Duffel ugryzł mojego brata!

Ewa&Duffel

Wtedy, jak warczał na koleżankę, to myślałam, że jak mu da smaczek, to będzie się psu dobrze kojarzyć...Czy to źle Question

Jak mama go skarciła, przybiegł do mnie, no i ja owszem go pogłaskałam, co prawda raz, ale jednak Confused

A potem, jak zaczął warczeć na małą, to była taka sytuacja, że siedziałyśmy sobie na kocu na trawie i on przechodząc obok powarkiwał. Bałam się o małą, to nie jest moje dziecko, siostra czy coś, więc gdy się nią opiekuję, to muszę mieć oczy dookoła głowy. Nie wiedziałam do końca, co robić, więc zaprowadziłam psa od domu i zostawiłam tam. Czy też źle zrobiłam Question

Aśka Axelowa

Lila, odpowiedz sobie sama... Co robisz, jak jesteś z psa zadowolona, jak wykonał prawidłowo jakąś komendę? Klepiesz go, głaszczesz i mówisz "Dobry pies"...
Jak myślisz, co "pomyślał" sobie Duffel, jak po warknięciu na koleżankę dostał smakołyk? Jak "uspokajająco" go poklepałaś? Dla psa ważniejsze są gesty, nasze ruchy, zachowania. Mniej słowa. On WCALE nie odebrał tego uspokajająco! On otrzymał od Ciebie wyraźne potwierdzenie, że dobrze zrobił!

Lila, pamiętaj, że on jest teraz w głupim wieku. Najprawdopodobniej będzie wielokrotnie sprawdzał, gdzie jest jego miejsce i czy może coś jeszcze zyskać... Nie możesz utwierdzać go w przekonaniu, że dobrze robi! Każde takie złe zachowanie powinno być skarcone głośnym, stanowczym "Fee" (czy innym) i pies powinien być odesłany na miejsce - o ile zna tą komendę. Jeżeli nie to po prostu ostentacyjnie odwróć się od niego i zostaw go samego...
Nigdy nie "uspokajaj" psa poklepywaniem, głaskaniem czy słowami "no, już dobrze, dobrze..." (co on odczyta "dobry pies"). Unikaj wszystkiego, co mógłby odczytać, jako pochwałę/akceptację jego złego zachowania. Koryguj to zachowanie szybko i stanowczo.
To dopiero początki takiego zachowania, więc myślę, że nie ma paniki, że da się Duffla szybko wyprostować. Tylko potrzeba konsekwencji w działaniu i jasnych, klarownych zachowań, które dla psa będą jednoznaczne: to mi się nie podoba, robisz źle...

Ewa&Duffel

Będę pamiętać. Czyli jak pies zaczyna warczeć, to mam powiedzieć" nie wolno!" i "Na miejsce!"...bo znowu piszecie, że za warczenie nie można karcić...I już nie wiem Sad

bobek

Ewa&Duffel

Dlaczego myślisz, że on nie lubi, jak się go przytula czy coś Question

Nigdy tego nie okazywał, wręcz sam przychodził się przytulić. Zawsze, jak spał, można było bez problemu do niego podejść, pogłaskać czy coś. Nigdy wcześniej taka sytuacja nie miała miejsca...Aha, i wtedy,gdy pies warczył na dziecko, to on to robił w chwili, gdy koło niej przechodził, a ona go nawet nie dotknęła! Jak chciał, to mógł się przecież położyć, zejść na dół na swoje posłanie.
Dziękuję wam za pomoc. Przyznam, że nie mam za wielkiego doświadczenia w wychowywaniu psów, mój poprzedni był znajdą i był już ułożony, więc w sumie Duffel to pierwszy pies. Żałuję, że nie mam go od małego szczeniaka, nie wiem, czy poprzedni właściciele popełnili jakiś błąd, może tak, a może nie, wydawało mi się, że nie, bo do tej pory byłam zadowolona z jego zachowania....

bobek

Ewa&Duffel

Czy chodzi o tą książkę
[link widoczny dla zalogowanych]
I naprawdę dziękuję za pomoc Wink

Aha, dodam jeszcze, że niestety nie tylko ja zajmuję się psem i to jest chyba jeden z największych problemów. Przykładowo mówię dziadkom, żeby nie bili psa, jak warczy i tłumaczę, dlaczego, a oni nie rozumieją i dalej swoje Sad

Ewa&Duffel

Dziś było to samo Exclamation

Brat zaczął go głaskać, a pies zaczął warczeć Sad

Zostawił go od razu, ale widziałam, że przykro mu się zrobiło, dotychczas to był taki poranny rytuał, że głaskał psa i Duffel sam przychodził i się nadstawiał do głaskania...I tylko na brata warczy, a przecież nic mu nie zrobił Sad

Aśka Axelowa

bobek

Tak chodzi o tę książkę , to podstawy , taki elementarz , bez niej nie rozumie się psa , choć ma się dobre chęci

kesse

ale super wypowiedz, ile to rzeczy mozna sie nauczyc, ja tez musze sie zaopatrzyc w kilka książek...

bobek a masz jakąś dobrą rade, skrótowy opis jak nauczyc psa posłuszenstwa na dworze, głownie chodzi o przywołanie (ona kompletnie nas nei słucha) a moze polecisz jakąś książkę???

Lila przepraszam ze w tym temacie

Ewa&Duffel

Chyba skontaktuję się ze specjalistą,bo zaczynam mieć lęk przed własnym psem....Czy ktoś coś słyszał o pani Agnieszce Boczule (www.aki.pl)? Polecono mi ją na innym forum.

kesse

normalnie jak patrze na jego mordkę to nie mogę uwierzyć ze on takie "cyrki" teraz wyprawia...

Ewa&Duffel

Ja też nie

Napisałam do tej pani szkoleniowiec, mam nadzieję, że odpisze...

kesse

Lila najwazniejsze ze odpowiednio sie tym zajmujesz a zobaczysz wszystko bedzie dobrze Smile