DO CZARNEJ UŚMIECHNĘŁO SIĘ SZCZĘŚCIE A DENIS ZNALAZŁ DOM

aniaJ.

Grafi a napisz co z siostrą Suni!!!??? tą która była strasznie podobna do niej??

kesse

Grafi juz pisała wczesniej o utkwionej w przelyku kosci i o tym ze sunia nie przezyla wtedy nocy Sad

aniaJ.

grafi

Po tym jak maleńka suczka odeszła, czarna przez pewien czas była sama, aż tu dzisiaj idę do niej jak zwykle z obiadkiem i na czesanko a tu pan mi mówi że są dwa psy Question

oczy mi wyszły ze zdziwienia a pan tłumaczy że właśnie niedawno straż miejska przywiozła biedaka którego według świadków wyrzucono z samochodu no i skoro opiekujemy się jednym to i drugiemu nie odmówimy.Pewnie że nie
.
ALE WYRZUCONY Z SAMOCHODU PRZEZ WŁAŚCICIELA:

Idę a tu siedzi taka całkowicie przestraszona i zrezygnowana bida że aż serce pęka. Crying or Very sad

Pies widać że zadbany czysty nie za chudy tylko musi być przeraźliwie "nudny " skoro tak został potraktowany przez swego pana Evil or Very Mad

nakarmiłam więc obie sierotki i główkowania nad psim losem ciąg dalszy.

Wczoraj ktoś mnie zapytał " no dobra pomagasz, ale skąd ty te psy bierzesz?
NO POWIEDZCIE MI : SKĄD JA JE BIORĘ ???

apla

Kesse, a może ta dziewczyna, o której posałaś Grafi sms-a - ta, która straciła owczarka, zechciałaby przygarnąć tego pięknego, wyrzuconego z samochodu, nieszczęśliwego, zrezygnowanego rudzielca o orzechowych oczach???

Piesek jest młody, ma ok 1,5 - 2 lata (tak na moje oko), zupełnie nie przejawia agresji - przed chwilą rozmawiałam z grafi, mówiła mi, że jak wczoraj była u naszej Czarnej, to do niego też podeszła, a on po prostu się do niej przytulił, zamknął swoje przepiękne oczyska i tak siedział, ciężko wzdychając... Sad

Widać, że pies trafił na ulicę prosto z domu, bo ma błyszczącą sierść, ogólnie jest zadbany, wyczesany, po prostu jest piękny!

Dzisiaj po południu będziemy u psiaków, to porobimy mu zdjęcia i wstawimy, może wzruszy czyjeś serducho???

Popytajcie... Ta bida prawdopodobnie trafi do schroniska, a tam zmarnieje i wtedy może nikomu już nie wpaść w oko... Sad

kesse

niestety ta osoba wyraznie napisała mi ze tylko i wylacznie mlodego pieska i dlatego interesowala sie ruda ale ona ma juz domek. ta osoba ma malutkie dziecko i chce aby piesek rósł z dzieckiem i ja probuje przekonywac ale niestety nie wcisne nikomu na sile psa 1,5 rocznego jesli ktos chce szczeniaka... Crying or Very sad

Olinka

To jest jakaś masakra!! Za cholerę tych ludzi nie potrafię zrozumieć.!! Sad

Tak jakbym teraz Freda wzięła do samochodów i potem gdzieś tam go na drodze zostawiła...
Może się rozniosło, że zajmujecie się psami i zaraz tam schronisko będziecie mieć Rolling Eyes

grafi

Ariena

Co za ludzie! Biedny pies, mam nadzieję że jakaś dobra osoba go przygarnie z ulicy Sad

Naprawdę nie ma miejsca dla Czarnej w żadnym schronisku? Grafi czy mogłabyś się zarejestrować na dogomanii? Dziewczyna w wątku Czarnej [link widoczny dla zalogowanych] zaproponowała żeby osoby, które znają lepiej sytuację i zajmują się nią udzielały bezpośredniej informacji, no bo ja nie wiem wszystkiego.

grafi

próbuje się tam logować ale coś mnie blokuje. będę próbować

Ariena

Dzięki wielkie, proszę próbuj do skutku. Tam dziewczyna bardzo chce pomóc, ale potrzebuje więcej informacji na bieżąco, może razem coś zdziałacie. Napiszę jej to co Ty pisałaś o Czarnej.

grafi

to kilka aktualnych fotek CZARNEJ:
SŁODZIUCHNA MORDA MÓWI "TYLKO MNIE KOCHAJ"
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
a tu panna w całej okazałości nawet sierść się jej poprawiła po i
odżywieniu i czesaniu:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
powinnam jej rękę zostawić żeby mogła ją wciąż głaskać
Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

kesse

ona jest bardzo ładna!!!!
dziewczyny dobrze zdbałyscie o nią- słowa uznania.
A jak te uszy stawia to miodzio , kochane powrzucajcie gdzies te fotki bo tu sunia prezentuje sie super!

Ariena

O wiele lepiej wygląda! Widać że odpowiednia pielęgnacja dała efekty, trzymam za nią kciuki

grafi

niestety nie mam dobrych wiadomości Sad

pomimo przejawionej chęci ze strony pani z administracji nikt z bezpośredniego otoczenia czarnej[czyli panowie którzy byli by z nią na co dzień] nie przejawiają najmniejszego zainteresowania w opiece nad nią.Wczoraj zostawiliśmy ich "sam na sam" pomijając dwie nasze codzienne wizyty [wiedzieli o tym] rano i w południe chcąc zobaczyć na co możemy liczyć Question

No i niestety wieczorem rozczarowanie Shocked

W misce resztki obiadów z baru [ czego już konsekwencje były] wokół pełno odchodów w których biega czarna, a że teren do biegania ma ograniczony bo jest uwiązana to efekt wiadomy, resztka wody zapewne jeszcze z poprzedniego dnia Mad

nic dodać nic ująć. Jeden patrzy na drugiego bo przecież to nie jego obowiązek.

Tak więc niestety czarna nadal nie ma nikogo komu może pokazywać to swoje brzuszysko do głaskania Sad

Nadal szukamy dla niej domu ,bo ona musi mieć swojego człowieka do kochania inaczej całkiem zmarnieje a to naprawdę straszny "lizuch".
Więc jeśli tylko macie jeszcze jakiś pomysł to bardzo proszę piszcie razem może coś zdziałamy.