Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Jak oduczyc goldena agresji??
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 21, 22, 23  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kesse
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolny śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:10, 16 Wrz 2008    Temat postu:

poczekamy na opinie pani Alinki , ale mysle ze sie nie myle w tej kwestii... samo to daje najwiecej do myslenia ze napisałas ze pies zle sie czuł- a w innym temacie napiasałas wlasciwie ze sie struł...

a normalnie sie to zdarza? jesli tak to jak często?
bo jesli normalnie sie to tez zdarza to znaczy zenei potraficie wyczuc swojego psa, kiedy ma ochote na zabawe a kiedy potrzebny mu azyl i świety spokój...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pikolinka
Gość





PostWysłany: Wto 11:22, 16 Wrz 2008    Temat postu:

Moze i masz racje ale poczekam na opinie pani Aliny Very Happy .
Powrót do góry
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:00, 16 Wrz 2008    Temat postu:

Właśnie, sama sobie odpowiedziałaś. Zachowywał się tak bo dawał Wam do zrozumienia że nie ma ochoty na zabawe. Przyczyną było to, że się źle czuł. Pozatym pies nie lubi jak się go przytula.
I ciesz się, że Was ostrzega bo gorzej by było jakby tego nie robił. I dajcie mu najlepiej spokój jeżeli źle się czuje i nie ma ochoty na zabawę. Jeżeli będziecie go dalej zaczepiać a on będzie Was ostrzegał, że nie ma ochty na zabawę to może dojść do tego, że Was ugryzie i będzie to Wasza wina bo on Was ostrzegał. A jeżeli by ugryzł to dlatego, że już inaczej niepotrafiłby sobie z Wami poradzić.
Tak ja myślę, ale poczekamy co powie pani Alina :]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pikolinka
Gość





PostWysłany: Wto 12:08, 16 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
Pozatym pies nie lubi jak się go przytula.
Kod:


To moj pies jest jakis dziwny bo uwielbia sie przytulac :)

Głownie tak robi wlasnie jak jest zmeczony po dluzszej podrozy albo jak go cos boli, ale to by reagowal tak na nas oboje , a ja moge podejsc , przytulic troche go zaczepic i nic zero burczenia,

Wiele razy mial okazje ugryzc ale nigdy tego nie zrobil, bo to takie burczenie polaczone no nie wiem z czym, ja z mezem sie smiejemy burczy ale jak podrapiesz mnie za uszkiem to bedzie super :). Burczy ale szybko do meza biegnie zeby go podrapac albo poglaskac...
Powrót do góry
Siugowa
Ekspert


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:44, 16 Wrz 2008    Temat postu:

Pikolinka! Jak to brzmi "z mężem" Laughing Weźmy pod uwagę, że jesteście świeżo po ślubie. Może Goldi jest zazdrosny???????

Ewelina, no pewnie, że mam mądrego psa! Laughing Mylą się czasem Bajce imiona i często wiele rzeczy trafia do mnie, ale tak ogólnie to nie jest źle. Nie rozbroiła by Cię kartka od dzieci przyniesiona przez psa: Mama, mogę włączyć komputer?
Kukurydza i inne produkty były na wszelki wypadek w reklamówce.
A Koza bardzo lubi coś komuś nosić, ma wtedy taki dumny wygląd (jestem ważna!)
A ja mam znów problem z listeczkami. Idzie jesień i będzie tego coraz więcej Evil or Very Mad . Rano leciał taki po chodniku a Bajka nagle od nogi do listeczka, mało się nie wywróciłam. Ona ma szmergla na punkcie poruszających się listków. Na polanie w lesie wyczuwa moment silniejszego wiatru i gotuje się do startu po lecące listki. Już gdzieś o tym pisałam ale problem się pojawia. Bo nie jestem w stanie odwrócić jej uwagi od listków (od psa, roweru, dzieci itd. tak) Wcinam się i też proszę o radę, choć temat o agresji.
Mówiłam żeby założyć "zdaniem bobka"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobek
Szkoleniowiec


Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wto 14:47, 16 Wrz 2008    Temat postu:

Cytat:
A jak był u nas remont to chodziła ze mną i przenosiła książki z jednego pokoju do drugiego. Można było wysłać ją na miejsce i samemu to zrobić, ale po co?

Dokładnie tak obserwując wasze psy one wam podpowiedzą co można " wykorzystać " i warto to zrobić by pies miał poczucie bycia potrzebnym Ludzie udomowili psy właśnie po to by z nimi pracowały do dziś one tego oczekują
Cytat:
Kasiu to zazdroszcze ze masz az tak madrego psa!!! mojej jak bym dała ten woreczek kukurydzy to poleciała by na swoje miejsce się nim zająć.

Kesse ale wasz pies może być zdolny do innych rzeczy i poobserwuj go i naucz współpracy ,On też jest wyjątkowy w tym co potrafi

Cytat:
Gdy jest bardzo zmeczony i maz chce sie z nim pobawic burczy na niego ale jednoczesnie chce sie z mezem przytulac, a jak ja go wolam , przychodzi i nic zero agresji ...Wczoraj na przyklad zle sie czul i maz chcial sie pobawic to burczal ale przyszedl i dawal mordke do glaskania, Pani Alinko, o co mu chodzi? Prosze o rade

Dziewczyny mądrze odpowiedziały Tak jak my czasem pies ma zły dzień obserwując go wiemy że taka chwila jest i on tak jak my chce wówczas spokoju Nie umie mówić więc robi to jak pies potrafi najlepiej - warczy , mądre prawda .
Uszanujcie jego potrzeby i zaproponujcie zabawy które są na miarę możliwości w danej chwili Jeśli moje psy są w kłopocie to wówczas je wycofuj e z pracy np w szkołach bo widzę że jest coś nie tak a szanuję je bardzo więc chcę być przyjacielem a nie wymagającym - człowieczkiem który postanowił coś teraz właśnie względem psa Książka Sygnały... jest więc koniecznością by bez problemu odczytać to co jest istotne Smile
Ale mądre z was dziewczyny brawo ...SmileSmileSmile
Cytat:

Bo nie jestem w stanie odwrócić jej uwagi od listków (od psa, roweru, dzieci itd. tak

Jestem Skoro wiesz o tym to zrób zabawkę imitującą liski , i poruszaj nią jak uciekającą myszką Wówczas pies zacznie na tę zabawkę polować Naucz go polowania na sygnał i puszczania na sygnał po puszczeniu daj natychmiast zabawkę jako nagrodę za puszczenie .Jeśli kończysz to powiedz psu że koniec i naprawdę zakończ od tej chwili nie wolno polować .Tak ucząc psa nagradzając zabawką jej zainteresowanie uzyskasz zainteresowanie sobą a nie listkami - oczywiście to trwa kilka tygodni może dłużej Zabawka powinna być obecna na spacerze - już więc wiesz Co do rowerów to zwykłe posłuszeństwo na lince i za powrót nagroda w postaci zabawki - listka .Smile
To również trwa ale bez zainteresowania psa najpierw samą zabawką nie możesz trenować - rowerów Wzmocnij więc wszystko szczegół po szczególe .I do roboty :)Masz na to całą zimę Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bobek dnia Wto 14:54, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pikolinka
Gość





PostWysłany: Wto 15:38, 16 Wrz 2008    Temat postu:

siugowa

Super to brzmi Smile mam meza Smile

Pani Alinko

dziekuje za odpowiedz zrobimy tak jak Pani napisala....
Powrót do góry
Karolcia
Przyjaciel forum


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 3301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:07, 16 Wrz 2008    Temat postu:

pikolinka
Chodziło mi o takie przytulanie
http://www.goldenretriver.fora.pl/who-is-who,31/hello,2296.html#58009

przeczytaj poniżej co napisała pani Alina - tak mi się zapamiętało takie przytulenie i to że pies za tym nie przepada.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Karolcia dnia Wto 17:07, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pikolinka
Gość





PostWysłany: Wto 17:24, 16 Wrz 2008    Temat postu:

takiego przytulania na sile bo do zdjecia tez nie lubi ale tak ogolnie lubi sie przytulac Smile

ja po prostu uwazam ze ten pies na zdjeciu tylko opiera sie o lozko a nie odsuwa od wlasciciela, ale to tylko moje zdanie i moge sie nie znac....
Powrót do góry
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:46, 16 Wrz 2008    Temat postu:

a się jeszcze o coś spytam. jak wiecie, miałam pewne problemy z agresją u Duffla, ale udało nam się "z tego wyjść" i teraz jedynym problemem jest spanie:mianowicie jak pies śpi lub drzemie a ktoś go budzi, to wówczas warczy. wiem oczywiście, że nie powinno się przeszkadzać psu, jak śpi i to nie jest tak, że ktoś go bez sensu wtedy zaczepia, ale siłą rzeczy czasami się to zdarza. i mam w związku z tym pytanie: czy uznać takie zachowanie za "naturalne", że pies mówi "dajcie mi spokój,śpię" czy jakoś tego oduczać (tylko jak, no bo przecież nie karać, ale znowu nagradzać też nie)?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Siugowa
Ekspert


Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 1755
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opoczno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:04, 16 Wrz 2008    Temat postu:

Generalnie nie przeszkadza się psu jak śpi. Ale jak Duffel się uwali przed drzwiami przez które masz wyjść to chyba trzeba go obudzić. I np. w takich sytuacjach też warczy? Dla mnie to naturalne, bo znam takich, którzy są źli gdy się ich obudzi. Ja zwykle mówię, że mi przeszkadza, czasem Embarassed : spadaj mała, idź na miejsce się to się wyśpisz i Koza lezie do siebie. Ale nigdy nie warczy. Jakie te nasze psy różne.

To ja chyba pójdę zobaczyć do zoologika zabawki dla kotów Very Happy Mamy gdzieś też takiego nakręcanego szczurka. Wszystko co szybko się rusza musi być Bajki, jak te listki(instynk łowiecki). Tylko muszę go najpierw oblukać czy się nadaje do psiej mordki.
A swoją drogą... Ja tak tu siedzę na forum, czytam i piszę a mój syn założył Bajce obroże, dał komendę leżeć i zostań i wskoczył do pokoju po bluzę. Wymiział pannę za to że grzecznie czekała i wyszedł wysikać psa. Ładnie, prawda?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kesse
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolny śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:05, 16 Wrz 2008    Temat postu:

pikolinka napisał:

ja po prostu uwazam ze ten pies na zdjeciu tylko opiera sie o lozko a nie odsuwa od wlasciciela, ale to tylko moje zdanie i moge sie nie znac....


Kasiu jesli przeczytasz ksiazke "sygnały uspokajające", to tak samo jak ja i KArolcia dostrzezesz na tym zdjeciu nie opieranie sie o lóżko ale dwa wazne sygnały uspokajające czyli odchylenie sie i dyszenie,

Psy nie sa stworzone do przytulania całowania itp... sa one calkiem innym istotami jak my , im to nie jest potzrebne , one tego "nie czują", owszem rozumiem ze przychodzi i "przytula sie " w sensie łasi aby go pomiziac ale nic wiecej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:50, 16 Wrz 2008    Temat postu:

Siugowa napisał:
Generalnie nie przeszkadza się psu jak śpi. Ale jak Duffel się uwali przed drzwiami przez które masz wyjść to chyba trzeba go obudzić. I np. w takich sytuacjach też warczy? Dla mnie to naturalne, bo znam takich, którzy są źli gdy się ich obudzi. Ja zwykle mówię, że mi przeszkadza, czasem Embarassed : spadaj mała, idź na miejsce się to się wyśpisz i Koza lezie do siebie. Ale nigdy nie warczy. Jakie te nasze psy różne.


Tzn. jak Duffel leży i go budzę go głosem, to nie warczy, tylko jak się go np. zacznie dotykać czy pogłaszcze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kesse
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolny śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:56, 16 Wrz 2008    Temat postu:

Lila ja widze ze wszytsko masz rozjasnione, Twój pies nie lubi dityku gdy spi i chyb amusicie to uszanowac, po prostu nie ruszjcie bo po co? a gdy lezy gdzies ze przeszkadza to wybudzaj go głosem i jakos zachec go do przesuniecia tyłka.

Kasiu

pięknie, nosz wcale do Bajki nie pasuje pseudonim "koza", chociaz zawsze sie usmiecham jak to piszesz ale bardzij kojarze to ze jest biała jak koza Very Happy
i jeszcze raz powiem ze zazdroszcze Ci ze ona tyle potrafi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magda_17
Ekspert


Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 1641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świętochłowice

PostWysłany: Wto 20:11, 16 Wrz 2008    Temat postu:

Kurcze ciekawi mnie strasznie ta książka. Chyba ją sama sobie kupię. Na przyszłość będę już obcykana Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 21, 22, 23  Następny
Strona 15 z 23

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin