sucha- jakie "za" jakie "przeciw"

Aśka Axelowa · Wysłany: Śro 21:30, 05 Mar 2008 Temat postu:

My od szczeniaka jesteśmy na suchej - wcześniej na Royalu (tfu, tfu), teraz na Orijenie...
Ale nigdy posiłki Axela nie ograniczały się TYLKO do suchej karmy. Od szczeniaka suchą mieszaliśmy z różnymi dodatkami. Pierwszym dodatkiem, jaki dostawał była puszka mięsna (Animonda). Później, stopniowo wprowadzaliśmy inne rzeczy. I tak menu Axela wygląda następująco:
1. Ranny posiłek (ok. 6:30) - porcja suchej karmy
2. Popołudniowy posiłek (ok. 17) porcja suchej karmy z którymś z dodatków:
- 1/3 puszki mięsnej Animonda (mięso zalewam malutką ilością ciepłej wody i robi sie taka mięsna papka, następnie mieszam z suchą karmą)
- surowe, wyparzone jajko (żółtko i białko)
- twaróg
- kefir
- porcja gotowanego przeze mnie mięsa drobiowego z warzywami)
- tuńczyk z puszki (w oleju lub sosie własnym)
- szproty w oleju
- sparzone drobiowe serca
- sparzona drobiowa wątróbka
- filet rybny, robiony na parze
- wędzona makreka
- kaszanka
- zupka ze słoiczka dla niemowląt (jakiś rosołek np.)
- czasami resztki wędlin pokrojone w drobną kosteczkę
- i nie pamiętam, co jeszcze... Wink

Zaznaczam, że ze względu na dodatki dzienna porcja suchej karmy jest mniejsza niż zalecana na opakowaniu (dla zachowania prawidłowej linii Laughing

)

Edyta_Neo · Wysłany: Śro 21:36, 05 Mar 2008 Temat postu:

Jessusie! A, ja myślałam że mój, już i tak wystarczająco duzo dostaje.

balbinka · Wysłany: Śro 21:39, 05 Mar 2008 Temat postu:

Nastia też je suchą ale z dodatkami - może nie aż tak urozmaiconymi jak u Aśki Wink

ale nie wyobrażam sobie, żeby takiemu smakoszowi jak golden nie dawać nic poza tymi kulkami Laughing

no i oczywiście podając dodatki też zmniejszmy porcje suchego bo o prawidłową wagę trzeba dbać Smile

kesse · Wysłany: Śro 23:33, 05 Mar 2008 Temat postu:

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi!!! Laughing

moniczka · Wysłany: Pią 11:39, 07 Mar 2008 Temat postu:

Mam pytanie do osób, które dają pieskom twarożek, kefir itd. W książeczce zdrowia psa jest napisane, że pieski nie mogą pić mleka, więc dlaczego mogą jeść przetwory? nie mówię, że to źle tylko chciałabym się dowiedzieć, czy takie produkty im nie szkodzą.

kesse · Wysłany: Pią 11:40, 07 Mar 2008 Temat postu:

hmmm.. dobre pytanie!

akbar.han.bl · Wysłany: Pią 11:44, 07 Mar 2008 Temat postu:

Te produkty mają mniej laktozy niż mleko. Może dlatego.
A mój jest taki spryciarz, że jak dostanie dodatki to karmę zostawi i nie możemy go rozpieszczać bo potem nic nie je. Potrafi wziąć do pyska karmę z dodatkami, zjeść dodatki a kulki wypluć... Na podłogę oczywiście... Ale za to lubi jadać z panią marchewkę, jabłuszka, gruszeczki, winogrona, mandarynki, rodzynki, suszone morele itp...

Aśka Axelowa · Wysłany: Pią 12:13, 07 Mar 2008 Temat postu:

lily · Wysłany: Pią 12:23, 07 Mar 2008 Temat postu:

Może będę okropna w tym co powiem, ale ja swojej rozpieszczać nie będę. Ma suchą, wszystko co potrzebne w karmie ma. Co innego jabłuszko czy inny owoc lub warzywa, ale nie do miski. Moja, choć mała, tak się wycwaniła, że karmę suchą je, ale tylko z dodatkiem oliwy z oliwek. Samą suchą pomęczy i pół zostawi. Jak bym jej zaczęła dodawać ryżyk i warzywka do miski, zaczęłoby się wybrzydzanie.
Tak jak owczarek moich rodziców -- jak popróbował normalnego jedzonka, to później na suchą nie chciał patrzeć i musieli wymyślać potrawy.

kesse · Wysłany: Pią 12:25, 07 Mar 2008 Temat postu:

nie jesteś okrutna Smile

j amojej tez nie rozpieszczam!
ma suche- dobrą i dosc drogą karmę, czasem uracze ją owocem czy serem białym.. i jakos nie wybrzydza Smile

lily · Wysłany: Pią 12:31, 07 Mar 2008 Temat postu:

Ale to tylko chwała Wam za to, że Wam się chce, Kes Wink

Nie denerwuj się Wink

Ja tylko napisałam, że obawiam się tego, że moja jak by posmakowała mieszanek w misce, to przestałaby jeść suchą.

Aśka Axelowa · Wysłany: Pią 12:32, 07 Mar 2008 Temat postu:

Ja mojego też nie rozpieszczam! Wink

Po prostu dostaje suchą i kilka dodatków...

Hehehe... I tak oto żadna z nas nie rozpieszcza swojego psa. My po prostu urozmaicamy im życie paroma dodatkami: oliwą z oliwy, jabłuszkiem, warzywkiem, twarożekiem...

kesse · Wysłany: Pią 12:35, 07 Mar 2008 Temat postu:

lily · Wysłany: Pią 13:26, 07 Mar 2008 Temat postu:

Że chce się niektórym z Was gotować pieskom i wymyślać różne jedzonka. Pomyślałam, że się denerwujesz po tym wykrzykniku Confused

kesse · Wysłany: Pią 13:37, 07 Mar 2008 Temat postu:

"Ale to tylko chwała Wam za to, że Wam się chce, Kes"

pomyslalam ze to zdanie jest do mnie, a było tak:

"Kes Nie denerwuj się ..."

hihi Smile

a moze jakos nadmiernie uzyłam wykrzyknika, bo w ogole Twoja wypowiedz jakoś mnie nie zdenerwowała ani tyci tyci , tak wyszło przez ten wykrzyknik jakoś...