Wymioty Vigusia , Clio pomóżcie

Dorota&Frodo · Wysłany: Nie 10:55, 14 Mar 2010 Temat postu:

brawo Cio

a Fado jak się dziś czuje?

Magda&Fado · Wysłany: Nie 11:04, 14 Mar 2010 Temat postu:

Basiu właśnie nie mam pojęcia czym on mógł się zatruć, w domu zjadł to co zawsze. Byliśmy na spacerze na pobliskich działkach, tam jest sporo ludzi, którym pies przeszkadza, nie wiem może ktoś wpadł na pomysł wysypania czegoś, może pryskał czymś swoje drzewa, krzewy. Fado nigdy się niczego na dworze nie chwytał, zawsze był niejadkiem i ciężko mu czymś dogodzić. Nie sądzę żeby zjadł coś starego, jedynie jak to pies mógł coś polizać. Lekarz uważa, że mogło to być wszystko polizanie jakiegoś lizolu na umytej klatce, jakiejś padliny itp.

Jurku jakoś specjalnie tych baków nie zauważyłam, może raz wczoraj kupy robi dobre, a leków dostaje już tyle, że może ten węgiel bezsensu, sama nie wiem.
A jesli chodzi o to sikanie to takie dziwne jest on wysikuje tyle, że szok nie jest wstanie wytrzymać całej nocy.
A odnośnie tej alergii to ja go leczę od 4 miesiąca życia. Tak wie mówiłam mu o tych problemach z biegunkami po zjedzeniu każdego rodzaju mięsa i kazał spróbować tej karmy. Hypoalergenic z Royala tez ma wysykostarwne białka a karma mu służy.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ola pytałam już go 3 razy czy to napewno zatrucie twierdził, że tak.
Ten Augmentin z tego co czytam jest przeciwzapalny i mamy jeszcze Metronidazol i Hepatil na wątrobę, mam podawać mu to przez 7 dni. Potem do kontroli, no chyba że nie byłoby poprawy to mam się zgłosić wcześniej. Po wyleczeniu kazano nam zrobić baranie z krwi na Helikobakter ( nie wiem jak to się pisze).

Stan u nas taki jak wczoraj czyli bez zmian, wilczy apetyt, częste obfite sikanie, pies dalej apatyczny, ale brzuszek go chyba nie boli. Ale dopiero co zjadł zobaczymy co będzie po chwili. Nie wiem czy powinnam jeszcze z nim gdzieś jechać, może zrobić jeszcze te badania na minerały?

Duśka@Frida · Wysłany: Nie 12:32, 14 Mar 2010 Temat postu:

O rany! Nie było mnie 1 dzień a tu...

Olu, cudownie że Clio wstała! Very Happy

Kochane maleństwo, niech zdrowieje czym prędzej! Buziaki i drapanko za uszkiem dla Cliątka.

Magda, co za pech. Sad

Bardzo mi przykro z powodu Fadusia. Jego chorowanie jest szczególnie niewskazane dla Ciebie. Trzymam kciuki za Was.

I... proszę wszystkie inne pieski - NIE CHOROWAĆ!!! Evil or Very Mad

monia&vero · Wysłany: Nie 12:44, 14 Mar 2010 Temat postu:

Ola - wspaniałe wieści!!! Very Happy

widac, że malutka wraca do zdrowka, strasznie się cieszę Smile

Madzia - strasznie mi przykro, nie dośc, ze ciagle ta alergia i biegunki to teraz jeszcze coś takiego Sad

obserwujcie go dokładnie i jak co dziś Kloryga tez ma dyżur... ja pamietam jak sunia rodziców się zatrula jakimś świnstwem, masakrycznie obciążona watroba, wyniki okopne a dolegliwości miala bardzo podobne jak Fado Sad

u niej wet powiedział, że 48 godzin będzie decydujące bo cały organizm miała podtruty... wyszla z tego ale do końca życia miała już problemy z wątrobą Sad

trzymamy kciuki za Fadulca

kesse · Wysłany: Nie 14:07, 14 Mar 2010 Temat postu:

CUDOWNE fotki Clio!!! Dzielna dziewczynka!
Olu ja bym Was chciała na zjeździe Sad

Madziu cały czas o Was myślę , oby Fadzik niedługo nam pokazał w galerii ładne foteczki i nei martwił juz pani i Michalinki.

saida · Wysłany: Nie 14:31, 14 Mar 2010 Temat postu:

Fado! zdrowiej, przecież maj tuż tuż, a siły do goldenich szaleństw potrzebne! Bidoku, będziesz taką chudzinką Sad

, ale najważniejsze abyś był zdrowy.

Magda&Fado · Wysłany: Nie 15:07, 14 Mar 2010 Temat postu:

Dzięki dziewczyny ale dalej bez poprawy Sad

Już mi się wyć chce

Zastanawia mnie jedna rzecz po zjedzeniu Fadusiowi robi sie taka kulka z lewej strony, troszkę wyżej jak brzuszek w okolicach żeber co to może być?
Jutro pojedziemy jeszcze do weta niech go jeszcze raz obejrzy, bo jak dla mnie to poprawy nie ma, a nawet wydaje mi się, że Fado jest coraz słabszy i bardziej przybity.

clio · Wysłany: Nie 15:47, 14 Mar 2010 Temat postu:

kesse · Wysłany: Nie 17:17, 14 Mar 2010 Temat postu:

Olu jest jeszcze jedno wolne miejsce, może zaklepie w razie czego dla Was? To jeszcze 1,5 miesiąca, do tego czasu Clio będzie fruwać Smile

artur i beata · Wysłany: Nie 19:00, 14 Mar 2010 Temat postu:

Faduś bidulo zdrowiej szybko całym serduchem jesteśmy z Wami

Dorota&Frodo · Wysłany: Nie 21:26, 14 Mar 2010 Temat postu:

Jerzy Włodarczyk · Wysłany: Pon 2:18, 15 Mar 2010 Temat postu:

Olinka · Wysłany: Pon 9:08, 15 Mar 2010 Temat postu:

I jak po nocy? Biegniecie dziś do weta?
Trzymamy mocno kciuki!!

monia&vero · Wysłany: Pon 10:29, 15 Mar 2010 Temat postu:

Madzia, jak Fado?? martwimy sie Sad

Magda&Fado · Wysłany: Pon 12:17, 15 Mar 2010 Temat postu:

Konsultowało go już u 2 lekarzy, a właściwie u 3, bo w klinice Dr.Klorygi jeden robił nam badania, drugi USG i wspólnie nas przyjmowali. Diagnoza jest jedna zatrucie. Dzisiaj idziemy się jeszcze pokazać jak coś będę wiedziała więcej dam znać

Jurku to zgrubienie robi się dokładnie na środku tułowia i jest widoczne tylko po jedzeniu. Zaznaczyłam go na czerwono: