Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:57, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
karolka napisał: | Lord chyba za bardzo lubi jeździć samochodem, kiedyś zbieraliśmy się już do samochodu na działce, i kiedy otworzyłam przednie drzwi samochodu nie zdążyłam nogi postawić- Lord był pierwszy troche było kłopotu, żeby wygonić go do tyłu |
To fajnie bo nie masz kłopotu z jego przewożeniem tak jak niektórym się to zdarza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:24, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Frodo ociąga się z wejściem do autka. Bo wie,ze wtedy pomogę mu wsiąść i nie będzie musiał się zbytnio wyslić. Nie przeszkadza mi to. Uwielbiam jego minkę,jak stoi przed autem: "jak ja mam wskoczyć taaak wysoko,pomóż"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
abtar
Starszy goldeniarz
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otmuchów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:28, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Szaman przeciska się jakoś do tyłu (dwudrzwiowe auto ) i natychmiast robi fikołka ze szczęścia ostatnio podczas jazdy (krótka jazda bez pasów)Szami zrobił fikołka w taki sposób że tyłek wystawił przez okno sam się lekko zdziwił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:02, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wyobrażam sobie jak to wyglądało, bo Corsa często tak się ze mną wita wystawiając dupcię do góry i czasami ze zdziwieniem fikołkując
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natka
Miłośnik goldenów
Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:29, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Moj psiak jest w 100% akomunikacyjny;)
Jazda w aucie, to istny horror: piski, jeki, wycie- czestotliwosc wyzsza o 90% od dozwolonej i nieszkodliwej dla sluchu;) Potem slinotok, wymioty itp...
Przynajmniej nauczylysmy sie jezdzic tramwajem, z tym ze nie chce sama wchodzic i wychodzic z niego, trzeba ja wniesc i wyniesc. Ale i tak jest lepiej, bo kiedys uciekala na widok tramwaju (gdy stala na przystanku), a o podejsciu nie wspomne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:06, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Natka napisał: | Moj psiak jest w 100% akomunikacyjny;)
Jazda w aucie, to istny horror: piski, jeki, wycie- czestotliwosc wyzsza o 90% od dozwolonej i nieszkodliwej dla sluchu;) Potem slinotok, wymioty itp...
Przynajmniej nauczylysmy sie jezdzic tramwajem, z tym ze nie chce sama wchodzic i wychodzic z niego, trzeba ja wniesc i wyniesc. Ale i tak jest lepiej, bo kiedys uciekala na widok tramwaju (gdy stala na przystanku), a o podejsciu nie wspomne. |
Natka. Nie znamy ani Ciebie ani psa . Nie wiemy czy nas informujesz czy potrzebujesz pomocy Widzę tylko, że Twoja dziewczynka potrzebuje pomocy ale podejrzewam, że nie dopuścisz jej do komputera, żeby mogła z nami wymienić myśli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natka
Miłośnik goldenów
Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:25, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: |
Natka. Nie znamy ani Ciebie ani psa . Nie wiemy czy nas informujesz czy potrzebujesz pomocy Widzę tylko, że Twoja dziewczynka potrzebuje pomocy ale podejrzewam, że nie dopuścisz jej do komputera, żeby mogła z nami wymienić myśli  |
Nie, nie potrzebuje pomocy, pracujemy nad tym z weterynarzem i jest poprawa, albe pracujemy zeby osiagnac sukces, czyt. zeby zniknal strach przed jazda autem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Natka dnia Sob 21:26, 20 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:15, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Natka napisał: | Jerzy Włodarczyk napisał: |
Natka. Nie znamy ani Ciebie ani psa . Nie wiemy czy nas informujesz czy potrzebujesz pomocy Widzę tylko, że Twoja dziewczynka potrzebuje pomocy ale podejrzewam, że nie dopuścisz jej do komputera, żeby mogła z nami wymienić myśli  |
Nie, nie potrzebuje pomocy, pracujemy nad tym z weterynarzem i jest poprawa, albe pracujemy zeby osiagnac sukces, czyt. zeby zniknal strach przed jazda autem. |
A mnie się zdaje, że ona boi się wejść do auta a może nawet samego samochodu
Napiszesz co robicie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natka
Miłośnik goldenów
Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:14, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: |
A mnie się zdaje, że ona boi się wejść do auta a może nawet samego samochodu |
Wejsc do auta sie nie boi, sama chetnie do niego maszeruje i wsiada, dopiero jak ruszamy zaczynaja sie problemy: piski, wymioty, ale powtarzam juz jest duzo lepiej niz kiedys, o jakies 40%
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:26, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Natka napisał: |
Wejsc do auta sie nie boi, sama chetnie do niego maszeruje i wsiada, dopiero jak ruszamy zaczynaja sie problemy: piski, wymioty, ale powtarzam juz jest duzo lepiej niz kiedys, o jakies 40% |
Napiszesz co robicie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota&Frodo
Ekspert
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:12, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Psy tez cierpią na chorobę lokomocyjną. Czasami stosuje się u nich Aviomarin,ale lepiej zapytać wtea,bo ten srodek dość silnie działa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dominika&Lucky
Goldeniarz
Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chorzów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:06, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Lucky ma chyba bardzo mieszane uczucia co do samochodu wsiada jako pierwszy i cieszy się niezmiernie bo wie że pojedzie w jakieś fajne miejsce. Wymioty miał przez pierwszy rok jak do nas trafił stosowaliśmy środki na chorobe lokomocyjną (oczywiście z konsultacją weterynarza) pomagało bardzo potem jednak wymioty ustały zostało natomiast nadmierne lnienie i ruchliwość (chyba ze bardzo jest zmeczony) Ale jak zawsze jak widzi samochód i jakies zamieszanie w okół niego to aż cały się trzęsie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:25, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Dominika&Lucky napisał: | potem jednak wymioty ustały zostało natomiast nadmierne lnienie i ruchliwość | Chyba nie rozumiem co napisałaś
Cytat: | Ale jak zawsze jak widzi samochód i jakies zamieszanie w okół niego to aż cały się trzęsie  |
ja bym zostawiał otwarty samochód, żeby mógł swobodnie do niego wsiąść i wysiąść i bezpiecznie przebywać bez żadnej jazdy. Nawet bym z nim posiedział trochę, czasami zwracając na niego uwagę a czasami nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pikolinka
Gość
|
Wysłany: Wto 9:55, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
a mój pies bardzo lubi jeździć samochodem .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hassan
Starszy goldeniarz
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:17, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No cóż z autem to bywa różnie
Ślinotok i czasami wymioty (ale spowodowane przezemnie). Odkąd nauczyłem się jeździć bardzo spokojnie bez mocnego przyspieszania i gwałtownego hamowania Leia czuje się w aucie coraz lepiej. Pozycja doskonała to jazda na przednim siedzeniu z głową na moim przedramieniu.
Wtedy nie ma ślinotoku nie ma dyszenia. mam nadzieję ze nauczy się jeździć autem bo wakacje zawsze spędzamy na wyjazdach
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hassan dnia Pon 11:18, 28 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|