Kiedy po schodach??

Golden Maniak

moja rano wchodzi mnie budzic!
ale i tak jej sie ro nie udaje. Very Happy

aga

A ja powinnam swoją odzwyczaić od chodzenia po schodach (bioderka), ale jak to zrobić ?? Mieszkamy w szeregówce i stado się psu po piętrach rozchodzi Twisted Evil

. Musi nas przecież pilnować..... Na razie staram się żeby nie goniła na łep, na szyję tylko schodziła bardziej statecznie - oczywiście efekt mizerny Crying or Very sad

balbinka

aga - pociesz się, że gdyby ją coś bolało to na pewno by tak nie gnała po tych schodach tylko sama z siebie szła powoli i statecznie Smile

anatom

md117

Niestety goldenów chyba sie nie da zachamować. My też strasznie balismy się o Valdiego, gdy był malutki, że coś mu się moze stać, ale on nigdy nie czekał, aż go zniesiemy. Choć to też nasza wina bo nawet nie próbowaliśmy go tego oduczyć Confused

moni@

Mój wet powiedział, że do 9 m-ca nie pozwolić skakać. Oczywiście nic nie poradzimy na to, jak coś mu odbije i wyskoczy z łóżka (raz chwilę kulał i chyba się nauczył że lepiej ostrożnie). Poza tym schody, powolutku może. Na szczęście u nas to tylko dwa stopnie do pokonania ale na schodach też ładnie sobie radzi (wyjątkowo spokojnie).

balbinka

aga

Sęk w ty że bioderka nie bolą cały czas ( a w każdym razie na to wygląda) - teraz zapalenie stawu jest wyleczone (rzeczywiście - jak nie mogła jednej nogi na ziemi postawić to i do schodów ją mniej ciągnęło) a boję się, że gnając ze schodów znowu sobie staw nadwyręży. Dobrze chociaż, że punkt obserwacyjny ma na dole i do każdeej podejrzanej rzeczy nie gna po schodach - bo to obronny goldenek jest Laughing

Karolcia

Strasznie podobało mi sie jak mój uczył sie chodzenia po schodach, tyle smiechu przy tym było Razz

Kompletnie sobie nie radził... On w ogóle wbiegał tak śmiesznie a nie chodził. W sumie teraz tez nie chodzi rewelacyjnie tylko tak jakoś śmiesznie ;]
Shiro ma 4,5mies. myśle ze to nie zawcześnie. W końcu musi se powoli uczyć Razz

A i tak go często znosimy bo jeszcze sobie za dobrze nie radzi:)) A niekiedy jest tak że musimy go nosić z jego lenistwa!!! On usiądzie sobie przed schodami i czeka kiedy sie go weźmie! hehe Rewelacyjny on jest czasem (^_^)

Karino

Moje psisko od szczeniaka chodziło po schodach i to dość stromych (dopiero teraz jak już nie mieszkam w starym domu to widzę jakie strome, wcześniej to jakoś nie zauważałam), teraz ma sześć lat i na prześwietleniu wyszło, że żadnych problemów ze stawami nie ma ;s
No, jak dotychczas.

Karolcia

Mój pies nie umie spokojnie wejść po schodach, tylko zawsze biegnie a jak schodzi to nie raz spada... ma już 4,5mies. nie mam siły go nosić, a nie chce żeby mu sie coś stało. Czy wasze też tak miały?

Justyna K

ogólnie jezeli pies chodzi po schodach gdzies na dworze to wiadomo ze nic nie powinno mu sie stac ale jezeli mieszkasz w bloku i wychodzisz kilka razy z psem to dobrze byoby gdyby w miare mozliwosci i sił piesek znoszony był po schodach,lepiej dmuchac na zimne niz potem leczyc psa.Ja pomimo tego iz mam labradora i gościnnie jestem na waszym forum to znosiłam swojego póki miałam siłe.Tak samo starałam sie zeby nie skakał z foteli i kapany.Podłogi typu panele czy parkiet nie bardzo słuza młodym psim stawom.
Pozdrawiam Justyna

Karolcia

Też go znoszę jak mam siły, ale on jest coraz cięższy. Ja w domu mam wykładzinę, jak urośnie będą panele. Tylko w kuchni i na przedpokoju jest ślisko.
Nie wiem właśnie czy go nosić bo niektórzy mówią że tak a niektórzy że nie.. wiec sama nie wiem. Słyszałam że jak piesek nie ma skłonności do dysplazji tzn. ma zdrowych rodziców etc. to jak będzie chodził po schodach to nic mu nie będzie, a jak szczeniak ma np. rodzica z dysplazją albo nie przebadanego etc. to lepeij żeby nie nadwyrężał bioder...
Sama nie wiem co mam robić Neutral

Tym bardziej że on tak szaleje po tych schodach..

Magda&Lucky

To, że pies ma zdrowych rodziców nie znaczy, że sam nie może zachorować. Genetyka nie jest taka prosta. Do tego dochodzą takie czynniki jak karma czy właśnie ruch. Po prostu nie ma, co panikować z tymi schodami.

Justyna K

Karolina zrobisz jak uwazasz,chodzi o to ze zazwyczaj szczeniak po schoodach schodzi krzywo a nie prosto czyli pupa leci mu troszke z boku ale im starszy tym bedzie schodził łapa załapa,jezeli juz nie masz siły znosic psa to przeciez swait sie nie zawali Very Happy

faktycznie zdrowi rodzice wcale nie oznaczaja ze pies nie moze miec dyspalzji,pies dorastajacy tez nie powinnien skakac przez psie przeszkody mówie tu o psach ras duzych kiedy jest szybki zwrost zarówno wagi jak i zwrostu.Karma i witaminy tez sa wazne,żeby nasze psy były w dobrej formie