zapalenie ucha, ropiejące oczka i krosty wokół pyszczka:(

kama-i-grzes

Hej, od 2 tyg jesteśmy właścicielami małego goldena i już mamy z nim problem:( objawy ma właśnie takie jakie wpisałam w temacie: zapalenie ucha (ropieje i w dodatku pojawiły się tam dziwne krosty), wokół pyszczka ma jakby opryszczkę, małe krostki, niektóre krwawiące:( do tego ma jeszcze zaropiałe oczka:(
Byliśmy już z nim u lekarza, przepisał maść która miała pomóc ale jak na razie rezultatów nie widać..

Czy ktoś miał może podobny problem...? Sad

Gocha2606

A czy maluch miał robiony wymaz z uszu i pobierane zeskrobiny skóry do badań?

Co to za maść, którą mu podajecie?

Czy w takim stanie już do Was przyjechał, czy to się objawiło u Was - no i czy nie miał kontaktu z czymś, co może go uczulać ( np. zmiana karmy) ?

Cookie Monster

masc na krosty wokol pyszczka, a co do uszu lub oczu? Ropa jest wynikiem jakiegos stanu zapalnego, a te ot tak sobie szybko nie przechodza. Mnie to wyglada na bardziej zlozona dolegliwosc. Weterynarz mowil nam tez, ze zbyt dlugo urzymujace sie zapalenia oczu u mlodych psow moga przerodzic sie w zapalenia przewlekle.

mroziaczek

zmieńcie weterynarza natychmiast i zróbcie badania bo to może być wszystko pasożyt grzyb albo zwykłe uczulenie na karmę

kama-i-grzes

właśnie wróciliśmy z kliniki weterynaryjnej. z tą karmą możecie mieć rację bo i o tym samym powiedziała nam pani doktor. Przeczyszczono mu uszy i oczy, podano antybiotyk, pobrano krew i jutro kolejna wizyta. Okaże się czy nie jest to skórna odmiana nosówki:( dziś nie dał się dotknąć do tych krostek wokół pyszczka, do jutra ma mu ten największy bol minąć i będą coś z tym działać... Dziś niestety dyżur miała młoda lekarka, która jeszcze nie ma dużego doświadczenia. Chociaż i tak wydała się być bardziej profesjonalna niż ten nasz ostatni lekarz...
Jutro ma być specjalistka od chorób zakaźnych więc dopiero dowiemy się czegoś konkretnego. Teraz na razie psiak śpi, jest już trochę lepiej z jego oczkami. Miejmy nadzieję, że się wykaraska...
Dziękujemy za Wasze odpowiedzi:)

Magda&Fado

Trzymamy kciuki za maluszka

Dajcie znać jak będziecie już po wizycie

Życzymy zdrówka

Dorota&Frodo

To napiszcie,gdzie kupiliście psa i ile ma miesięcy? (chyba,że już gdzieś o tym pisaliści Wink

)

kama-i-grzes

Pako ma dopiero niecałe 2 miesiące, kupiony został u rodzinki, której suka już kilka razy była szczenna, ojciec naszego małego ma rodowod, matka nie. Jesteśmy z Bartoszyc (woj.warmińsko-mazurskie) a psiak kupiony został w Biskupcu.
Czytałam też, że tego typu objawy następują m.in. wtedy, gdy szczeniak za wcześnie odstawiony będzie od mleka matki... A naszego wzięliśmy jak miał miesiąc i tydzień...
Mamy jednak nadzieję, że Mały będzie twardy i to wszystko zniesie i będzie nam jeszcze długo długo towarzyszyć Smile

wszystko w rękach dyżurującej jutro pani doktor:)
pozdrowionka

karul

Życzymy zdrowia i szczęścia żeby już taka sytuacja was nie znalazła ani nikogo innego

kama-i-grzes

Nosówka wykluczona:) okazało się, że Małego dorwała dość częsta u ludzi ale rzadka u psów przypadłość.. Ma trądzik. Szczenięcy.. Podobny też do ropowicy, która dotyka głównie szczenięta, szczególnie właśnie na głowie (Pako jak pisałam dostał krost na pyszczku i w uszach). Objawami tego są też powiększone węzły chłonne, co u naszego goldenka też się pojawiło Sad

Choroba jak się okazało jest zupełnie wyleczalna, niezaraźliwa, jednak leczenie trwa dość długo. Biedaczek przez najbliższe 3 tygodnie będzie dostawał zastrzyki. Dziś dostał też surowice żeby go przez ten czas póki nie będzie go można zaszczepić przzeciw nosówce nic groźnego nie dopadło. Dostaliśmy też płyn do przemywania tych krostek bo podobno jak nic się z nimi nie będzie robić pyszczek może zrobić się łysy.
No... i takie buty... Pomęczy się jeszcze trochę bidulek ale i tak bardzo nam ulżyło, że nie jest to nosówka.
A tak w ogóle forum nam się bardzo podoba i będziemy tu już często zaglądać Smile

Magda&Fado

Szczerze powiem, że nigdy nie słyszłam o tego typu odmianie trądziku i dotego powiekszone węzły chłonne Shocked

ale te zastrzyki na co będzie dostawał na trądzik? Może zróbcie jakiś wymaz skóry, bo według mnie trądzik nie powoduje nagle takich dużych zmian i bólu.

Mam nadzieję, że ten lekarz wie co robi i się nie myli, bo dla mnie to trochę dziwne.
U mojego psa pierwsza diagnoza też brzmiała TRĄDZIK SZCZENIĘCY, co chwilę później okazało sie potworną allegrią Sad

Mam nadzieje, że w waszym przypadku będzie inaczej.
Trzymamy kciuki za powrót maluszka do zdrowia

kama-i-grzes

Babka wydała się być naprawdę konkretną i obeznaną w sprawie osobą i i powiedziała, że to typowo książkowy przypadek psiego trądziku. To podobno najlepsza w Olsztynie poliklinika więc zaufaliśmy jej...
A zastrzyki (sterydy przeciwzapalne) przepisała dlatego bo zmiany te były już dość nasilone i mają one zmniejszyć aktywność tych gruczołów łojowych.
Podobno przypadłość ta lubi się pojawiać najczęściej tylko jednemu szczeniakowi z miotu, w pierwszych tygodniach życia. Akurat własnie padło na naszego:(
Za tydzień mamy zjawić się na kontroli żeby zobaczyli czy wszystko idzie jak powinno. W sumie już widać małą poprawę, z krost w uszach nic już mu nie leci, są suche, na pyszczku żadne nowe wykwity mu się nie pojawiają i oczka ma już mniej "zaćpane". No i odżył trochę w końcu i zaczął psocić, na co w ostatnich dniach nie miał w ogóle ochoty.
W każdym razie będziemy go stale obserwować.

Dzięki za Wasze opinie

mroziaczek

witam krajanów Wink

cieszę się że trafiliście do dobrego weta to podstawa w wychowywaniu pieska
pozdrawiam i trzymam kciuki

Dorota&Frodo

Zdrówka życzymy Wink

Magda&Fado

I jak się czuje maleństwo?