Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Veruś - ostre zwyrodnienie stawu łokciowego :(
Idź do strony 1, 2, 3 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
monia&vero
Ekspert


Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:56, 26 Kwi 2010    Temat postu: Veruś - ostre zwyrodnienie stawu łokciowego :(

Spotkało nas kolejne nieszczęście z Verasową łapą Sad 4 tygodnie temu wariował z Rafcią i po tych szaleństwach niestety zaczął kuleć... sądziliśmy, że poprostu odstawił wariactwo i stąd kontuzja... po kilku dniach przestał kuleć, po kolejnych kilku dniach znowu kulał i tak na zmianę... byliśmy oczywiście u weta, który skierował nas do specjalisty ortopedy jeśli kulawizna nie minie lub się zaostrzy... no i po wczorajszej wycieczce do Zakopanego Verek prawie nie staje na przednią, lewa łapę Sad nie chodziliśmy po górach gdzie mógł tą łapę uszkodzić, połaziliśmy po płaskim terenie a dziś pies nie może chodzić Sad gdy pomagaliśmy mu zejść po schodach mocniej go złapałam pod lewą pachę i musiało go mocno zaboleć bo gwałtownie odwrócił pychola i dał znać zębami (nie ugryzł) Sad
Na 16.00 jedziemy do dr Fabisza i aż się boje pomyśleć co możemy usłyszeć Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez monia&vero dnia Wto 17:08, 27 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siugowa
Ekspert


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:50, 26 Kwi 2010    Temat postu:

No to trzymamy kciuki.
Poproszę wymiziać Vero.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
artur i beata
Glob.Moderator


Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 2696
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:52, 26 Kwi 2010    Temat postu:

I my trzymamy kciukasy za Was i mamy nadzieję że to nic poważnego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania76
Ekspert


Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ornontowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:43, 26 Kwi 2010    Temat postu:

Oj Veruś.. mamy nadzieję że to nie wina Rafy.. Confused
a za ciebie trzymamy kciuki i czekamy wieczorem na wiadomości..
Trzymaj sie kolego i oczywiście pańcia jego!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M!S!A
Rutyniarz


Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:47, 26 Kwi 2010    Temat postu:

Ja również trzymam mocno kciuki. Wierzę że diagnoza będzie pomyślna Smile Czekamy na wieści.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kesse
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolny śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:47, 26 Kwi 2010    Temat postu:

Monia kontuzje i wszelkie przypadłosci zawsze będą towarzyszyć naszym psiakom.
Nie jedź do lekarza jak po jakiś wyrok, wiesz dobrze ze nawet jak coś jest to z wieloma rzeczami da się żyć. Kciuki trzymamy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcina_1
Goldeniarz


Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tarnowskie góry
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:51, 26 Kwi 2010    Temat postu:

Ja tez mysle Moniko ,że to tylko wina przeforsowanie łapy .My tez mamy taki problem.Juz po raz czwarty.Za pierwszym razem ,robiłam przeswietlenia i wszystko było ok.Za drugi ,juz tak nie szalałam,i po zastrzyku przeciwbólowym i [przeciwzapalnym przeszło.Dzisiaj tez jedziemy po jakies zalecenia,gdyz od tygodnia LOBO utyka,ale zauwazyłam ,że zaczeło sie po 2-dniach intesywnych wypraw z psiakami..Rano jest troszke lepiej,ale wieczorem utyka mocniej.Wiem ,że nalezałoby oszczedzac tę łapkę,ale jak to powiedzieć psu ,żeby zrozumiał i wstawał tylko na siq.Nie da się.Chciałabym ,aby do zjazdu wszystko wróciło do stabilizacji,czego WAM i sobie życzę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hassan
Starszy goldeniarz


Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:48, 26 Kwi 2010    Temat postu:

W moim przypadku też raz tak było Sad
Skończyło się na nadwyrężonym ściegnie.
Dostanie zastrzyk przecizapalny i coś na wzmocnienie i będzie po krzyku.
Trzymajta się


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Fado
Ekspert


Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:51, 26 Kwi 2010    Temat postu:

Verosław nie daj się chłopie, musi być dobrze. Trzymamy kciuki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olinka
Ekspert


Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:26, 26 Kwi 2010    Temat postu:

Mocno, mocno trzymamy kciuki i czekamy na dobre wieści!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BasiaK.
Rutyniarz


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jastrzębie Zdrój

PostWysłany: Pon 19:50, 26 Kwi 2010    Temat postu:

Monia, czekamy na wieści!
Ja też mam wielką nadzieję, ze to tylko jakieś przeforsowanie łapki:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monia&vero
Ekspert


Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:53, 26 Kwi 2010    Temat postu:

No to wiemy już wszystko - jest wręcz fatalnie Crying or Very sad

Jest to zaawansowane, ostre zwyrodnienie stawu kolanowego, nie da się tego operowac, gdyż zmiany będą wracac i taki zabieg trzeba byloby powtarzac co 10-12 miesięcy Sad
Vero ma zrobione RTG w trzech ustawieniach, dostał zastrzyk bezposrednio do stawu i dostanie takie jeszcze 3 w odstepach dwutygodniowych... od dziś podajemy mu lek o nazwie Scanodyl (niestety może sie okazac, że lek mu bedzie uszkadzał zolądek więc musimy go bacznie obserwowac)... od jutra zaczynamy tez okłady z lodu i wcierki trzema maściami... mamy też skierowanie do kliniki rehabilitacji w Katowicach na fizykoterapię ale czy tam będziemy jeździc na zabiegi bedzie uzaleznione od kosztów (niestety na drogie zabiegi nas nie stac Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad )...

Dr Fabisz powiedział, że staw jest w fatalnym stanie i dziwi się, że pies wogóle chodzi i że nie dawał znac wcześniej, jednak zdjęcia RTG nie kłamią i pokazują ogromne zwyrodnienie...

Ogólnie jestemy ptwornie załamani Crying or Very sad na chwile obecna nie wiem co robic i skad wziąc kaske na rehabilitacje, która niestety tylko troche wspomoze chorą łapę Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda&Fado
Ekspert


Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:10, 26 Kwi 2010    Temat postu:

O rany Sad Miałam nadzieję, że to tylko przeforsowanie, strasznie mi przykro, mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy i Veras odzyska sprawność w łapce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monia&vero
Ekspert


Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:16, 26 Kwi 2010    Temat postu:

Madzia, jest minimalna szansa na wyzdrowienie Crying or Very sad teraz mozemy tylko wspomagac i nic wiecej Crying or Very sad
Dla nas teraz wszystko się zmieni, zero długich spacerów, wycieczek, wszystko stacjonarnie i jeśli do piątku nie bedzie choc ciut poprawy to nie wiem co ze zjazdem Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
artur i beata
Glob.Moderator


Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 2696
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:18, 26 Kwi 2010    Temat postu:

Oj przykro Sad napewno leczenie i zabiegi pomogą trzymajcie się jesteśmy z Wami Monia teraz najważniejsze jest zdrowie Veraska

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez artur i beata dnia Pon 20:20, 26 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 1 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin