Robaczyca serca

Karolcia

Ja nie wiem co się dzieje z tymi robalami Confused

To jakaś plaga! wrrrr

akbar.han.bl

A widzicie mówiłam, że skoro odnotowano już przypadki w Europie południowej to nas też to czeka.
Karolcia więcej informacji o tym środku, bo ja nie znalazłam nic z tych podanych w Wikipedii, które można dostać w Polsce.
Może moderatorzy połączą te dwa wątki razem.

http://www.goldenretriver.fora.pl/zdrowie,3/robaczyca-serca,1448.html

Karolcia

Sorki, że założyłam nowy temat, robiłam to tak na szybko.
Nie wiedziała, że taki już jest. Tzn. teraz już sobie przypomniałam Smile

Niestety o tej chorobie już nic więcej nie wiem, jak dowiem się jeszcze czegoś to dam znać.

balbinka

zrobione

Karolcia

Dziękuje i sorki ze fatygę Smile

Kilak linków o tej chorobie
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

balbinka

Karolciu - nie ma za co
gorzej, że wieści w tym temacie niewesoło - nie dość, że kleszcze to teraz jeszcze komary Rolling Eyes

nawet nie wiem czy u nas są dostępne jakiekolwiek środki zabezpieczające ?

bo ja wiem tylko o takim

[link widoczny dla zalogowanych]

ale nie wiem czy u nas to dostępne

Edyta_Neo

Tak ,ale co dalej? wiadome od jednego przypadku nie powinno się wzbudzać paniki,zresztą jak narazie jeden przypadek,tyle że mnie juz dawno męczy przykład człowieka i HIV "przenoszonego przez komara" niby nie możliwe,a jednak.....??Naukowcy i lekarze przekonują,że niby nie realne.....ale jakos nie jestem skłonna do uwierzenia w te teorie,bo wkońcu malaria przenoszona jest też poprzez krew...! i czy naprawdę tylko jeden rodzaj komara,jest odpowiedzialny za roznosicielstwo tego typu choróbsk,skoro nie wiedząć czemu znalazły sie tam gdzie niby....nie powinny?????

akbar.han.bl

Problem w tym, że klimat sie ociepla i w związku z tym komary mają niezłe pole do popisu mogą nawet ewoluować. Po za tym mobilność ludzi i zwierząt też ma w tym swój udział. A biorąc pod uwagę stopień dbałości o zwierzęta w naszym kraju to nawet jeden przypadek może być przyczyną katastrofy!
Poszperałam wczoraj i poczytałam o środku Advocate, o którym wspomniała Karolcia. Wygląda na to, że to są kropelki na wszelkie robactwo. Nawet na świerzba. Tylko nie wiem ile to kosztuje i czy można tak sobie kupić czy tylko u weta. I nie wiadomo czy działa. Wiem, że w Stanach trzeba zabezpieczać psa co miesiąc. Trzeba będzie zmierzyć sie z problemem.

Karolciu a co na wyniki sekcji powiedział wet? Czy przejął sie tym? Jakakolwiek reakcja?

Ola i Risa

To jest jakaś masakra... Ale patrząc na to jakie robactwo ma pole do popisu po tegorocznej zimie,podejrzewam,że za kilka lat będziemy zmuszeni zakrapiać psa p.wielu innym robalom. Echhh...

akbar.han.bl

No i ludzie też będą potrzebować większej ochrony. Ale taka zapobiegliwość ograniczy częściowo ich rozwój. Miejmy nadzieję...