Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Dla koniarek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Hyde park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:52, 21 Gru 2013    Temat postu:

Co się stało Lucynko, że nie wrzucasz normalnych Razz: Confused
ja nie klikam bo mnie ostrzegają o braku zabezpieczeń Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trampeczka
Administrator
<font color=red>Administrator</font>


Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Książ Wlkp.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:55, 21 Gru 2013    Temat postu:

Miriam, ładny koniuch z niego. Szkoda, że musieliście się rozstać Confused

U mnie w lesie Xawery tylko 2 drzewa powalił, ale wiosną była robiona wycinka i pewnie wszystkie słabe drzewa zostały wcześniej usunięte.

Niestety aktualnie brak nowych końskich fotek u mnie. Może w święta uda się coś cyknąć



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miriam i Lili
Goldeniarz


Dołączył: 05 Lis 2013
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:58, 21 Gru 2013    Temat postu:

No niestety... Ale jest nowy kolega Gismo Smile Póki co zdjęć z jazdy nie mam, ale mam z nieplanowanego dębowania Razz



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miriam i Lili
Goldeniarz


Dołączył: 05 Lis 2013
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:55, 06 Sty 2014    Temat postu:

Załapałam się dzisiaj na filmiki to się podzielę z Wami Smile)

http://www.youtube.com/watch?v=lcufhHzYGFo
http://www.youtube.com/watch?v=1EPOTgw0qD8
http://www.youtube.com/watch?v=f9qRRh5i3vU


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:43, 06 Sty 2014    Temat postu:

To kiedy startujesz w rodeo Question Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miriam i Lili
Goldeniarz


Dołączył: 05 Lis 2013
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:05, 07 Sty 2014    Temat postu:

Rodeo? Nigy :p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trampeczka
Administrator
<font color=red>Administrator</font>


Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Książ Wlkp.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:49, 07 Sty 2014    Temat postu:

Miriam, zazdraszczam, że masz kogoś, kto Cię nagra i porobi fotki Twisted Evil
U mnie w stajni głównym fotografem jestem ja i moje dziewczynki co jakiś czas mają całą serię zdjęć z jazdy, a mi nie ma kto porobić Confused

Podoba mi się ten konio Możecie stworzyć dobry duet za niedługo, jak się porządnie zgracie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miriam i Lili
Goldeniarz


Dołączył: 05 Lis 2013
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:47, 08 Sty 2014    Temat postu:

No właśnie kurde nie mam !Razz Jak wyciągnę chłopa to jest naprawdę cud !! Smile
A co do naszego duetu też uważam, że jak się tak zgramy w 100% to będzie co jeździć Very Happy Ale też póki co jeździ mi się na nim bardzo przyzwoicie, fajny z niego koń Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Miriam i Lili dnia Śro 17:48, 08 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lussi
Ekspert


Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-ce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 2:22, 16 Sty 2014    Temat postu:

Mi też się zdarza raz na tysiąc lat ktoś, kto pozdjęciuje Wink Zwykle wtedy koń chodzi dużo gorzej niż zwykle, bo trzeba się popisać przy ludziach Twisted Evil
Mały zawsze jest z nami na "maneżu" i jak siedzę na koniu to francol atakuje mi fotografów, co ich odstrasza Sad Jak stoję na ziemi to się gnojek nie odważy fikać, bo wie, że zaraz będzie reprymenda.. siedem światów z nim mam Laughing dobrze, że to chociaż słucha i jak coś "nie wolno" to znaczy, że nie i koniec Wink

Miriam, konio super. Filmików nie komentuję, bo potem jest, że się czepiam jak mam drobne (oczywiste) uwagi Very Happy Ale nieźle wam idzie Smile

My jeździmy tak rzadko, że nie mogę niczego wymagać poza ruchem naprzód (co ostatnio nam wybitnie nie poszło na jeździe, a kobyła się uwaliła na wodzy i myśli, że dobrze). Rytm nam się gubi przez brak energii, czasem udaje, że nie wie o co chodzi i nieraz jej się nie chce, bo się rozleniwiła, ale i tak jestem z niej dumna. Koń w 2011 roku był tuptusiem w teren, łydka=idź, wodza=skręć, nawet zatrzymywać się nie umiała, a teraz.. puchnę z dumy, chociaż z punktu widzenia kogoś kto nas nie zna to pewnie jest tragedia (bo w sumie jest, ale od maja regularnie pracujemy, tak sobie i jej obiecałam)

Obecnie tyjemy i zapuszczamy grzywy Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

zawodowy przeszkadzacz - chuck norris mikro, na drugie terminator.

[link widoczny dla zalogowanych]

z tym to wstyd się pokazywać, koń uwieszony, brak ruchu naprzód - masakra, tak źle nam się jeszcze nie jeździło, ale dopchałam do końca, bo co ja od niej mogę chcieć jak chodzi raz na 2 tyg. - i od siebie, już chyba nie pamiętam jak się siedzi na koniu Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

"no chodź do pani" - "NIE, sama idź" Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:23, 16 Sty 2014    Temat postu:

Lucynko nie mogę zobaczyć połowy Twoich zdjęć ale widzę, że siedząc na koniu uśmiechasz się Smile
To mi się podoba Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miriam i Lili
Goldeniarz


Dołączył: 05 Lis 2013
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niemcy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:47, 17 Sty 2014    Temat postu:

komentuj, komentuj filmiki Smile) Jeżdżę całkiem sama więc uwagi się przydadzą Smile)
A krowa ładna Very HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trampeczka
Administrator
<font color=red>Administrator</font>


Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Książ Wlkp.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:27, 17 Sty 2014    Temat postu:

Krówki to do siebie mają, że są leniwe i udają, że nie potrafią i nie wiedzą o co chodzi Wink Też mamy w stajni taki przypadek Twisted Evil

Lucynko, jak Ci się uwiesza na wodzy, to wjeżdżasz na woltę, łydki działają i bawisz się wewnętrzną wodzą (to tzw. wyciskanie wody z gąbki) do momentu aż nie poczujesz luzu. Jeśli wisi nadal i nie chce ustąpić, to bawiąc się wodzą, robisz ósemki, zmiany kierunków i kolejne wolty (żeby czymś zająć konisko i zaangażować zadek). I to wszystko najlepiej w kłusie, żeby musiała ruszyć dupkę Wink Jak w końcu odpuści, to w nagrodę chwila stępa na luźnej wodzy Wink
Ten sposób mamy wypróbowany z Kaskadą, która potrafi się niemiłosiernie uwiesić, a do tego leci do przodu na łeb i na szyję Wink

Co do zdjęć - ja bym Ci trochę rękę podniosła do góry, bo jak dla mnie trzymasz ją za nisko. I dłonie pionowo! Laughing Powtarzam to do znudzenia praktycznie wszystkim moim uczniom. Twisted Evil
A co do koninki - na zdjęciach tego nie widać za bardzo - sprawdź czy masz dobrze dopasowane wędzidło (paski policzkowe mają być na tyle długie, żeby zrobiły się dwie fałdki w kąciku pyska) Wink Jeżeli masz byt luźno wędzidło, to może się okazać, że to z tego są problemy z wiszeniem Wink

Mam nadzieję, że nie czepiam się za dużo, ale to już "zboczenie zawodowe" Laughing

Taa skąd ja znam jeżdżenie raz na 2 tygodnie? Wink U mnie ostatnio ta częstotliwość jest jeszcze mniejsza ze względu na studia i na temperatury. Confused Nie mamy hali, więc jak skończę prowadzić jazdy dla moich dzieciaków, to już mi się odechciewa samej wsiadać, bo jestem zbyt zmarznięta Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lussi
Ekspert


Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-ce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:21, 19 Sty 2014    Temat postu:

Jurku - pasja Smile Smile

Miriam - ja (liczę, że tylko do maja) niestety też jeżdżę sama, dużo błędów robię, ale też mogę powiedzieć komuś jaki on robi błąd, skoro go widzę, a czy ten ktoś weźmie to pod uwagę to jego wola, ja z chęcią przyjmuję krytykę Smile No, czasem mnie ktoś mądry odwiedza Smile U Ciebie podobnie co u mnie.
Koń fajny, bo widać, że misiek - dałaś sygnał do galopu i on idzie sobie tym galopem, ale bez przekonania, brakuje troszkę pracy zadu. Traci przez to rytm (to co u nas) i ciężko Ci usiedzieć, w kłusie niewiele widać na filmie, ale jest lepiej z energią, chociaż zadek dalej średnio no i za wysoko anglezujesz momentami, nie widziałam na żywo, ani na innych filmikach, więc to co napisałam jest tylko opinią na podstawie filmu. Poproś kogoś o lonżę dosiadową, może pojeździj bez strzemion, na luźnej wodzy - nie wiem w czym tkwi problem. Filmik ze skakania mi się podoba (jestem nielotem, więc nie widzę błędów w samym skoku Smile), ale tam jest energia, koń idzie dobrze i Ty też lepiej siedzisz. Podobnie jak u mnie, tylko mój koń nie taki fajny i jest mi okropnie trudno się koncentrować i na sobie i na niej, bo ona w ułamku sekundy się rozsypuje Sad ale jak ktoś z ziemi pokrzyczy.. Very Happy muszę polecieć gdzieś na jazdę z trenerem na dobrze zrobionym koniu Smile




Trampeczko, miałyśmy kiepski dzień, ale zwykle jak chodzi ładnie to nie mamy zdjęć Dzięki za uwagi Smile Odniosę się do nich: co do wieszania, nam brakuje energii i to jest główny problem, bo gubi nam się rytm i koń podpiera się na wodzy i uwala na przodzie, bo tak wygodniej - wjeżdżam wtedy na koło i działam sobie łydką, i wodzą - zależy od dnia czy odpuści, ale jest to koń, który potrzebuje dużo czasu na załapanie i można tak kręcić kółko godzinami - próbowałam w wakacje i wyszło 2 godziny kręcenia kółek, a koń ani śnił odpuścić. Teraz jest lepiej, bo bywa, że się rozluźni i idzie fajnie, ale byle poślizgnięcie (jak jest ślisko to chodzi dość sztywno/asekuracyjnie) czy za szybka zmiana kierunku, albo użycie bacika - wszystko ją rozprasza i od nowa trzeba kręcić koło, żeby koń odpuścił. Dopiero niedawno się nauczyła chodzić na kontakcie jako takim, rozluźniać się i jeszcze nie jest przejechana, za mało pracujemy Smile Także u nas jednak ostrogi póki co potrzebne (mam takie króciutkie, okrągłe, które krzywdy nie zrobią kiedy się wie jak używać prawda Smile), ale nie będę w nich zawsze jeździć, tylko co którąś jazdę.

Co do ręki - jeśli to te zdjęcia gdzie mam bat w lewej ręce - przyznaję się bez bicia, że nie umiem go w lewej dłoni trzymać, za cholercię Laughing akurat to sama wiem, staram się z tą ręką. Jeśli o niska rękę chodzi to koń mi ją ściągał, a ja jechałam jak taki worek Rolling Eyes Chociaż czasem specjalnie tak jadę pod koniec trudnego ćwiczenia czy ogólnie koniec jazdy, bo tak jej wygodniej i luźniej.

Kwestia wędzidła jest bardzo dyskusyjna - każdy koń lubi inaczej i "dwie fałdki" nie jest regułą, trzeba popatrzeć jak koniowi wygodniej. To ogłowie długo dopasowywałam i wydaje mi się, że tak jej najbardziej odpowiada, ale może faktycznie spróbuję o dziurkę skrócić (tylko wtedy wydawało mi się za małe - i jej chyba też, bo memlała strasznie i się wyrywała), zobaczymy. Jutro pożyczam też siodło bezterlicowe od znajomej i zobaczymy czy będę kupować takie czy nie Smile Znowóż z wędzidłem to chcę pokombinować - mamy zwykłe pełnie pojedynczo łamane 18mm (a może to i 20), kupiłam cienkie (14mm) podwójnie łamane i strasznie nim pluła, więc poszło sprzedane, teraz chcę spróbować plastiku pojedynczo łamanego 16/18mm (ponoć nakłania do żucia i jest lekkie, więc mniej prowokuje do wieszania się), najchętniej z wąsami (ale nie umiem znaleźć w naszym rozmiarze 14,5cm Sad a za plastikowe 170zł nie dam, uparłam się na te wąsy). Oprócz tego chciałam spróbować hackamore, ale z tym poczekam aż coś wypracujemy na wędzidle. Ewentualnie skórzane. Myślę i wymyślić nie mogę..

Tak staram się mieć ręce - ale idą mi bezwiednie w dół Razz Chyba nie mam kondycji i jak myślę o koniu to o sobie zapominam.


Tak mamy ogłowie, jest jedna fałdka


Co do rzadkich jazd - te konie przynajmniej chodzą, a u mnie jak ja nie wsiądę to koń brzuchem do góry leży i smacznie chrapie, albo żre jak świnka Razz


Pobiłam rekord w długości postu?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lussi dnia Nie 17:23, 19 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Trampeczka
Administrator
<font color=red>Administrator</font>


Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 3142
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Książ Wlkp.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:33, 19 Sty 2014    Temat postu:

Oj faktycznie chyba chciałaś pobić rekord długości. Postaram się w miarę na wszystko odpowiedzieć. Laughing

Niestety żeby coś osiągnąć z koniem, to on musi się ruszać co najmniej 2-3 razy w tygodniu. Bo taka praca z doskoku, raz na jakiś czas, za dużo nie przynosi. Ale ja dobrze rozumiem, że teraz tak jest, bo mi się też nie uśmiecha jeździć w takiej pogodzie jaką mamy, a nawet jak są chęci, to podłoże się czasem nie nadaje. Confused

Musisz dużo nagradzać kobyłkę za dobrze wykonane zadanie. Oprócz poklepania, to co któryś raz można coś wsadzić do pysia Wink Ludzie zapominają, że konie to łakomczuchy i dla jedzenia zrobią wszystko. To taka mała podpowiedź Laughing

Co do poślizgnięć i sztywnego/asekuracyjnego chodzenia - to normalne, że koń nam się wtedy rozpada i praktycznie na nowo trzeba ogarniać. Ale im więcej pracujemy, tym szybciej konio powraca do rozluźnienia.

Co do usztywniania się i braku energii. Radziłabym popracować najpierw nad ruchem do przodu - jest łydka, ma być ruszony tyłek. Jak koninka zacznie odpowiadać porządnie na łydki i utrzymywać rytm, to dopiero skupcie się nad rozluźnieniem i nie wieszaniem się. Ostrogi owszem, ale faktycznie tylko co któryś raz, bo inaczej to koń się znieczuli.
Ja mam dwa takie leniwce w stajni. Jak za 3 razem nie odpowiadają na łydkę (każda kolejna trochę silniejsza od poprzedniej), to dostają porządnego bata w dupsko (jednego, ale takiego żeby naprawdę poczuły). Zazwyczaj po jednym razie nie ma już większych problemów. I nawet jak sobie przy tym brykną, a ruszą się dobrze do przodu, to są nagrodzone.

Trzymając bat w ręce, ona nigdy nie będzie mogła do końca być ustawiona pionowo. Ale trzeba się starać, żeby możliwie była do tego zbliżona. Na ostatnim zdjęciu z Tobą - mniej-więcej o na tej wysokości trzymanie rąk mi chodzi. Tylko znowu mam jedno "ale" Laughing i to właśnie do bata - ujeżdżeniówkę trzyma się bliżej środka ciężkości, a nie za końcówkę jak palcat. Czyli powinnaś go trzymać mniej-więcej przed tym srebrnym czymś (naklejką? czy jakąś obwódką? nie wiem co to :lol ).

Cytat:
Jeśli o niska rękę chodzi to koń mi ją ściągał, a ja jechałam jak taki worek Chociaż czasem specjalnie tak jadę pod koniec trudnego ćwiczenia czy ogólnie koniec jazdy, bo tak jej wygodniej i luźniej.

Ćwiczenie do końca wykonujesz na poprawnym kontakcie. Nie ma, że koń wyciąga wodze z ręki. Dopiero po skończeniu ćwiczenia koń w nagrodę dostaje luz. A koniec jazdy (i początek) to jak najbardziej na luźnych wodzach, nawet na wiszącej, trzymając za samą sprzączkę.

Dwie fałdki nie są regułą, ale większości koni tak odpowiada przy zwykłym wędzidle. Faktycznie czasem skrócenie o dziurę powoduje "zbyt duże fałdki" Wink i wtedy może nie odpowiadać koniowi.
Jak zdecydujesz się skrócić o tą dziurkę, to nawet jak będzie memlać dłuższą chwilę, nie wydłużaj z powrotem (chyba, że będzie mocno otwierać paszczę, dając znak, że coś ją za bardzo uciska). Spróbuj też pojeździć i zobaczyć, czy w czasie jazdy będzie lepiej lub gorzej.

Obecnie nasze konie rekreacyjne chodzą tylko w weekendy, czasem w środy. Więc to też nie jest często. Wink A poza tym też leżą brzuchem do góry i żrą, a popręgi coraz trudniej dopiąć Laughing

No to ja też się rozpisałam Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lussi
Ekspert


Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 1163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: K-ce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:56, 19 Sty 2014    Temat postu:

Miło mi, że będąc osobą jeżdżącą kompletnie sama na źle zrobionym koniu, który ma ponad 10 lat i dopiero zaczyna pracować, jestem w stanie domyślić się co najpierw, co poprawić itd. Wnioskuję to z konsultacji z mądrzejszymi ode mnie, czy gdzieś tam wspomnę co będę robić i ktos pochwali - to tylko motywuje, także dzięki za uwagi Smile Mój plan to teraz głównie lonżować, tuptać w tereny i jeździć konia do przodu bez większych wymagań. Tak do matur, po maturach stopniowo lonża-jazda i więcej wymagań, następnie trener i coś dopiero zaczniemy.

Nigdy nie umiałam trzymać bata Laughing poza tym ujeżdżeniowego zaczęłam używać przy niej, bo zwykły był straszny do tego stopnia, że koń usiłował ponosić "uciekając" kiedy chciałam pacnąć w dupkę - a wcale konia nie biję, tylko ona wie kiedy i za co dostaje.

Z tymi wodzami - na szczęście nie zawsze tak mam, zazwyczaj mam siłę walczyć, jak mocno się wiesza do bacik w łopatkę, mocniejsza łydka, ale jak widać czasem coś mnie odmóżdży Smile

Spróbuję z tym wędzidłem, może pomoże Wink Jutro wieczorem pożyczam jeszcze bezterlicówkę, więc zobaczę jak będzie w innym siodle tuptać.

Co do popręgu - miałam 80cm i uznałam, że za długi, bo wychodził po 2 dziurki do końca przystuł - uznałam, że jak koń schudnie (Laughing) to będzie problem, więc kupiłam 70cm i już mam problem w drugą stronę ale 80cm jeszcze się nie sprzedał, więc na wszelki wypadek go mam Very Happy

Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lussi dnia Nie 23:57, 19 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Hyde park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 9 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin