Spacerki przed zakończeniem szczepień

ewoja

to gdzie ty z tym pieskiem chodziłeś ?

sandra

Ja zaczęłam wychodzić z luną po 2 szczepieniu gdy wet pozwolił i też omijałam inne psy i ich pozostałości. Luna jest już zaszczepiona na wszystko i zdrowa czyli spacerki nie zaszkodziły na szczęście.

canner1

Tam gdzie jest najmniej psów.

*monika_i_chester*

Nasz Chester ma 11 tygodni, miał dwa szczepienia i wet powiedział żeby nie przesadzać z tą kwarantanną. Że najważniejsze są pierwsze dwa szczepienia i ze tylko mamy uważać na obce psy i żeby nie jadł nic na dworze. Tk też robimy, a spacerki sa tylko w ogródku z racji tego że jest zimno:)

Karolcia

Amazonka

Ja z Nelka wychodzialam od razu. Nie mialam wyjscia. Ona nie chciala robic kupy w domu bo juz byla tak nauczona. Oczywiscie wybieralysmy miejsca gdzie chodzi najmiej psow. Dzieki temu ze wychodziala od malego nic jej nie przeraza na dworze.

zakrecona007

Najważniejsze to stosowac się do zaleceń weta, bo on wie najlepiej jak postępowac z szczeniaczkiem.
W sumie trochę ten fakt mnie przeraża, bo już zupełnie nie pamiętam jak to jest jak w domu mieszka mała, 2 miesięczna psina i ciężko jest mi sobie wyobrazic wychodzenie z psem na 3 minuty. Ciężko też będzie mi znaleźc miejsce gdzie żadko chodzą psy, bo mieszkam w bloku a w okolicy szwęda się dużo bezpańskich psów..
Jakoś trzeba będzie sobie dac radę, przecież zdrowie psa jest najważniejsze:)

*monika_i_chester*

dzisiaj byliśmy z Chesterkiem u kuzynki, która ma swój domek z ogródkiem i 6-cio miesięczną suczkę cocker spaniela. Jest zdrowa, zaszczepiona więc bawili się razem na trawniku. Ile było radości.... dobrze mieć swój kawałek "pewnej" trawki. Very Happy

zakrecona007

No dobrze miec, jednak niestety nie każdego na to stac:P
Szara rzeczywistośc się kłania, trzeba zadowolic się osiedlowymi trawnikami:P

*monika_i_chester*

no, ja mam za moim blokiem( jeśli można tak to nazwać) maly ogródek jednak nie mogę ręczyć za tą trawkę. Także wypad do "sprawdzonego" ogródka kuzynki był mile widziany;)

Booki

A ja mam inne pytanie: Tula miała już dwa szczepienia z tym, że to drugie rozbiliśmy na 2 więc wychodzi 1,5 szczepienia... Wychodzimy z nią normalnie parę razy dziennie, w tym 2 dłuższe spacery 15-30 min. Na odchody innych psów przestaliśmy zwracać uwagę- ona po prostu pobieżnie je obwąchuje i idzie dalej lub w ogóle nie zwraca uwagi. Chodzi mi raczej o to, czy taki 30-minutowy spacer zbytnio jej nie obciąża. Mam na myśli głównie dysplazję, bo ona lubi sobie często poskakać i pobiegać na całego Smile

. Czy nadal pozwalać jej na to? W końcu ma dopiero 3 miesiące i 12 dni...