Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Szczekanie..
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gocha2606
Szkoleniowiec


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Nie 12:29, 14 Lut 2010    Temat postu:

Cytat:
To wygląda tak; ktoś dzwoni na domofon Rosa przybiega do drzwi pierwsza ode mnie, podchodzę, wydaję komende "siad"i "czekaj" ona siedzi ale tak sie wierci jak by froterowała mi podłogę, ktoś wchodzi i ona próbuje na siedząco poczołgać się do tej osoby wtedy ja staje na przeciw niej i powtarzam "czekaj"i cofam się w kierunu, w którym ona robi podchody


Ślicznie to opisałaś - czołganie się na siedząco i froterowanie zadkiem podłogi, już to sobie wyobrażam Wink

Wygląda na to, że ona jest strasznie rozentuzjazmowana,a zaczyna się to od dzwonka do drzwi, który jest dla niej zapowiedzią przyjemności.

A może spróbujecie z nią POZA sytuacją, kiedy ktoś wpada do Was niespodziewanie takie ćwiczenia na opanowywanie emocji i spokojne czekanie?

Najpierw spokojne leżenie albo siedzenie - czyli ćwiczenie relaksu BEZ dzwonienia i wizyty gości, na przykład tak jak na tym filmiku, pies ma wyraźnie wyznaczone miejsce, przewodnik nagradza spokój i stopniowo zwiększa czas i odległość od psa, dodaje rozproszenia.
Nagroda jest zawsze niziutko, w pozycji, w jakiej zostawiamy psa - to nie on podchodzi do nas, tylko my do niego:

http://www.youtube.com/watch?v=XX9rOLaN-bw&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=eTBvwgmL-cs&feature=related

A potem to samo ćwiczycie kiedy spodziewasz się gości. Możesz też specjalnie zaaranżować sytuacje, żeby ktoś dzwonił do drzwi, wchodził do mieszkania, a Ty z Rosą pracujesz nad relaksacją Wink

To proste i nudne ćwiczenie, ale o to chodzi - o relaks i spowodowanie, żeby pies przestał się nadmiernie ekscytować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jfox2
Starszy goldeniarz


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:14, 14 Lut 2010    Temat postu:

Bardzo dziękuje za filmiki dużo mi pomogły, robiłam coś podobnego ale wołałam ją po smakołyk i tu chyba popełniłam błąd po potrafi wysiedzieć tylko do 2 minut, bierzemy się do pracy Laughing
Jeszcze raz wielkie dzięki i miłych WALENTYNEK Ci życzymy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jfox2
Starszy goldeniarz


Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:52, 15 Lut 2010    Temat postu:

Gosiu mamy mały sukcesik Laughing wczoraj ćwiczyłam z Roską tak jak na tym filmiku i wytrzymała 2,20 sekund Crying or Very sad a dzisiaj było już 6,50 sekund
Laughing i to z małym dodatkiem musiałam iść do kuchni bo brakło mi już smaczków, wracam a ona dalej sobie leży i grzecznie czeka Laughing , zwolniłam ją sama bo wydawało mi się zadługo jak na początek ale jutro mamy za cel osiągnąć 10 minut Laughing
Wielkie dzięki Laughing
Uwielbiam tą moją psinkę Heart


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gocha2606
Szkoleniowiec


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pon 15:03, 15 Lut 2010    Temat postu:

Super!

Fajnie, że to działa , pamiętaj że na razie nagradzasz psa smaczkami dość często, potem stopniowo coraz rzadziej, a w końcu - okazjonalnie, ale za to chwalisz i chwalisz, utwierdzając ją w przekonaniu, że robi dobrze. Wink Taki sygnał kontynuacji "dobrze, dobry pies, dobrze" spokojnym głosem, żeby jej nie podkręcić. No i teraz może być tak - albo przy wizycie gości mała grzecznie wyleży czy wysiedzi, albo będzie to dla niej tak ekscytujące, że nie wytrzyma. A to będzie oznaczało, że musicie więcej poćwiczyć różnych rozproszeń - machania psu zabawką przed nosem, jaskółek, skakania na jednej nodze itp. oraz użyć gości jako rozproszenia. I już. Very Happy

Powodzenia w dalszej nauce!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Des666
Goldeniarz


Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań, Strzeszyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:48, 11 Sty 2012    Temat postu:

Pozwolę odświeżyć sobie ten wątek i się do niego podpiąć, bo u nas pojawił się problem ze szczekaniem, ale niestety nie znalazłem rozwiązania tego problemu w istniejących wątkach.

Od jakiegoś czasu Teri zaczęła dość mocno szczekać na swoje odbicie w oknie prowadzącym na taras. W sumie domyślamy się tylko, że to na odbicie, bo czasami nawet w DZIEŃ siedzi przed oknem i szczeka, a za oknem nic nie ma. Czasem się pojawi jakiś zwierz, czy kot, to wtedy jeszcze to rozumiem...

Jak ją tego oduczyć? Na razie nie reagujemy na to, żeby jej nie nakręcać, ale mam wrażenie, że sama się nakręca i trwa to coraz dłużej.

Jedyny sposób, aby przerwała to po prostu zejść na dół i pokręcić się (nawet nie trzeba zwracać na nią uwagi, zresztą specjalnie tego nie robimy. Jak schodzimy na dół to ONA zwraca na nas uwagę, podchodzi i przestaje szczekać. Nie wiem co jest - czy się boi, czy co? Ale jakby się bała, to czemu nie przychodzi do nas?

Poradźcie coś jak tutaj podziałać?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shinigami
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 3921
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opolskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:00, 11 Sty 2012    Temat postu:

Może jest po prostu znudzona i szuka sobie zajęcia...a że akurat to ją frapuje...to czemu ma sobie nie poszczekać...

Ja bym tam zwróciła psu uwagę ze ma przestać coś robić, musi się przecież nauczyć że istnieje też takie słowo jak nie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Des666
Goldeniarz


Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań, Strzeszyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:23, 12 Sty 2012    Temat postu:

No ale to niespecjalnie działa. Na NIE na chwilę przestaje i dalej sobie szczeka. Tutaj się zgodzę, że to pewnie efekt uboczny nudy, bo to jest wtedy, gdy my coś robimy, a pies sam się sobą zajmuje. Ale to szczekanie to jest praktycznie tylko wieczorami, gdy jest odbicie. Działa tylko to, że schodzimy na dół i się tam pokręcimy, nawet nic nie mówiąc do psa. Może to jest dla niego wystarczająca nagroda. Ale co innego robić? Nie schodzić do psa i niech szczeka? Wołać "NIE WOLNO" z góry? Na szczęście nie jest to jakieś strasznie nasilające się, ale po prostu wolimy zadziałać ZANIM się nasili Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gocha2606
Szkoleniowiec


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czw 13:46, 12 Sty 2012    Temat postu:

Zastosować managment czyli uniemożliwić psu utrwalanie takiego zachowania.

Cytat:
to szczekanie to jest praktycznie tylko wieczorami, gdy jest odbicie


Zasłonić okno.
Zastawić czymś dojście do okna.
Fizycznie uniemożliwić Teri wkręcanie się i szczekanie czyli np. gdzie WY- tam i pies.
Nauczyć ją leżenia na jakimś wyznaczonym miejscu dalej od okna.
Kombinuj. TY znasz rozkład swojego domu i musisz przechytrzyć psa Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Des666
Goldeniarz


Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań, Strzeszyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:17, 12 Sty 2012    Temat postu:

Kombinujemy, kombinujemy. Szczególnie, że własnie przed chwilą się zaczęło szczekanie.

Zszedłem na dół w ogóle nie patrząc na psa i wszedłem do kuchni. Od razu przybiegł za mną sprzed okna na taras. Usiadł standardowo przy misce Smile Nadal ignorując psa poszedłem do okna tarasowego i opuściłem rolety, po czym wróciłem do góry wołając Teri. Przyszła trochę się ociągając, ale dostała pieszczoty i położyłem ją w kojcu dając zabawkę.

Poszedłem do drugiego pokoju, ona prawie natychmiast wstała i już w stronę zejścia na dół. Spojrzała tylko na mnie (siedzę w pokoju przy schodach) i zbiegła na dół. No i znowu zaczęła szczekać. Czyli wcale to nie jest kwestia ODSŁONIĘTEGO okna. Ona po prostu w tym miejscu szczeka, czy są podniesione czy opuszczone rolety.

Zatrzymywanie jej ze sobą na górze... ciężka sprawa, bo nie mogę się psem przez cały czas zajmować i ona po prostu sobie idzie gdzie jej się podoba. Oczywiście czasem się położy i zaśnie mi gdzieś przy nogach, czy na kanapie w pokoju, ale jak jej się nie chce spać to nie ma mocnych - zazwyczaj zejdzie na dół. Przecież w pokoju ze mną jej nie zamknę...

Teraz nie wiem czy jest sens, żebym schodził na dół, bo ona sobie to może zanotować, że szczeka = Pan schodzi i coś przez przez chwilę z nią robi...

W sumie poszczekała teraz trochę (jakieś 2 minuty) i przestała. Pewnie się znudziła i położyła. Od czasu do czasu słyszę, że jeszcze coś tam burknie... teraz słyszę, że trochę zaczęła chodzić i jakby się zbierała na drugą sesję szczekania... no niestety... 2 minutki przerwy i znowu szczeka...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Des666 dnia Czw 17:19, 12 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gocha2606
Szkoleniowiec


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 841
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czw 17:42, 12 Sty 2012    Temat postu:

Zróbcie jej dyski Fishera - poproś Lidkę albo Agnieszkę, żeby je uwarunkowały Teri i pokazały jak ich używać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Des666
Goldeniarz


Dołączył: 31 Paź 2011
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań, Strzeszyn
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:51, 12 Sty 2012    Temat postu:

Już piszę do Agnieszki w tej sprawie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Wychowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin