grożą nieciekawymi konsekwencjami... /ropomacicze, guzy sutka i inne takie... Sad

/ więc ja bym nie ryzykowała...

mroziaczek

witam ! kolej na nas
Miła dzisiaj dostała cieczkę - chyba dzisiaj tzn ja dopiero teraz zauważyłam, bo wcześniej byłam baaardzo skoncentrowanan na nodze Wink

narazie krwawienie jest minimalne i dlatego też moje pytanie - jak w ogóle to wszystko przebiega ? jakieś podpowiedzi oprócz majtek, podpasek i tabletek z chlorofilem ?

ewoja

no to mamy kolejną psią kobietę na forum. U Ciri cieczka trwała bardzo długo ok 3 tygodni i faktycznie ciągle ogon pod sobą nosiła i wiecznie był upaprany i jak siadała to też na tym ogonie natomiast wylizywać sie nie chciała wiec trzy tygodnie spędziłam pod tytułem " ja i mój przyjaciel mop"

mroziaczek

Miła narazie nie brudzi - widzę że się wylizuje ale tak jak pisałam wczaśniej jeszcze mało krwawi - nie wiem czy to początek i dlatego czy taki jej urok Smile

balbinka

ewoja - trzy tygodnie to norma i na tyle należy się przygotowac za każdym razem Wink

mroziaczku - jeśli Miłka sama dba o czystośc to tylko się ciesz! Nie trzeba wtedy aż tak bardzo zaprzyjazniac się z mopem... a co do tych majtek i podpasek to ja mam osobiście mieszane odczucia...

Filia

u Filii majtki nie zdaja egzaminu, bo suczka i tak mało brudzi..
praktycznie w ogóle..
wystarczy co 3 dni ja tylko umyć mokra szmatką...

anatom

u nas tez brudzenia nie bylo prawie wcale - sunia caly czas sie lizala i nie dopuszczala zeby z niej kapalo ale ponoc moze byc gorzej przy nastepnych cieczkach, moga byc obfitsze!!! zobaczymy jak to bedzie ale zamierzamy wyprobowywac majty psie!!!

mroziaczek

majty mam zamiar włożyć tylko na noc bo miła lubi nad ranem się do nas położyć tzn próbuje nas budić ok 5 co niestety bądź na szczęście nie udaje się jej Smile

ewoja

o kórcze to ja chyba do was swoją sunie wyślę na szkolenie czystosci bo jak następna ma być bardziej obfita a ona dalej będzie stwierdzała że jej nic do tego i utrzymywać się w czystości nie bedzie to koszmar przede mną

mroziaczek

Miłka odstawiła nam wczoraj wieczorem taniec szalony po włożeniu jej majt na tyłek Smile

) latała skakała i inne cuda wyczyniała i to z gipsem na nodze - po jakiś 30 min się uspokoiła i uznała że tak ma być Smile

a obecnie cieczka się wzmaga a psica udaje że to nie jej Smile

i biedna próbuje się wylizywać ale na skutek unieruchomienia jednej nogi marnie jej to idzie - bardzo mi jej szkoda