Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Karcisz swojego psa?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magda&Lucky
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świecie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:37, 30 Maj 2007    Temat postu:

A ja właśnie za to lubię Jurka Smile Za tą ironię, a casami sarkazm, a wszystko zawsze w żartobliwy sposób Smile Zawsze potrafi rozładować atmoferę, nawet kiedy dyskusja zbliża się do kłótni Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
md117
Ekspert


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:52, 30 Maj 2007    Temat postu:

No ale ile ludzi tyle charakterów jednym styl wypowiedzi Jurka pasuje innym nie...i nic z tym nie zrobimy.
Ale jakos temu "problemikowi" trzeba bedzie zaradzić Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katia
Starszy goldeniarz


Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:06, 30 Maj 2007    Temat postu:

Jerzy Włodarczyk napisał:
Katia. Jestes pryncypialna jak prawdziwy czekista.
Czy zdarza Ci się czasami zażartować czy to u Was zabronione Question
macie rację ile ludzi tyle charakterów, ale takich wypowiedzi nie odbieram jako żart, nie uśmiałam się bynajmniej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:44, 30 Maj 2007    Temat postu:

md117 napisał:
No ale ile ludzi tyle charakterów jednym styl wypowiedzi Jurka pasuje innym nie...i nic z tym nie zrobimy.
Ale jakos temu "problemikowi" trzeba bedzie zaradzić Smile


Ale proszę nie dzisiaj. Mad Dzisiaj mam założonego Holtera i chyba nie mogę się denerwować bo nie wiem co sie wtedy nagra Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:46, 30 Maj 2007    Temat postu:

katia napisał:
Jerzy Włodarczyk napisał:
Katia. Jestes pryncypialna jak prawdziwy czekista.
Czy zdarza Ci się czasami zażartować czy to u Was zabronione Question
macie rację ile ludzi tyle charakterów, ale takich wypowiedzi nie odbieram jako żart, nie uśmiałam się bynajmniej.


Ale zgadzasz się ze mną, że jesteś pryncypialna Question Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katia
Starszy goldeniarz


Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:35, 30 Maj 2007    Temat postu:

skoro tak mówisz to pewnie tak jest, bo nie mnie to oceniać. Ale patrząc na moich rodziców, którzy tacy sa, co mnie osobiście bardzo denerwuje, bardzo się martwię, że niedaleko pada jabłko od jabłoni.. Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katia
Starszy goldeniarz


Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:39, 30 Maj 2007    Temat postu:

a co ja gadam, nie zgadzam się z tym ! nie będziesz mnie wyzywał od czekistów Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:25, 30 Maj 2007    Temat postu:

katia napisał:
a co ja gadam, nie zgadzam się z tym ! nie będziesz mnie wyzywał od czekistów Very Happy


To Ci się udało Smile Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
figiel
Goldeniarz


Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:28, 30 Maj 2007    Temat postu:

czarowniczka napisał:
ja łapię za kark Smile

Czytałem że to karcenie szczeniaka przez matkę. Bardzo naturalne. Mój Figiel skoczył z zebami na garderobę wisząca na metalowym stojącym wieszaku. W konsekwencji go wywrócił a ten go mało co nie zabił. Złapanie za kark i przyciśnięcie na chwilę do ziemi załatwiło raz na zawsze skakanie na wiszącą garderobę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Lucky
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świecie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:10, 31 Maj 2007    Temat postu:

figiel napisał:

Czytałem że to karcenie szczeniaka przez matkę. Bardzo naturalne. Mój Figiel skoczył z zebami na garderobę wisząca na metalowym stojącym wieszaku. W konsekwencji go wywrócił a ten go mało co nie zabił. Złapanie za kark i przyciśnięcie na chwilę do ziemi załatwiło raz na zawsze skakanie na wiszącą garderobę.

I znowu teoria dominacji...

Wypróbowane (niestety) bardzop dawno temu, jak Lucky był szczeniakiem. Efekt: jedyny efekt to strach i brak zrozumienia, o co chodzi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
figiel
Goldeniarz


Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:40, 31 Maj 2007    Temat postu:

Magda&Lucky napisał:
Wypróbowane (niestety) bardzop dawno temu, jak Lucky był szczeniakiem. Efekt: jedyny efekt to strach i brak zrozumienia, o co chodzi...


Chyba jednak nie. To chyba jednak kwestia częstotliwości stosowania. Czytałem że takie strofowanie to bardzo poważna reprymenda i ja ją zastosowałem na razie tylko raz. Nie mogłem przecież pozwolić żeby wieszak połamał mu kręgosłup. Wydaje mi się że czarowniczka łapiąc tylko za kark, też nie chce zdominować swego pupila a jedynie przywołać go do porządku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katia
Starszy goldeniarz


Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:23, 31 Maj 2007    Temat postu:

figiel napisał:
Mój Figiel skoczył z zebami na garderobę wisząca na metalowym stojącym wieszaku. W konsekwencji go wywrócił a ten go mało co nie zabił. Złapanie za kark i przyciśnięcie na chwilę do ziemi załatwiło raz na zawsze skakanie na wiszącą garderobę.
ja myślę, że odczepił się od wieszaka nie dlatego, że przycisnąłeś mu głowę do ziemi, ale dlatego, że wystraszył się lecącego wieszaka Smile
Magda&Lucky napisał:
Wypróbowane (niestety) bardzop dawno temu, jak Lucky był szczeniakiem. Efekt: jedyny efekt to strach i brak zrozumienia, o co chodzi...
też słyszałam, że to dobra metoda, ale w przypadku Kajen efekt jest taki sam jak u Luckiego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Lucky
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świecie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:27, 31 Maj 2007    Temat postu:

figiel napisał:

Chyba jednak nie. To chyba jednak kwestia częstotliwości stosowania. Czytałem że takie strofowanie to bardzo poważna reprymenda i ja ją zastosowałem na razie tylko raz. Nie mogłem przecież pozwolić żeby wieszak połamał mu kręgosłup. Wydaje mi się że czarowniczka łapiąc tylko za kark, też nie chce zdominować swego pupila a jedynie przywołać go do porządku.

Po prostu ja nie widzę w tym sensu... To takie pokazywanie naszej fizycznej wyższości. Niedługo pies urośnie i co wtedy? To on będzie w stanie nas przewrócić, aby wyegzekwować to, co chce osiągnąć. Jeśli łapiesz psa za kark i przewracasz to dajesz mu sygnał, że on również ma prawo Cię przewrócić. Takie działania zawsze działają w dwie strony. To tak jak z biciem (proszę to potraktować jako ogólny przykład, a nie skierowany bezpośrednio), jeśli uderzysz psa to również łamiesz jakąś barierę i pokazujesz psu, że on może Ciebie ugryźć.
Wracając jeszcze do samego łapania za kark, matka łapie szczeniaki jeśli chce je gdześ bezpiecznie przenieść, przy skarceniu przez matkę wygląda to zupełnie inaczej. U większego psa łączy się to tylko z bardzo nieprzyjemnym uczuciem, może również z bólem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
figiel
Goldeniarz


Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:25, 31 Maj 2007    Temat postu:

Magda&Lucky napisał:
Po prostu ja nie widzę w tym sensu... To takie pokazywanie naszej fizycznej wyższości. Niedługo pies urośnie i co wtedy? To on będzie w stanie nas przewrócić, aby wyegzekwować to, co chce osiągnąć. Jeśli łapiesz psa za kark i przewracasz to dajesz mu sygnał, że on również ma prawo Cię przewrócić. Takie działania zawsze działają w dwie strony. To tak jak z biciem (proszę to potraktować jako ogólny przykład, a nie skierowany bezpośrednio), jeśli uderzysz psa to również łamiesz jakąś barierę i pokazujesz psu, że on może Ciebie ugryźć.
Wracając jeszcze do samego łapania za kark, matka łapie szczeniaki jeśli chce je gdześ bezpiecznie przenieść, przy skarceniu przez matkę wygląda to zupełnie inaczej. U większego psa łączy się to tylko z bardzo nieprzyjemnym uczuciem, może również z bólem.

Sam tego nie wymyśliłem, przeczytałem w książce o goldenach i zastosowałem to w dobrej wierze. Do kogoś co pisze książki w końcu powinno się mieć zaufanie. Bicie czy nawet pojedyncze uderzenie wykluczam zdecydowanie (mam tylko nadzieje że do końca ząbkowania do końca mi rąk nie poobgryza), ale to karcenie spodobało mi się. Przemówiło do mnie to że suka też tak karci szczeniaka. Naprawdę, ... tak było napisane!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Lucky
Przyjaciel forum


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 2976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świecie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:30, 31 Maj 2007    Temat postu:

[quote="figiel] Sam tego nie wymyśliłem, przeczytałem w książce o goldenach i zastosowałem to w dobrej wierze. Do kogoś co pisze książki w końcu powinno się mieć zaufanie. Bicie czy nawet pojedyncze uderzenie wykluczam zdecydowanie (mam tylko nadzieje że do końca ząbkowania do końca mi rąk nie poobgryza), ale to karcenie spodobało mi się. Przemówiło do mnie to że suka też tak karci szczeniaka. Naprawdę, ... tak było napisane! [/quote]
Pomijając fakt, że karcenie szczeniaka przez matkę poprzez złapanie go za kark wygląda zupełnie inaczej niż przez człowieka to suka robi tak tylko przy małych szkarbach potem już tak nie robi.
Możesz podać tytuł? O ile dobrze pamiętał pisał o tym właśnie Fisher, ale nie pamiętam dokładnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 4 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin