czy poducha odrośnie???

kesse

co niektorzy juz znają problem mojej kejsulki ...
kiedy po tygodniu zdjęlismy szwt efekt nie był zachwycajacy, rana jakby sie nie zasklepiła Sad

więc kessie została z bandażem... po 4 dniach postanowilismy sciagnac bandaz aby łapka juz sie nie kisiła w nim... okazało sie ze praktycznie odeszła jej cała poducha Sad

jak chodzi to "razi" ją to i utyka...

i wlasnie nawet nie wiem czy ta poducha jej odrosnie Sad

do tego z wewnetrznej stony łapki zrobiło sie takie cos.. porownawszy z druga łapką jest to kostka ale przy tej łapce chorej wyglada to jak jakis guzek a wrecz krwiak.. grrr
dzis lub jutro śmigamy z nią do weta

moniczka

ciężko powiedzieć, ja myślę że na pewno odrośnie, ale wet najlepiej powie:)

Edyta_Neo

Najlepiej do veta,to musi być dla niej bardzo bolesne Sad

pikolinka · Gość

tak idźcie z nią jak najszybciej do weta , nie wiadomo co to za paskudztwo Smile

Buziaki dla Kessie

Lady Black Angel

Najlepszym rozwiązaniem będzie pójście do weta Smile

On tam wszystko powie.Szkoda mi kessi.Biedne maleństwo:/ Ucałuj ją odemnie.Życzę powrotu do zdrowia Smile

kesse

mam nadzieje ze to paskudztwo to tylko opuchlizna po 2 tygodniach chodzenia w bandazu , ale oczywiście jedziemy do weta bo nie ma co! i tak juz jej pora na odrobaczanie przy okazji Smile

dam znać jak coś się dowiem.. poki co kessie ma piękne nowe buciki Smile

pikolinka · Gość

Będziemy czekać, a jakie te buciki?

kesse

hmm, ciezko opisać .. takie gotowe buciki a wygląda jak rekawiczka bez palców Smile

nieprzemakalne u gory sciagacz i na rzepy, wygodne i bez problemu w srodku mieciutkie wiec mam nadzieje ze zmniejsza jej ból gdy chodzi po podworku...
bucik 15zł za sztukę Smile

poki co jeszcze z 2 tyg bedzie go nosic bo ponoc poduchy bardzo dlugo sie goją Sad

pikolinka · Gość

ojej biedna ta Kessie , pewnie by sobie pobiegała a tu nic z tego. Szybkiego powrotu do pełnej formy Smile

kesse

jak na tą łapkę to i tak szaleje, chociaz staram sie aby nie bardzo bo ze wzgledu na ta chora łapkę bardziej obciąża pozostale...

wczoraj znowu miała głupawkę, ona jest wtedy nie do wytrzymania Evil or Very Mad

co gorsze udalo jej sie wyprowadzic z rownowagi męża co nie jest łatwe...

pikolinka · Gość

ojej to co takiego zrobiła?

kesse

juz gdzieś opisywalam jak to wyglada, nagle nie wiadomo skad zaczyna biegac jak tornado po domu i rzuca sie do nas- tzn ona mysli ze sie bawi i wtedy zaczyna sie.. gryzienie za nogawki, do rąk skacze , kąsa- to boli... nie da sie jej uspokoić.. wczoraj zaczeła przed 24tą a my chcielismy isc juz spac wiec idac do lozka udawalismy ze jej nie widzimy ale ona gryzie, skacze po nas .. nie da sie tego normalnie wytrzymać...
nie mozna zamknąć sypilani lub ja w innym pokoju bo okropnie szczeka i nie odpuszcza... a o 12ej w nocy to troche pozno a u nas w bloku rozchodzi sie takie szczekanie bardzo...

wczoraj trwalo to juz tak dlugo ze wyprowadzila meza z rownowagi... a pozniej nagle pada na jakies swoje miejsce i lezy... ehh mam nadzieje ze wyrosnie z tego... poza tym jak na nasz gust to poprzedni wlasciciele ja rozpiescili (czyt. na wszystko pozwalali) , z reszta poniekąd sami się przyznali...

pikolinka · Gość

no tak to teraz musicie ja nauczyć wielu rzeczy, na pewno w mig polapie o co chodzi Smile

kesse

a no pewnie Smile

w koncu jak to goldki - mądra jest Smile

trzeba jeszcze sporo pracy w nią włożyc, ale przyjemnie pozniej ogląda sie efekty

pikolinka · Gość

No pewnie

, jak ją nauczycie to będziecie mieli dużą satysfakcję ze wasza goldenka to posłuszna, sympatyczna, grzeczna dziewczynka i przede wszystkim taka kochana i słodka Smile