Protonowe zdrowie

Proton

no już jesteśmy Smile

wszystko w porządku Smile

piesior dobrze zniósł operację Smile

teraz się budzi powoli (wet nie chciał go wybudzać "chemicznie" bo za dużo stresu by miał ). Ale już wstawał, wysiusiał się nawet Razz

Opiszę wszytko co i jak dokładniej, ale to za chwilkę, bo teraz padam i głodna jestem straszliwie Smile

EDIT

No już jestem Smile

Najedzona i odpoczęta Smile

Jak już pisałam wszystko przebiegło dobrze Smile

Przy okazji sprawdziliśmy jak się oczka goją i siusiak. Oczka jeszcze nie bardzo - pojawiły się nowe grudki. Wyczyścił je doktor jeszcze raz. I dostaliśmy nowe kropelki ( Cincol). No i na oczka jeszcze ma piesior brać Rutinoscorbin (bo witamina C dobrze robi na oczy) i Aescin (to na obrzęki i takie tam). Poza tym co się dowiedzieliśmy odnośnie siusiaka, to wcale nie trzeba było go skrobać Evil or Very Mad

Pozaglądał też do niego pan dr i dał jeszcze coś do płukania, ale nazwy niestety nie mam bo dostaliśmy w strzykawce.
Jeśli chodzi o nóżki, to mięśnie wycięte, ładnie zszyte (wewnątrz skórnie czy jakoś tak - ogólnie chodzi o to, że nie ma szwów na zewnątrz i szwy są rozpuszczalne ), ranki ma malutkie. Jak jutro się położy odpowiednio to obstrykamy Razz

W stawach niestety był już stan zapalny, więc dostał też jakieś lekarstwa plus jeszcze kupiliśmy Corta-vet HA na stawy i to będzie nasze psiątko piło po 1,5ml dziennie przez najbliższe 30 (później albo zmienimy na coś innego, albo przy tym zostaniemy). No i oczywiście jeszcze dostał zastrzyki co 3 dni, antybiotyk i tutaj to ja zabawię się w pielęgniarkę. Co jeszcze... młody już próbuje chodzić Smile

I ogólnie jesteśmy zadowoleni Smile

Długo to wszystko trwało (sama operacja prawie 2 godziny...), ale Pan dr wszystko nam później wytłumaczył co robić, czego nie, więc będzie dobrze Smile

A tutaj jeszcze fotki:
Proton polegujący

I po przebudzeniu

Jak widać oczka znowu podpuchnięte :/ Ale już niedługo i Proton będzie jak nowy Smile

Jerzy Włodarczyk

Ewo to cudownie, że macie to za sobą Very Happy

Czy możesz dokładniej opisac co było robione z tymi mięśniami. Ja rozumiem, że miał odcięte i przyszyte ale luźniej. Czy dobrze kombinuję Surprised

Pozdrawiam Ciebie i drapię Protonka za uszkami

Beata i psice

Protonku szybkiej rekonwalestencji! Ewo super że macie to już za sobą Smile

Magdalena

Widzę, że dobre tu wiadomości Smile

mizianka dla Protonka no i Wy się mocno trzymajcie, bo ostatnio wrażeń Wam nie brakuje.

Proton

Jerzy - mięśnie są wycinane całkowicie. Dodatkowo jeszcze coś miał robione przy samych stawach. Tam są takie jakby taśmy, które jak są zbyt napięte to nie pozwalają główce wskoczyć na swoje miejsce. Ale nie pamiętam już czy to miał wycinane czy poluźniane Smile

Nocka minęła nam dobrze Smile

Co prawda młody budził się kilka razy - pewnie wyspany był już po tej narkozie Very Happy

I wstał o 6 (chyba już był strasznie głodny - w końcu wczoraj nic nie jadł biedny ). Chodzi już w miarę normalnie. Nogi stawia rzeczywiście szerzej Smile

No i ogólnie wesoły piesek już się zrobił Smile

Co prawda Pan dr mówił, że najgorsze są dni 3 i 4 bo wtedy tkanki się zaczynają goić. No ale w razie czego mamy tabletki przeciw bólowe Smile

A i obiecałam zdjęcia jak poleguje wietrząc sobie klejnoty Razz

Tutaj się zawstydził Razz

Dzięki za trzymanie kciuków Smile

monia&vero

Ewa, no faktycznie ranki niewielki, a wiec też goić powinny się szybciutko Smile

ranki naprawdę ładnie wyglądają... no strasznie sie cieszę, że już macie wszystko za sobą a maluch teraz bedzie mógł brykać bez szkody dla łapek Smile

cieszę się, że trafiliście w najlepsze ręce Smile

życzę misiakowi szybciutkiego powrotu do zdrówka aby mógł się cieszyć swoim młodym życiem Smile

buziaki dla Was wszystkich - byliście dzielni

Lamila

Dobrze, że macie już to za sobą Smile

Dla pieska dużżżżo zdrowia i szybkiego powrotu do zdrowia.

Pozdrawiam
Kamila i Lakusiński

Jerzy Włodarczyk

Proton

Jerzy - leki przeciwbólowe mamy takie dla zwierzaków Smile

Dostaliśmy 3 tabletki "w razie czego" od weta Smile

A jak się nazywają...ciężko mi rozszyfrować bo niewyraźnie napisał :/ ale wydaje mi się, że jest to rimadyl w tabletkach 50mg Smile

A Protonista już dzisiaj w jak najlepszym humorze Smile

W nocy nawet do łóżka nam się wepchał Smile

Byliśmy już na spacerku nawet Smile

I powiem Wam, że rzeczywiście widać, że łapy stawia szerzej Smile

I sika jakoś dużo... nie wiem czy to w wyniku narkozy i tych wszystkich leków, czy zaczęło mu się znaczenie terenu, bo na spacerze 2 razy częściej się załatwiał... Stawiam raczej na leki, bo po ostatnim razie (jak miał czyszczone oczka ) to było podobnie.
Reszta toalety bez problemu Very Happy

monia&vero

Ewa, dużo sika po narkozie i lekach, i to bardzo dobrze bo w ten sposób wydala to co zbędne Smile

super, że tak szybciutko wraca do zdrówka - cieszę się razem z Wami Smile

Proton

no właśnie tak myślałam, że to po tym Smile

Magdalena

Superowe fotki Very Happy

Dobrze, że Proton tak dobrze to znosi Smile

Mam nadzieje, że szybciutko wszystko się zagoi i może zakombinujemy jakiś spacerek Smile

Pozdrowienia dla Was a przytulanki dla psiaka Smile

Proton

też tak myślę Smile

żeby tylko jeszcze lato w końcu przyszło Smile

Jerzy Włodarczyk

Duśka@Frida

Z pewnością stres Wam towarzyszył, ale bardzo konstruktywnie przeszliście te wszystkie Protonowe przypadłości. Podziwiam Was za dzielność (bohatera głównego oczywiście też Very Happy

). Cieszę się, że wszystko pięknie się układa, a Wasz pieszczoch będzie zdrowiusieńki. Very Happy

Pozdrawiam.