UMIERAM - Pomocy

monia&vero

hahahahaha Jureczku ja byłam w takim szoku, że Monia się odezwała, że faktycznie walnęłam niezbyt grzecznie w temacie hihihi
wybacz

Jerzy Włodarczyk

monia&vero

Tak jest

Jerzy Włodarczyk

Grzeczna dziewczynka Very Happy

Magda&Fado

Ja dzisiaj też umieram Sad

Wczoraj wieczorem zaczeło mnie boleć gardło, a dzisiaj migdały mam już strasznie nabrzmiałe Sad

Dotego boli mnie cała szyja, jakbym była połamana. Początkowo myślałam, że coś nadwyrężyłam przez ten wczorajszy upadek, bo kość ogonowa mnie tez boli Sad

Ale teraz się czuje jakbym miała gorączkę mam tylko nadzieję, że to nie "świnka", bo na nią nie chorowałam Sad

monia&vero

Uuuuuu kochana - świnka?? nawet nie gadaj!!!

Ja się wczoraj za to uśmiałam z mojego Radka Very Happy

w ciągu dwóch miesięcy 3 raz uwaliła go osa Smile

za pierwszym razem w palec u stopy jak wpadła mu do buta, palec miał okropnie spuchnięty, bardzo źle się czuł... drugi raz uwaliła go dokładnie tak samo ale w drugą stopę... palec był spuchnięty ale już nic Go nie bolało... wczoraj jadąc autem wystawił rękę za okno i nagle cyk coś go zapiekło i myślał, że ktoś peta wyrzucił i go ten lecący pet oparzył... ale patrzy na rękę a tam osa wbita dupskiem w rękę... strzępnął ją ale żądło zostało... zatrzymał sie, żądło wyjął ale niestety jad już franca wpuściła... dziś ręka spuchnięta jak bania Sad

no jednym zdaniem - ma chłopak pecha Very Happy

Magda&Fado

O matko biedny Radek Sad

Coś te osy go nie lubią, albo ma chłopak pecha.

monia&vero

NO ewidentnie ma pecha Sad

Jerzy Włodarczyk

monia&vero

Jureczku na szczęście mieszkamy w Polsce gdzie tu za takie rzeczy nie dają mandatów... a jak się jeździ po 15 godz dziennie robiąc przy okazji 600km to uwierz, że czasem trzeba się porozciągać Very Happy

Jerzy Włodarczyk

Monina&Breguś

A no wracam wracam, podziewałam się tu i tam Smile

A tak serio to miałam operacje na żylaki ,juhuuuuuuuu -zrobione Smile

a kaca to miałam takiego że matko! Szkoda gadać,nic nie pamietam z tego wieczoru -no oprócz tego że całowałam kibel przez 1,5 godziny!

monia&vero

To jak ja się dzisiaj czuję to jedna, wielka masakra Sad

jest mi niedobrze, boli mnie totalnie wszystko, oczy same się zamykają i jakaś niespokojna jestem... mało tego miałam tak głupi sen, że szok... braliśmy z Radkiem ślub, ja miałam jakąś białą, koszmarną suknię, makijaż jak dziwka, fryzurę jakby pieron w szczypiorek walnął Sad

no i rano moja mamuśka mi powiedziała, że podobno jak się śni ślub to niby na pogrzeb Sad

ło matko i co jeszcze mi się dzisiaj przydarzy?? Sad

pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hassan

Szybki wgląd w sennik.....nie wesoło Sad

Ślub
Oznacza pogodzenie przeciwieństw. Może to dotyczyć zewnętrznych spraw - konfliktów, sporów, często jednak chodzi o zlikwidowanie przeciwieństw wewnętrznych.
widzieć czyjś ślub: śmierć
własny ślub: przejściowe kłopoty
asystować przy ślubie: dobre nowiny.

Sen o ślubie jest korzystny dla kogoś, kto przystępuje do nowego przedsięwzięcia; oznacza , że śniący osiągnie swój zamiar. Jest dobry również dla kogoś, kto oczekuje czyjejś pomocy. Wszystkim innym sen o ślubie zapowiada kłopoty i troski.
Jeżeli ktoś śni, że jego żona wychodzi za mąż za kogoś innego zmieni pracę lub może stracić swoja żonę, natomiast jeśli mężatka śni, że poślubia innego mężczyznę, możliwe, że jej mąż umrze lub rozstanie się z nim.

W sumie to nie ciekawie.....radzę zostać w domu, pozamykać okna i drzwi usiąść na środku pokoju (byle nie pod żyrandolem), pies blisko siebie (obroni przed wszystkim) i przeczekać Sad

Trzymaj się......