Jak namówić rodziców na goldenka??

maks212

A propo yorkow , ostatnio do Maksa przyjechala kolezanka-wlasnie york. Jak on sie cieszyl, latal za nia wszedzie. byl taki szczesliwy ze klad sie cala masa na ta malutka kuleczke, az sie balam ze jej krzywde zrobi. On 11 kg ona 1,5kg. York fajny piesek ale jak dla mnie troszeczkie za maly i drobny! Nawet nie ma po czy poklepac

Karolcia

Mój kot jest o duużo większy od Yorka, waży 7kg a to kot
- nie mogłabym mieć drobniejszego psa od kota

nasta

Jerzy Włodarczyk

nasta

Jola66

Chwilowa zmiana planów! Być może to golden zapuka w moje drzwi i to już niedługo!!! Mamy na oku suczkę z hodowli Red Pond! Tato jest bardziej za goldenem mama też ale nie do końca, już nawet czyta ze mną książki o psach więc to jest sukces, tato chce już jechać po psa ale mama nie jest do końca przekonana. I utworzył się mały problem. Ale ''kropla drąży skałę''!!! Smile

Siugowa

Czyli jesteś na dobrej drodze! Oj, ja coś czuję, że niedługo nam się pochwalisz goldaskiem. Powodzenia. Very Happy

Jola66

Dzięki!!

Być może! Tato nawet gazety kynologiczne kupuje i ogłoszeń szuka Smile

i o wszystko się mnie pyta. Ale jestem zadowolona!!! Smile

Dzisiaj pokaże mu kilka ogłoszeń i powinno być dobrze! Trzymajcie kciuki! Smile

Tylko ciężko idzie z rodowodem pokaże mu też strony rasowy = rodowodowy.

EDIT: Kurde! A zaczęło się wszystko od niedzielnych odwiedzin yorka- Tofika i jego pani! Aż się wierzyć nie chce! Już bym miała westika ale była mała wojenka i nie pojechaliśmy a facet-hodowca sprzedał wszystkie szczeniole jakiemuś facetowi ale tak cały miot. Pewnie na giełdę jakąś (bez rodowodu bo tata się nie dało przekonać ciągle powtarzał że psa mamy do kochania a nie do wystaw ale jak zobaczył jak wygląda York z długą sierścią (bo na początku miał być York) to powiedział że ze świnką morską nie będzie chodził na spacery Smile

)

Wandalka17

Jolu serdeczne gratulacje , nareszcie się spełni Twoje marzenie Smile

Jola66

Dzięki! Ale chyba się prędko nie spełnią. Mama nie jest do końca przekonana. Myślicie że zadziała na nią urok 5 miesięcznego glodasa? Głównie chodzi o spacery i sierść mama jest takim czyściochem.

Wandalka17

Może pojedzcie do tej hodowli ? Mama jak zobaczy psiaka to pewnie odrazu się w nim zakocha . Smile

Sinead

Hej...Od Kilku dni namawiam mamę na psa (znowu) Rolling Eyes

Teoretycznie mama się zgodziła i powiedziała że psa kupi...Ale nie powiedziała kiedy Rolling Eyes

Więc się pytam kiedy mi go kupi, mama powiedziałą że nie wie. Powiedziałam że mogę dołożyć, a mama powiedziała że to nie chodzi tylko o pieniądze, i zaczęła się rozmowa o odpowiedzialności Rolling Eyes

Chciałabym zarezerwować szczeniaka z pewniej hodowli gdzie miot będzie pod koniec lata, ale nie wiem jak zacząć taką rozmowę... Kiedyś jak chciałam zarezerwowac szczeniaka z innej hodowli, mama obejrzała stronę internetową zobaczyła przyszłą matkę, kiedy będą szczenięta ale rozmowa skończyła się słowami: Zastanowię się... Boję się znowu rozpocząć tą rozmowę bo widzę że takie pytania mamę już trochę derwują Sad

Więc mam pytanie do rodzicielskiej strony forum co wasze dzieci musiały by zrobić żeby dostać psa?? Jestem wstanie dołożyć połowę kasy na szczeniaka (z kieszonkowego(do wakacji uzbieram)), odpowiedzialna jestem tylko nie wiem jak mam mamie to udowidnić Sad

O psam wiem dość dużo (przynajmniej tak myślę) wiem że nie karmić takimi karmami jak pedigree czy chappi, a karmić takimi jak royal, eukanuba itp. wiem że szczenięta nie mogą wchodzić po schodach i wskakiwać na różne rzeczy bo grozi to dysplazją... wiem co to kwarantanna wiem że goldeny nie będą "bradzo mądre" jeśli się ich nie będzie szkolić...Wiem że z psem trzeba chodzić na spacery, pielengnować go itp. zdaję sobie sprawę ze wszystkiego tylko jak ja mam o tym powiedzieć mamie?? Jak mówię ze chcę psa to ona mówi: ja też... i w tym momencie nie wiem co mam powiedzieć... Proszę poradzcie mi co ja mam zrobić, czekam na psa już jakieś dobre 5 lat i już psychicznie nie wyrabiam Sad

chcę mamę wyciągnąć na jakąś wystawę goldków w Szkocji ale nie wiem gdzie i kiedy, może to by pomogło Sad

...Please Help Me co ja mam zrobić Sad

!!

Jola66

Hmm... Myślę że dzieci Rodzicielskiej strony nie muszą nic robić bo mają goldy Smile

.
Wiem co to znaczy ostatnio rozmawiałam z mamą o hodowlach i powiedziała że jak wybuduję dom założę rodzinę to będzie mi pomagać w hodowli i to powiedziała z takim entuzjazmem i radością że aż się przestraszyłam. Powiedziała że jak mój brat się wyprowadzi (19 lat) to może i psa kupimy. Znów jestem na fazie przekonaj mamę Sad

a było tak dobrze! Sad

Tato już by jechał po goldenka po prostu czy to niedziela czy Boże Narodzenie on jedzie! Smile

No ale mama zaczyna gadkę szmatkę o odpowiedzialności tato już nawet powiedział że będzie z nim wychodził itp. Ale kurcze nie! (blee)... I tak to jest! Ale tato powiedział że w marcu juz będziemy mieli psa (?) Tylko nie wiem jak on to zrobi?? Shocked

Była nawet spora kłótnia Sad

Rodziców o psa. Z której ja się wycofałam jak dla mnie to było za dużo nie mogę patrzeć jak się kłócą (to była pierwsza kłutnia) Nie będe walczyć o psa kosztem rodziny!!! Być może uznacie to za głupią decyzję ale uważam ją za słuszną! Na jakiś czas muszę się wycofać i tylko delikatnie przypominać albo zacząć coś o goldenach i psach itp.

Karolcia

Ja cały czas oczekiwałam na labradora, przez chyba ponad pół roku. Wszystkiego się dowiadywałam, przeglądałam hodowle itp. Mama niby chciała psa, ale trudno było jej podjąć ten większy krok, czyli wybrać hodowle i już coś robić w tym kierunku. U nas mama miała trochę gorzej bo nie licząc mnie, siedziała jej na głowie siostra i brat którzy tak jak ja walczyli o tego psa. Goldena postanowiliśmy mieć wtedy jak przez podwórko przebiegł taki piękny Golden. I wtedy wszyscy zdecydowaliśmy że to ma być na pewno taki. I szukaliśmy naszego Goldena. Opór stawiał tata który nie chciał psa. Dlatego czekaliśmy na odpowiednią okazje i Shiro przybył do nas jak tata wyjechał. Wiedzieliśmy, że jak przyjedzie zaakceptuje psa. Teraz mam problem z drugim psem Laughing

Również muszę czekać aż starsze rodzeństwo opuści nasze skromne progi. Mama powiedziała, że wtedy będę mogła mieć psa. Ja ustaliłam sobie, że będzie to moje 18 lat

Jestem pewna, że na te wyjątkowe urodziny pozwolą kupić mi drugiego futrzaka. Oczywiście wtedy chce mieć już dobrze ułożonego Shiro, i chce również sama utrzymywać drugiego psa.

Jola66

No to czekamy razem ja na goldena a ty na Border collie (prawda?) Smile