Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Zbiórka na operację
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hania_Edi
Miłośnik goldenów


Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:29, 08 Lis 2007    Temat postu:

Jezeli chcecie wspomoc Milke i dodatkowo dostac PIĘKNĄ rzecz (m.in. bizuterie z wizerunkiem goldena)to zapraszam na bazarek:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Rutyniarz


Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pią 13:07, 09 Lis 2007    Temat postu:

No akurat z tym się zgraliśmy co do ojców.Zarówno jego jak i mój jest taki sam.Ale jest dobra wiadomość dziś powiedział Wojtkowi że to nie jest już jego auto że nie będzie na nie łożył i już nim nie będzie jeździł itp.Więc mam nadzieje że do 19 mu się nie odmieni.A jeśli chodzi o Milkę właśnie śpi jest cały czas zmęczona może po tym zabiegu.Teraz trzeba tylko czekać do 19 nic więcej nie można zrobić

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olinka
Ekspert


Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 1680
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:51, 10 Lis 2007    Temat postu:

Oby te 9 dni szybko minęło i żeby nie było już problemów z transportem Exclamation Exclamation Exclamation I Miejmy nadzieję, że to kolejne badanie da jakieś nowe informacje, które pomogą Tw.psiaczkowi Exclamation
Cały czas trzymamy kciuki i łapki, i serdecznie pozdrawiamy=> Milke, Ciebie i Wojtka! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:46, 11 Lis 2007    Temat postu:

Eh, miejmy nadzieje że wszystko będzie dobrze ... Smile

Nika - jak się czuję Milka ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Rutyniarz


Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Nie 15:19, 11 Lis 2007    Temat postu:

Witajcie Milka na razie czuje się dobrze właśnie wróciłyśmy ze spacerku jak zobaczyła śnieg to oszalała zaczeła dotykać go noskiem i momentalnie próbowała odskakiwać, nie ma się co dziwić pierwszy raz śnieg a raczej jego początki widziała.Wczoraj wpłyneło na konto 100zł.W sumie na koncie jest 573zł do tego Wojtek dokłada jeszcze 100zł ale mam nadzieje że damy radę mama Wojtka jakby co nam pożyczy.Moja mama nam też dołoży 150zł ale to dopiero na Barbórkę czyli na początku grudnia bo u niej też z kasą krucho.Ale damy radę.W końcu to jest teraz najważniejsze żeby dowiedzieć się co dokładnie jest Milce i jak ją leczyć.
Jak uda mi się (a szanse są nikłe bo kabelek do kompa nie działa)to zgram zaraz zdjęcia Milki z wczorajszego wieczora, jak leżała na łóżku a ja jej fotki pstrykałam bo przecież taka fotogeniczna jest Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Risa
Starszy goldeniarz


Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:30, 11 Lis 2007    Temat postu:

Kurczę... Oby się uzbierały pieniądze...
Ja kombinuję , jak mogłabym pomóc,ale niestety... Kasy nie mam, auto mam (ale 19,20,21 idę do roboty)... I roznosi mnie... Bo mi się serce kraje,że Milka cierpi Crying or Very sad
A z moją Risą są w jednym wieku i prawie sąsiadki, także przeżyć tego nie umiem Crying or Very sad Trzymamy kciuki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:25, 11 Lis 2007    Temat postu:

Shiro też dzisiaj zobaczyła pierwszy śnieg i latał jak opętany !
Cieszył się jaki nie wiem !
Ależ on ładnie w śniegu wygląda ... Smile

Będzie dobrze Trzymajcie się !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Rutyniarz


Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pon 16:03, 12 Lis 2007    Temat postu:

Biliśmy dziś na badaniu krwi i wszystko jest w porządku tylko lekarz jakiś nie teges.Prosiliśmy o ogólną morfologię a on jeszcze zrobił podstawę biochemii ale i tak wszystko w porządku, tylko dziwi mnie troszkę że 1,5miesiąca temu Milka miała 19,7tyś leukocytów a dziś 6,5 czy to normalne wszystkie wyniki są w normie ale strasznie się różnią od tych wcześniejszych?
Dzwoniłam do lecznicy w której przyjmuje dr Janicki nie podali mi nr do niego ale od 16:30 przyjmuje więc kazali zadzwonić to z nim porozmawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:20, 13 Lis 2007    Temat postu:

To dobrze że badania krwi są OK.
A z tymi leukocytami to rzeczywiście dziwna sprawa ... Neutral
Rozmawiałaś już z dr. Janicki ?

A ja właśnie przyszłam od weterynarza bo Tasman (mój kot) od 3 dni wymiotuje a dziś razem z krwią O_O Więc lecę szybko do dr. Olender i okazało się że gdy wymiotywał przeciął sobie łapką język i stąd ta krew. Poza tym ma anginę, najprawdobodobniej zaraził się ode mnie albo ja od niego ... I teraz razem sobie chorujemy Smile
Poza tym musimy iść z nim w pt. na zastrzyk i przy okazji mamy wziąć Shira na kontrole Smile

Pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Rutyniarz


Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto 23:13, 13 Lis 2007    Temat postu:

Przepraszam że nie pisałam, już nadrabiam.
Jeśli chodzi o pieniążki to mamy w tej chwili na koncie 983zł
Do dr Janickiego dzwoniłam mamy wizytę u niego w ten sam dzień co tomografię tylko popołudniu, koszt samej wizyty to kwota 180zł.
Dodatkowo dziewczyny z forum Fundacji pomocy Goldenom skontaktowały się mailowo z lekarzami z SGGW gdzie Milka ma mieć robioną tomografię.Weci chcą zobaczyć wszystkie badania w "rzeczywistości" jeszcze przed tomografią bo może się okazać że nie będzie ona konieczna Rolling Eyes ale tego nie wiadomo na 100%.Ci lekarze to dr Degorska i dr Sterna i będą wszystko jeszcze przed zabiegiem konsultować z dr Narojkiem przed badaniem tak że zobaczymy.Na szczęście o pieniążki na razie się nie martwimyi za to chcę bardzo wszystkim podziękować zarówno tutaj na forum jak i na dwóch pozostałych.Naprawdę nie wiem co bym bez was zrobiła jesteście Wspaniali DZIĘKUJĘ Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:27, 14 Lis 2007    Temat postu:

Janicki jest bardzo dobry ale drogi. Wykrył zerwanie ścięgien w wiązadle krzyzowym w sytuacji gdy inny polecany (Wiśniewski-Gagarina, W-wa) tego nie zauważył. Córkę operacja obu kolan kosztowała 3000.
Czy Janickiego masz na Książęcej czy u niego w Wawrze Question Koszty w obu przypadkach są takie same.
Wyniki badań są uzależnione od stanu psa a ten może sie bardzo różnić nawet tego samego dnia szczególnie wtedy gdy bierze różne specyfiki.
Fajnie, że leukocyty spadły bo były bardzo wysoko.
To straszne, że Miłka jest taka mała i już tak się nacierpi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Rutyniarz


Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czw 13:20, 15 Lis 2007    Temat postu:

Wczoraj wysłałam kurierem wszystkie zdjęcia na SGGW.Dziś na maila dostałam odpowiedź od dr Degórskiej cytuję:
Cytat:
przesyłka dotarła w calosci.
Niestety, naszym zdaniem - ogladalam przeslane zdjecia z dr Sterną - badanie mielograficzne nie jest miarodajne do opisu. Znaczna czesc kontrastu zdeponowala sie pozaoponowo, co znacznie utrudnia, zeby nie powiedziec - uniemozliwia interpretacje tego badania. Co za tym idzie - na podstawie tego badania nie mozna stwierdzic, ze problem Milki lokalizuje sie w odcinku kregoslupa ujetym w badaniu rtg.
Biorac pod uwage objawy kliniczne sugeorwalabym raczej wizyte u prof. Lechowskiego, ktory na podstawie badania klinicznego zdecydowalby, czy problem dotyczy neurologii, czy tez mięśni, czy nalezy przyczyny szukac gdzie indziej.
Uwazam, ze badanie tomograficzne w tej sytuacji jest bezzasadne - nie wiadomo jakie jest rozpoznanie wstepne, nie wiadomo czego nalezaloby szukac w tomografii. Moze przyczyna nie tkwi wcale w kregoslupie, a dotyczy tkanek miekkich.


Już nie wiem co o tym myśleć normalnie ręce mi opadają nie wiadomo jak leczyć a przecież liczy się czas


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:17, 15 Lis 2007    Temat postu:

Myślę, że masz do czynienia z fachowcem, który nie widzi powodu, żeby wyciągnąć od kogoś pieniądze tylko sugeruje właściwą drogę postepowania. Nika. Milka już tak wiele przeszła ale chyba z mizernymi rezultatami i wydaje mi sie, że również bez wyraźnego rozpoznania problemu. Więc jeżeli możesz i jesteś w stanie chyba dobrze by było, żebyś podjęła jeszcze tą próbę.
Pozdrawiam Was obie i Twojego Chłopaka.
Jerzy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Risa
Starszy goldeniarz


Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:47, 16 Lis 2007    Temat postu:

Popieram opinię Jerzego... A co do czasu, to jeśli poświęcisz go na leczenie źle rozpoznanej choroby, to i tak stan Milki się nie poprawi... A czas tylko stracisz. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Pozdrawiam.Ola.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Rutyniarz


Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 540
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto 16:29, 20 Lis 2007    Temat postu:

Przepraszam że dopiero teraz piszę ale wczoraj późno wróciliśmy z Warszawy i byłam strasznie padnięta.
Najpierw chciałabym bardzo podziękować wszystkim którzy starali się nam pomóc i w to wszystko się angażowali, czy to szukać hotelu czy załatwiać wizytę u Lechowskiego a w szczególności za trzymane kciuki i pieniążki bez których nie moglibyśmy pojechać do Warszawy.Po prostu dziękuję wszystkim.

Zaraz o wydatkach napiszę ale od początku:
Byliśmy u dr Janickiego który jak zresztą Warna już napisała ze zdjęć nic nie stwierdził poza tym że Milka ma koślawość kolan co rzeczywiście widać na zdjęciach, jednak z samego badania Milki dowiedzieliśmy się że Milka ma zwłóknienie i skrócenie mięśni półścięgnistych co spowodowane jest dystalnym położeniem panewek.Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze dysplazja jednak jak dr Janicki powiedział z tego powodu nigdy nie będzie mieć problemów.
Zacytuję może wszystko co zostało napisane na opisie:
Cytat:
Zwłóknienie i skrócenie mięśni półścięgnistych, brak możliwości wyprostowania kolan.
Dostarczone RTG: koślawość kolan w wyniku kompensacyjnej koślawości kości piszczelowych; dystalne położenie panewek (objawy genetycznego obciążenia dysplazja stawów biodrowych wyraźne); brak zaburzeń biomechanicznych w stawach biodrowych.

Zwłóknienie pozapalne mięśni półścięgnistych uda. (Stan po miosistis autoagresiva).

Postępowanie:
1. Przeciwzapalne: leki przeciwzapalne niesterydowe i sterydowe (np.Metacam w dawce 0,4ml/10kg c.c. codziennie przez 7 dni +depedin 1ml domięśniowo co 7dni.
2. Przy braku postępu w leczeniu przeciwzapalnym możliwe dwie opcje:
a) pozostawić sprawę bez dalszego leczenia
b) dokonać miectomii (wycięcia) mięśni półścięgnistych
3. Spacery krótkie bez intensywnego biegania; szarpiącego, zbyt krótkie mięśnie półścięgniste ud.


A teraz tak jeśli chodzi o dysplazję powiedział że na pewno nigdy z tym problemów mieć nie będzie bo ma na tyle dużą panewkę że nic złego się dziać nie będzie.Co do koślawości kolan to wcześniej tego nie dostrzegłam na zdjęciach, myślałam że tak ma być ale jak się przyjrzeć to rzeczywiście wygląda to strasznie, dr Janicki dziwił się że jeszcze nie ma problemu z rzepkami.
To miosistis autoagresiva to tłumaczył że może to dotyczyć jednego mięśnia, różnych mięśni lub też wszystkich, tłumaczył nam też o mięśniach na głowie coś o zamykaniu pyszczka ale nie zrozumiałam.
Jeśli chodzi o postępowanie
leczenie farmakologiczne zadziała tylko wtedy gdy będzie stan zapalny jeśli go niema to nie pomoże.
Jeśli zostawimy tow spokoju i nic nie będziemy robić tylko wychodzić na krótkie spacery to co Milka będzie mieć z życia jak nie będzie mogła ani przez chwile pobiegać tylko ciągle przy nodze.Jeśli nic nie zrobimy to istnieje ryzyko ponownego stanu zapalnego co spowoduje bliznowacenie mięśni no i co za tym idzie skrócenie ich znowu o kawałek i jeśli działoby się tak cały czas to w końcu Milka chodziłaby na całkiem zgiętych łapkach.
Jeśli chodzi o operację nie jest ona poważna i może pomóc i wszystko będzie jak powinno, jednak 20%psów po operacji ma nawroty i jego stan wraca do takiego jaki był przed operacją.
Wydaje mi się że najlepiej leczyć najpierw farmakologicznie jednak o tym jeszcze będę rozmawiać z paroma osobami bo z tego co Jana mówiła łączenie sterydów z niesterydami jest niebezpieczne.No a jeśli nic z tego to będziemy operować lub też wcześniej odwiedzimy jeszcze dr Lechowskiego.
W końcu wiemy jak leczyć wiemy czemu Milka chodzi przygarbiona(przez skrócone mięśnie) cieszę się że wreszcie mamy diagnozę.
A co do finansów jeśli niczego nie pomyliłam to tak:
Na koncie było 1088zł
Za bilety do Warszawy zapłaciliśmy 125zł a powrotne 80zł czyli łącznie 205zł.Do tego wizyta u dr Janickiego 180zł no i wysłane zdjęcia kurierem 58zł co daje łączną sumę 443zł
więc na koncie pozostało 642zł.
Operacja to koszt 600-700zł ale wstrzymujemy się z tym zobaczymy co uda nam się zrobić nieoperacyjnie.

Jeszcze raz DZIĘKUJĘ za wszystko!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 7 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin