Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Golden - pies do domku z ogródkiem... :-(
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Golden Retriever moim psem
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edyta_Neo
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Śro 21:53, 09 Wrz 2009
PRZENIESIONY
Czw 10:33, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Nie można porównywać życia jednej osoby do drugiej jak i każdej zaistniałej sytuacji z życia innych, do własnej Rolling Eyes
Nie jesteśmy tacy sami a codzienność wszystkich ludzi różni się i jest to naturalne (dzięki bogu Laughing )

Shini sądzi że jest to zwykłe wygodnictwo...i bardzo dobrze!! Very Happy
Powiedzmy że tak jest...i co z tego?
Tu gdzie mieszkam nie mam tej "wygody" a tam gdzie wyjeżdżam na miesiąc ,korzystam z niej i z chęcią gdybym miała tą możliwość korzystałabym z niej również w tej chwili Very Happy
Choćby dzisiejszy przykład ,rankiem 45min spaceru, standarcik...po południu godzina , prawie standarcik(bywa dużo więcej) i dziś wieczorkiem jeszcze jakieś 15min aż do jutra.
A to dlatego ,że nie dawno wróciłam do domu.Wniosek!!Pies sam w domu-wolałabym aby biegał po ogrodzie w ten piękny letni dzionek oraz szczekał na wszytko co się rusza ,jak siedział i kisł w pustym domu!!
Trzeba zdać sobie sprawę są remonty i remonty,są choroby i choroby...są sytuację i sytuacje i nie patrzeć na wszystko przez pryzmat swojego życia, nikt nam scenariuszy w życiu nie układa!A już zwłaszcza takich w którym miejsca brak na codzienne troski i zwykłą ,rutynową egzystencję Wink Laughing
Gdyby tak było!!Moim jedynym zmartwieniem(jak i wielu innych osób) było by od rana planowanie spacerków z moim pieseczkiem!

"pies+ogród=wygodnictwo?"
Jak to się mówi?
"Pożyjemy...zobaczymy" Wink

Poza tym taki temat w dodatku dość obszerny już jest....
http://www.goldenretriver.fora.pl/golden-retriever-moim-psem,1/golden-pies-do-domku-z-ogrodkiem,1277-75.html


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edyta_Neo dnia Śro 21:57, 09 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kesse
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolny śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:09, 09 Wrz 2009
PRZENIESIONY
Czw 10:33, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Edyta_Neo napisał:
wolałabym aby biegał po ogrodzie w ten piękny letni dzionek oraz szczekał na wszytko co się rusza ,jak siedział i kisł w pustym domu!!


Bez dziwnych aluzji proszę... Mnie chodziło o ludzi którzy CODZIENNIE na niemal CALY DZIEŃ wypuszczają psa do ogrodu bo pies = podwórko... nigdy nic z nim nie robią, nie uczą (i dziwota ze przekopuje ogród wzdłuz i wszerz) wynikiem czego jest nuda i ciągłe obszczekiwanie.

I kilkadziesiąt metrów ode mnie jest jakis pies który chyba ciągle jest na podwórku i w te letnie dzionki nie mogę sobie uchylic w nocy okna bo tak szczeka i ujada ze jest to nie do wytrzymania.

Pod moim blokiem wybudowały sie dwa domki... I modlę sie aby nie wpadli na pomysl ze przy domu musi byc pies.. wystarczy ze sa tak bezczelni iż palą smieci a ja mam całe mieszkanei zaczadzone... brakuje mi jeszcze tuz pod oknem ujadającego psa.

A poza tym to marzy mi się domek z ogrodem gdzie czasem bede mogła dla wygodnictwa puścić psa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:15, 10 Wrz 2009
PRZENIESIONY
Czw 10:33, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Edyta_Neo napisał:
Nie można porównywać życia jednej osoby do drugiej jak i każdej zaistniałej sytuacji z życia innych, do własnej Rolling Eyes
Dlaczego Question Porównywac można, może nawet i trzeba bo chyba stąd się bierze nasza chęć do osiągania dobrobytu. A wydaje mi się, że to nic złego Smile

Cytat:

Nie jesteśmy tacy sami a codzienność wszystkich ludzi różni się i jest to naturalne (dzięki bogu Laughing )
Też tak myślę Smile

Cytat:
Shini sądzi że jest to zwykłe wygodnictwo...i bardzo dobrze!! Very Happy
Powiedzmy że tak jest...i co z tego?
Tu gdzie mieszkam nie mam tej "wygody" a tam gdzie wyjeżdżam na miesiąc ,korzystam z niej i z chęcią gdybym miała tą możliwość korzystałabym z niej również w tej chwili Very Happy
Jak wszyscy wiedzą siedzę na wsi i posesja jest ogrodzona. Jeżeli jest przyzwoita pogoda to spędzamy we trójke cały czas na dworzu no bo ja juz mogę Laughing . Ale niezależnie od tego na spacery chodzimy 3x dziennie i załatwiamy nasze grubsze sprawy poza granicami Laughing . Te bardziej płynne nie są tak ściśle kontrolowane Smile Tym bardziej, że psy rodzinne które tutaj bywają nie są tak nauczone jak moje baby Confused

Cytat:
Choćby dzisiejszy przykład ,rankiem 45min spaceru, standarcik...po południu godzina , prawie standarcik(bywa dużo więcej) i dziś wieczorkiem jeszcze jakieś 15min aż do jutra.
A to dlatego ,że nie dawno wróciłam do domu.Wniosek!!Pies sam w domu-wolałabym aby biegał po ogrodzie w ten piękny letni dzionek oraz szczekał na wszytko co się rusza ,jak siedział i kisł w pustym domuTrzeba zdać sobie sprawę są remonty i remonty,są choroby i choroby...są sytuację i sytuacje i nie patrzeć na wszystko przez pryzmat swojego życia, nikt nam scenariuszy w życiu nie układa!A już zwłaszcza takich w którym miejsca brak na codzienne troski i zwykłą ,rutynową egzystencję Wink Laughing
Gdyby tak było!!Moim jedynym zmartwieniem(jak i wielu innych osób) było by od rana planowanie spacerków z moim pieseczkiem!!!
Jak juz napisałaś są różne sytuacje i mamy różne możliwości. Myślę, że i na Ciebie przyjdzie czas kiedy będziesz mogła tak postępować
Ja poszedłem jeszcze dalej bo nawet ich nie planuję Laughing Wołam baby, proszę o obroże i idziemy Very Happy


Cytat:
"pies+ogród=wygodnictwo?"
Tu mam problem Surprised Czy wygodnictwem jest posiadanie psa kiedy ma się ogród czy posiadanie ogrodu kiedy ma się psa Surprised Laughing

Cytat:

Jak to się mówi?
"Pożyjemy...zobaczymy" Wink


Cytat:
Myślę, że najważniejsze jest , żebyśmy pożyli


Cytat:
Poza tym taki temat w dodatku dość obszerny już jest....
http://www.goldenretriver.fora.pl/golden-retriever-moim-psem,1/golden-pies-do-domku-z-ogrodkiem,1277-75.html

Tyle tylko, że ten się wziął z problemu "nieogrodzona posesja i pies" i jakby trochę dyskutantki o tym zapomniały Laughing

Jak dla mnie to ta sytuacja różni się od sytuacji "pies w bloku" tylko tym, że jest więcej miejsca w którym pies może w sytuacji awaryjnej qpkać i mógłbym się z psem bawić bez narażania się na uwagi sąsiadów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta_Neo
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Czw 8:31, 10 Wrz 2009
PRZENIESIONY
Czw 10:34, 10 Wrz 2009    Temat postu:

kesse napisał:
Edyta_Neo napisał:
wolałabym aby biegał po ogrodzie w ten piękny letni dzionek oraz szczekał na wszytko co się rusza ,jak siedział i kisł w pustym domu!!


Bez dziwnych aluzji proszę...


Czytaj ze zrozumieniem Ewelina...aluzja mogłaby to być wtedy!? Gdybym poniżej w swoim poście sama nie stwierdziła ,że i u mnie pies potrafi przesiedzieć czasami więcej jak 8-9 godz. gdy sytuacja tego wymaga.

I nie lubię tego!!! wcześniej miałam taką sytuację gdy pies zostawał sam po 12-godz. w końcu uprosiłam szefową żebym mogła w czasie pracy na pół godz. biec do domu,nakarmić go i wyjść na spacer.Później skończyło sie na tym ,że pies pracował razem ze mną No ale wiadome nie w każdych okolicznościach jest to możliwe.

Edyta_Neo napisał:
Nie można porównywać życia jednej osoby do drugiej jak i każdej zaistniałej sytuacji z życia innych, do własnej Rolling

Jerzy Włodarczyk napisał:
Dlaczego Porównywac można, może nawet i trzeba bo chyba stąd się bierze nasza chęć do osiągania dobrobytu. A wydaje mi się, że to nic złego


nie o takie porównanie chodziło konkretniej miało to być porównanie do powyższej sytuacji ale mniejsza o to Wink

Jezry Włodarczyk napisał:
ak juz napisałaś są różne sytuacje i mamy różne możliwości. Myślę, że i na Ciebie przyjdzie czas kiedy będziesz mogła tak postępować


już bym tak chciała Laughing tia,pobożne życzenie Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:01, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Jezry Włodarczyk napisał:
ak juz napisałaś są różne sytuacje i mamy różne możliwości. Myślę, że i na Ciebie przyjdzie czas kiedy będziesz mogła tak postępować


już bym tak chciała Laughing tia,pobożne życzenie Laughing[/quote]

Nie śpiesz się tak bardzo Confused Ten czas to nie tylko same radości chociaż podobno
"Wesołe jest życie staruszka" Laughing Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta_Neo
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Sob 1:16, 12 Wrz 2009    Temat postu:

wesołe ..jak zdrówko dopisuje

najbardziej z tego tak zwanego czasu "radości" ta niezależność mnie rajcuje Wink Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 1:45, 12 Wrz 2009    Temat postu:

Edyta_Neo napisał:
wesołe ..jak zdrówko dopisuje :
jeszcze weselsze jak nie dopisuje Very Happy Możesz wtedy godzinami opowiadać gdzie Ci strzyka albo pokazywać których zębów już nie masz Laughing Laughing
Jest fajnie Wink Laughing

Cytat:

najbardziej z tego tak zwanego czasu "radości" ta niezależność mnie rajcuje Wink :lol

Tylko pamiętaj, że teraz jest niezmiernie ważne, żeby mieć na tą minimalną niezależność bo obecnie jest ona cholernie droga.
Szczególnie gdy nie dopisuje Sad
I dlatego warto teraz czegoś nie kupić tylko odłożyć na fundusz niezależności Smile Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Sob 1:46, 12 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edyta_Neo
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 3885
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 9:55, 13 Wrz 2009    Temat postu:

Jerzy Włodarczyk napisał:

I dlatego warto teraz czegoś nie kupić tylko odłożyć na fundusz niezależności Smile Laughing


obecnie znowu popularny fundusz czyli ..do "skarpety" Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:41, 13 Wrz 2009    Temat postu:

Edyta_Neo napisał:
Jerzy Włodarczyk napisał:

I dlatego warto teraz czegoś nie kupić tylko odłożyć na fundusz niezależności Smile Laughing


obecnie znowu popularny fundusz czyli ..do "skarpety" Laughing

Pewnie Smile tym bardziej, że można tą skarpetę zawiesić w sensownym banku, zamienić na obligacje czy różne takie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MARIOLA-JACEK
Starszy goldeniarz


Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: CIESZYN
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 1:16, 04 Gru 2009    Temat postu:

Cześć:-)Ja myślę że tak jak opinie że pies w domku jak i w bloku jest OK.Nasz psiak 3letni golden jest z nami w kamiennicy ale jest ona duża i za nią jest ogrodek.Uwazam jednak że to gdzie mieszka nasz ulubieniec niema znaczenia,Zeby tylko NIE BYŁ PRZYWIĄZANY do budy,bo tak tez jest z różnymi psami.goldenki sami wiecie że sie nie nadają na łańcuch.Arni bo tak się wabi wychodzi z nami z przyjemnością od 4-6razy raz są to kródsze spacerki lecz częstrze raz 3 razy bo brzydko bardzo niezdrowo wieczno lub ciągle leje ale potrzeby ZAWSZE załatwi ale najbardziej lubimy długie spacery 2-4 godzinne albo nawet calodniowe wypady na wies lub nad wode:-)Odpowiadając znów na pytanie Dom czy Blok?mówię nieważne TRZEBA wychodzić i tak i tak bo psy to kochają te wachadełka gonitwy po nieznanych nowych terenach KOCHAJMY NASZE PSY A ONE ODWDZIĘCZĄ NAM SIĘ 1000KROĆ NOI I TAK PÓJDA POTEM HRAPAĆ W NASZYM OTOCZENIU:-)Pozdrawiamy marii

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
clio
Starszy goldeniarz


Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suchedniów/Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:31, 05 Gru 2009    Temat postu:

na prawde u was znajduję wszystko Very Happy
ja mam dom z ogródkiem i psinkę będe miec za kilka dni (i zobaczymy jak to bedzie już jak bedzie Clio z nami) ale ogródek to na pewno wygoda lecz dzieciaki me też już ogródek znają i wyjścia na dwór są fajne byle nie tam, no chyba że jakaś dobra zabawa się szykuje na ogrodzie, więc myśle że i z psiakiem będzie tak samo. dla suczki przyjemność bo będzie miała urozmaicone spacerki a dla dzieciaków przyjemność bo z Clio to już będzie inne brykanie po lesie niż do tej pory! tylko tak się boję zeby Clio nie zginęła podczas tego brykania. ale pewnie jeszcze troszkę poszperam i znajde u was co zrobić żeby pies nie zginął/uciekł..a może pójdę na łatwiznę i ktoś mi podsunie jakiegoś linka? Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MARIOLA-JACEK
Starszy goldeniarz


Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: CIESZYN
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 1:18, 07 Gru 2009    Temat postu:

Najlepiej jak ma tatuaż,albo taki bryloczek na którym jest imię psa adres nr.tel.właściciela dobrze jest zaznaczyć nagroda noi też są tak jak w naszym mieście specjalne kułeczka z danymi o podatku za psa i tam też są dane.Zyczę żebyś nie musiała szukać swojego psa nigdy .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:46, 07 Gru 2009    Temat postu:

clio napisał:
na prawde u was znajduję wszystko Very Happy
I to w wielu wersjach Laughing Laughing

Cytat:
tak się boję, żeby Clio nie zginęła podczas tego brykania. ale pewnie jeszcze troszkę poszperam i znajde u was co zrobić żeby pies nie zginął/uciekł..a może pójdę na łatwiznę i ktoś mi podsunie jakiegoś linka? Laughing

Wpadnij na "Wychowanie". Tam znajdziessz wszystko i jeszcze więcej
z pewnością pierwsze tygodnie spacerów będą "na sznurku".
Ale jeżeli poświęcicie małej czas i będziecie konsekwentnie ją uczyli "bez litości dla pięknego misiaczka" Laughing Laughing bardzo szybko nawiążecie mocny kontakt i nie będzie problemów później Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kesse
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolny śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:20, 12 Gru 2009    Temat postu:

Jak gdzieś już wspominałam u nas pod blokiem ktoś "mądry " dopuścił do wybudowania sie dwóch domków jednorodzinnych.

I tak oto dziś widzę... stawia sie wielki kojec... w sumie jeszcze nei mogę być pewna ale na nic innego to nei wskazuje...
Jak dadzą tam labka albo goldena to mnei załamka weźmie!! Bo codziennie z okna będę to widziała Sad

A co gorsze.. wiadomo pies jak to pies bedzie w kojcu... wieczorami latają tu zające, lisy na pewno bedzie ujadanie...
juz widzę te rozkoszne letnie noce z uchylonym oknem i ujadaniem psa bo to tuż pod moim oknem niemal...Rolling Eyes ehhh

Ale jesli tak będzie na pewno im tego nei daruję... najpierw palenie śmieci ze całe mieszkanei zaczadzone a teraz ujadajacy pies? o co to to nie!!!
Nie po to płacę majątek raty kredytowej za mieszkanie co miesiąc...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lussi
Ekspert


Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-ce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:54, 13 Lut 2010    Temat postu:

To ja się dopiszę
i powiem, że mieszkam na 18 piętrze w bloku. Saba czuje się tu znakomicie, żadnych problemów. Na spacerek 4 lub 5 razy dziennie (takie w południe długie [nawet nieraz 5 godzin], a reszta różnie bywa, albo dłuższe, albo takie 30 lub 20 minut najmniej). I nie wiem co jej miałoby robić różnicę czy ją wypuszczę do ogrodu 5 razy dziennie czy wyprowadzę z bloku.. a porównanie mam, żeby nie było, że mówię tak bo mieszkam w bloku, a nie mam porównania jak się w domku mieszka - mam działkę. Mały drewniany domeczek z 0,25ha łąką, za domkiem lasy, Rachowiec, z jednej strony to samo, z drugiej ogromna łąka i las, a przed domkiem strumyk, 30m dalej ulica i za ulicą znowu lasy. Wiadomo, że w domku pies szcześliwy bo ma ogródek, swój własny, lisy, sarny, zające, wilki i rysie oraz jelonki, wiewióry i masa ptaszków np. myszołowy - fajnie się goni te stworzonka, ale jak idzie wilk to się chowamy między nóżki pańci i dawaaj się trzęsiemy, a pańcia musi sama odganiać przybyszów bo piesek to takie cielę malowane. Ale w bloku też, choćby z powodu wychodzenia na spacerki z psimi przyjaciółmi do parku, który jest 3 minuty drogi od domku, a pod blokiem ogromna łąka "psia", za ulicą taka druga, a jeszcze troszkę dalej mały lasek. Uważam, że w lepszym miejscu nie mogliśmy mieszkać jeśli chodzi o posiadanie psa Wink Co innego - jakbym mieszkała w centrum, gdzie ani kawałka trawy - a jak jest to obesrany, że Saba by nie popatrzyła nawet na niego - wtedy psa bym nie miała na 100%. Czasem jeździmy na wycieczki "psie" - choćby do lasku w Siewierzu.
Pozdrawiam Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lussi dnia Sob 19:57, 13 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Golden Retriever moim psem Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin