Corsa - Wiązadło krzyżowe - zdjęty opatrunek

Jerzy Włodarczyk

No i jeszcze kilka z pozytywnym wydźwiękiem i może na koniec

Niezłe Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

I to się trafiło

[link widoczny dla zalogowanych]

Ale to lepsze Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Justa04

Miłe zakończenie

Dobrze że wszystko dobrze się skończyło

Dorota&Frodo

Jerzy Włodarczyk

Nie zakończyło się Mad

Wczoraj wieczorem przed spacerem Corsa jakoś dziwnie podnosiła pupcię.
W nocy usłyszałem jakiś ruch na dywanie więc sturlałem się na bok i zobaczyłem, że mała nie może podnieść pupci Confused

. Oczywiście przytrzymałem ja i nie pozwoliłem się ruszyć. Rano obudziłem sie z ręką na łepku Smile

Kiedy zorientowała sie, że się ruszam znowu usiłowała się podnieść a ja znowu ją przytrzymałem. Kiedy wróciłem ogolony mała oczywiście leżała na poduszce. Poranny spacer był ograniczony. Najbardziej niepokoiłem sie jak sobie damy radę na schodach. Ale Corsa pierwsza schodziła na trzech łapkach Sad

. Wraz z upływem drogi poruszała sie coraz swobodniej ale widać, że nie idzie normalnie.
Poniewaz musiałem wyskokczyć z domu na trzy godziny więc baby zostawiłem. Oczywiście po powrocie były obie przy drzwiach ale mała utyka. Jutro o 15tej mam umówione spotkanie u dra Bisanika. Zobaczymy co powie

Dorota&Frodo

Biedna Corsa Sad

mam nadzieję,że jutrzejsza wizyta lekarska nie wykaże niczego poważnego Wink

marcina_1

Trzymamy kciuki i łapki .Będzie dobrze.

mati

My też trzymamy mocno kciuki, wysmeraj biedactwo od nas.
Ależ te pieski są strasznie delikatne!! Sad

izolda

My także trzymamy kciuki i łapki! Mamy nadzieję,że wszystko będzie dobrze! Wink

Jerzy Włodarczyk

Dzięki wszystkim Smile

. Już jest jutro więc zostało tylko 15 godzin i będę mądrzejszy Cool

A może nie Surprised

Gocha2606

No to czekamy na wieści, 15 minęła?

izolda

Hej Jurku! I jak tam jesteś już mądrzejszy odnośnie zdrówka Corsy? Mam nadzieję,że wszystko jest ok Wink

Jerzy Włodarczyk

Minęła

. Ale jeszcze wpadliśmy do Kaśki bo to prawie po drodze

, musieliśmy na spacerek popołudniowy bo to pora Smile

, po spacerku małe co nieco - to one, a ja żeby zaspokoić pierwszy głód Laughing

a nie był mały Surprised

.
Ale juz jestem i dołączam
[link widoczny dla zalogowanych]
Dzisiaj jest już znacznie lepiej niż było. Widać, że jeszcze jej doskwiera łapka bo staje na paluszkach ale wstaje prawie normalnie i normalnie chodzi Smile

Pan doktór ją dokładnie zbadał i stwierdził, że wyczuwa pewne zmiany zwyrodnieniowe które pojawiaja się po operacji wiązadła ale jej noga wygląda bardzo dobrze. W trakcie badania Corsa ani razu nie zareagowała na zginania stawów i obmacywanie nogi i kręgosłupa. Ocenił, że może to być skutkiem jakiegoś zbicia lub skręcenia i samo wróci do normy. Doszliśmy do wniosku, że na razie nie będziemy robili prześwietlenia bo po co, tylko poczekamy jakiś czas biorąc sugerowane leki. Ewentualnie jeżeli zdobędę jakąś rozgrzewającą lampe to mogę nagrzewać odcinek lędźwiowy jej kręgosłupa i stawy biodrowy i kolanowy przed spacerem

Cartrophen (102zł), jakis tran i coś Arthrostopopodobnego Smile

zaczynamy od jutra. Liczę, ż sprawa się zakończy lepiej niż się spodziewałem Very Happy

Acha. Corsa waży 31,5kg i pan dr. ocenił, że wygląda bardzo ładnie i powinienem starać się ją tak utrzymać Laughing

Chyba przejdę na suchy Confused

tylko kupię worek więcej Sad

izolda

Super wiadomość! Dobrze,że to nie jest nic poważnego! To teraz tylko przez chwilkę oszczędzać i będzie dobrze! Bardzo się cieszymy!

artur i beata

Wspaniałe wiadomości Exclamation

napewno po kuracji wszystko wróci do normy Very Happy

mizianka dla dzielnej Corsy