Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

3 WADY GENETYCZNE U JEDNEGO PSA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cookie Monster
Rutyniarz


Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Drezno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:38, 18 Gru 2009    Temat postu:

Abstrahując od sedna sprawym i wątku, którego już nie śledzę, chciałabym się donieść do wypowiedzi z wcześniej:

ALO napisał:

A jeśli jest 2 zdrowych rodziców, bez żadnych obciążeń genetycznych w rodzinach urodzi niepełnosprawne dziecko to co wtedy???

Nie można porównywać przyjścia na świat dziecka (które bierzemy takim, jakie dał nam Bóg) z kupnem - zresztą za wcale nie małe pieniądze - zwierzęcia.

ALO napisał:
Ludzie zacznijcie myśleć racjonalnie. Kupując psa nawet z najlepszej hodowli, nie jesteśmy w stanie przewidzieć, czy zwierzak będzie w 100% zdrowy!!!

Czym zatem różnią się od pseudohodowli? Czy to tylko mit, że sprzedawane w profesjonalnej hodowli zwierzęta są zdrowe i że podejmujemy ryzyko kupując od nieznanego pseudo-hodowcy?

ALO napisał:
Kupując psa, trzeba pomyśleć o wszystkim, i o tym, że może się coś wydarzyć, no chyba tak robią dorośli, odpowiedzialni ludzie.

Kto jak kto, ale nabywca ma prawo nie znac całej listy chorób, które są chatakterystyczne dla danej rasy. Znać je natomiast powinien hodowca. I tak naprawdę, to o wszystkim pomyśleć powinien hodowca- bo to on świadczy usługę, za którą płaci nabywca - jak każdy producent, powinien wziąść pod uwagę możliwość wystąpienia "usterki" i za nią odpowiedzieć (nie nawiązuję tu do opisywanej sprawy)

ALO napisał:
A to co czytam to- nikogo nie obrażając - ale ma poziom mojej rocznej córki.

ALO napisał:
Może przeczytajcie wszystko dokładnie i zacznijcie wreszcie myśleć!

ALO napisał:
Posiadacie szczatkowa wiedze na ten temat

Nie, nie uraziłaś nikogo Laughing

ALO napisał:
A jak kogoś nie stać to niech nie kupuje, a jeśli się przeliczył z kosztami to są fundacje, gdzie można prosic o wsparcie finansowe w leczeniu.

To niesprawiedliwe. Idąc Twoim pierwotnym (w sensie wyjściowym) tokiem myślenia: czy jakikolwiek rodzic kalkuluje z góry przed narodzinami potomstwa, czy będzie go stać na wielotysięczną operację w przypadku ciężkiej choroby dziecka?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adsum
Miłośnik goldenów


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:51, 18 Gru 2009    Temat postu:

Mam chwile czasu jeszcze i napisze teraz, bo za chwile Kesse (ktora okazala sie byc moderatorem) zamknie temat i mozliwosc wypowiedzenia sie zainteresowanym.
Demokracja. Z wolnoscia slowa w nia wpisaną,

Dyskusja zaczela sie od chorego psa. I jego powinna dotyczyc. Ale nie dotyczyla. Posze wrocic do swoich najwczesniejszych postow - a szczegolnie do jednych z pierwszych postow glownego zainteresowanego.
Prosze mi powiedziec, czy prosil on o pomoc?
"Witajcie.
Kupiłem mojego pieska pod koniec października, miał 4 miesiące.Nie miał jądra, ale hodowca zapewniał mnie,że jeszcze zejdzie, a jeśli nie to, nie ma to wpływu na jego zdrowie pies jest śliczny więc postanowiłem go kupić.Podczas wizycie u mojego weta wyszła na jaw dysplazja stawów biodrowych..zdjęcie jest tak czytelne,że nawet laik zauważyłby nieprawidłowości.We wtorek miał się odbyć zabieg na stawy i usunięcie jądra.Przed zabiegiem poprosiłem weta, aby zbadał mu serce...no i cios poniżej pasa, zapis EKG nieprawidłowy,UKG i RTG zrobine...serduszko jest ogromne kardiomiopatia rozstrzeniowa.W tej chwili mój pies jest po zabiegu na dysplazję, jądro znalazło się w brzuchu, juz go nie ma.Co dalej z serduszkiem nie wiem.Pojedziemy do Wrocławia..ile psinka pożyje nie wiem. Sam mam problemy z sercem ale wiem jedno...Zapewnię mojemu psu miłość i jak najlepsze warunki do życia.Jego rodzice byli przebadani...a hodowca , no cóż jak napisałem,co dolega psu i może weźmie to pod uwagę(pies jest kupiony na raty, koszt to 1900 zł, jeszcze mam spłacić 900)dostałem odpowiedź,że spotkamy się w sądzie.Rozmawiałem z panią z oddziału związku kynologicznego do którego należy hodowca.Wniosek jeden...nie tędy droga....szkoda mi tylko następnych kupujących w tej hodowli ....a wady genetyczne będą sobie "szły "dalej........."
Prosil?
O co chodzilo?
Chyba najprosciej mowiac - o pieniadze.

Prosze mnie nie traktowac jak TYLKO hodowcy. Jestem nabywca, hodowca, wlascicielem reproduktora. Moge smialo powiedziec, ze znam kazda ze stron.
Kupujac psy od innych hodowcow nigdy w glowie mi nie postalo dociekac co bedzie, jesli pies okaze sie chory. Na jaka gratyfikacje moge liczyc? Wybierajac owego hodowce, wybierajac jego zwierzeta zgadzalam sie przejac opieke nad wynikiem pomyslow owego hodowcy - na dobre czy zle.
Hodowca : powienien ( i prosze sie zastanowic nad slowem "powinien" ) przylozyc wszelkich staran aby zwierzeta jakie stworzy, powola na ten swiat nie byly ciezarem dla nabywcy. Jednak nie zawsze tak sie dzieje.
Nie ma winnych - jest tylko zywy organizm.
Dranstwem jest gdy hodowca ma w nosie swoje zwierzeta ( bo sa jego do konca ich zycia), ma w nosie biednego czlowieka, ktory zostaje sam z problemem. Owszem, nie wszyscy hodowcy maja wiedze potrzebna aby pomoc - ale przynajmniej dobre slowo i "czynne wyrazenie zalu" takze jest pomoca.
Na jakiej podstawie zadamy zwrotu pieniedzy?
Tylko dobra wola hodowcy jest chec w partycypowaniu kosztow (czy
to zdanie jest po polsku?)
A aby miec ta dobra wole po swojej stronie wybierajmy madrze hodowcow.
Bo nie kto inny jak my, nabywcy jestesmy sila sprawcza istnienia "rozmnazalni" szumnie zwanych "hodowlami".
Przeciez wiele osob z tego forum ma psy kupione od rozmnazaczy, bez rodowodow, czy z nimi... Ludzi, ktorzy maja takie problemy jak wyzej cytowany wlasciciel chorego psa.
Z czego to wynika? Z czytania forow? Niedoinformowania? Braku wiedzy w spoleczenstwie? Popularnosci rasy? Lenistwa? Zachlannosci? Braku zasad moralnych?
I to nie tylko hodowcow - nabywcow rowniez.
Prosze sie zastanowic skad mamy zwierzeta, jakie cele nam przyswiecaly, ze kupilismy psa, kupilismy stamtad, kupilismy od tych ludzi?

A wracajac do forow jako takich: czasem jest mi trudno czytac i milczec. Czasem mam ochote krzyczec, bo to co czytam o pomste do nieb wola, czasem za ostro zareaguje. To, ze na forum jest "dobra" atmosfera moze wynikac z dwoch przyczyn:
albo na forum nie sa poruszane tematy trudne( jak na tym), albo forum jest martwe.

Moderatorem owego forum jest Kesse - nie znana mi z nazwiska, profesji, charakteru osoba, na ktora reaguje (przyznaje sie bez bicia) dosyc alergicznie. I tylko na podstawie tego
jak i co pisze. Moze gdybysmy sie spotkaly na zywo byloby inaczej. Jednak nie mozna jej spotkac na zadnej wystawie, w ZK, nie ma nic wspolnego z hodowla, wystawami, ZK - a na ich temat bardzo szeroko sie wypowiada. Czy to mnie moze draznic?
Pewnieaby zachowac "dobra" atmosfere na forum - nie moze.
W kazdym razie przepraszam, ze "zepsulam" owa atmosfere.

Do moni&goldenki:
temat hodowli goldenow jest dla mnie trudny. Nie umiem przekazac moich przemyslen na temat tej rasy w kilku zdaniach. Bardzo chetnie zapraszam do mnie, do Wrocławia na wieczor dyskusyjny - moze rozmawiajac z tak trzezwa osoba jak Ty ( wczesniej podczas wizyty u mnie bardzo dobrze mi sie z Wami rozmawialo Very Happy ) dojde do jakis bardziej "normalnych" wnioskow ... Zapraszam serdecznie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ALO
Miłośnik goldenów


Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:54, 18 Gru 2009    Temat postu:

Czytaj prosze uwaznie, a nie szczatkowo moje wypowiedzi ok... temat dziecka wyjasnilam chyba dosc dokladnie, chodzilo mi o ryzyko wad genetycznych, na ktore nikt nie ma wplywu, jesli zas chodzi o hodowle to tez juz wyjasnialam, hodowcy w normalnych hodowlach robia co moga, zeby zminimalizowac ryzyko jakiejkolwiek choroby, stad np badania, czego nie ma w pseudohodowlach, ale to chyba wiesz? I zaden dobry hodowca nie da ci 100% gwarancji, ze psu nigdy nic nie bedzie, tak jak w zyciu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adsum
Miłośnik goldenów


Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:01, 18 Gru 2009    Temat postu:

Cookie Monster napisał:
Abstrahując od sedna sprawym i wątku, którego już nie śledzę, chciałabym się donieść do wypowiedzi z wcześniej:

ALO napisał:

A jeśli jest 2 zdrowych rodziców, bez żadnych obciążeń genetycznych w rodzinach urodzi niepełnosprawne dziecko to co wtedy???

Nie można porównywać przyjścia na świat dziecka (które bierzemy takim, jakie dał nam Bóg) z kupnem - zresztą za wcale nie małe pieniądze - zwierzęcia.

ALO napisał:
Ludzie zacznijcie myśleć racjonalnie. Kupując psa nawet z najlepszej hodowli, nie jesteśmy w stanie przewidzieć, czy zwierzak będzie w 100% zdrowy!!!

Czym zatem różnią się od pseudohodowli? Czy to tylko mit, że sprzedawane w profesjonalnej hodowli zwierzęta są zdrowe i że podejmujemy ryzyko kupując od nieznanego pseudo-hodowcy?

ALO napisał:
Kupując psa, trzeba pomyśleć o wszystkim, i o tym, że może się coś wydarzyć, no chyba tak robią dorośli, odpowiedzialni ludzie.

Kto jak kto, ale nabywca ma prawo nie znac całej listy chorób, które są chatakterystyczne dla danej rasy. Znać je natomiast powinien hodowca. I tak naprawdę, to o wszystkim pomyśleć powinien hodowca- bo to on świadczy usługę, za którą płaci nabywca - jak każdy producent, powinien wziąść pod uwagę możliwość wystąpienia "usterki" i za nią odpowiedzieć (nie nawiązuję tu do opisywanej sprawy)

ALO napisał:
A to co czytam to- nikogo nie obrażając - ale ma poziom mojej rocznej córki.

ALO napisał:
Może przeczytajcie wszystko dokładnie i zacznijcie wreszcie myśleć!

ALO napisał:
Posiadacie szczatkowa wiedze na ten temat

Nie, nie uraziłaś nikogo Laughing

ALO napisał:
A jak kogoś nie stać to niech nie kupuje, a jeśli się przeliczył z kosztami to są fundacje, gdzie można prosic o wsparcie finansowe w leczeniu.

To niesprawiedliwe. Idąc Twoim pierwotnym (w sensie wyjściowym) tokiem myślenia: czy jakikolwiek rodzic kalkuluje z góry przed narodzinami potomstwa, czy będzie go stać na wielotysięczną operację w przypadku ciężkiej choroby dziecka?


po pierwsze: Nie jestesmy producentami.
po drugie: "Czym zatem różnią się od pseudohodowli? Czy to tylko mit, że sprzedawane w profesjonalnej hodowli zwierzęta są zdrowe i że podejmujemy ryzyko kupując od nieznanego pseudo-hodowcy? - MIT. dezinformacja. Brak wiedzy.
po trzecie: "Kto jak kto, ale nabywca ma prawo nie znac całej listy chorób, które są chatakterystyczne dla danej rasy. Znać je natomiast powinien hodowca. I tak naprawdę, to o wszystkim pomyśleć powinien hodowca- bo to on świadczy usługę, za którą płaci nabywca - jak każdy producent, powinien wziąść pod uwagę możliwość wystąpienia "usterki" i za nią odpowiedzieć (nie nawiązuję tu do opisywanej sprawy)" - ze sie powtorze: nie jestesmy producentami, pies nie ma gwarancji, wiedza u nabywcy musi byc - bo on psa bedzie mial w domu i on musi wiedziec na co sie porywa.

Potraktowales hodowle jako czysty biznes, psa jak toster, siebie, nabywce jak klientow sklepu "Media Markt" z ich slynna reklama.
Powiedz mi: hodowca rozmnaza psy z wynikami zdrowia: wszystko czyste, zdrowe itd. Po tej parze wychodza szczenieta chore. Kto jest winien? I dlaczego hodowca? Nie dolozyl staran? Cos zaniedbal? Oszukal Cie? Jesli odpowiedz na te wszystkie pytania jest przeczaca, to co? Kto jest winien?
Pan Bog.
Tak. Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ALO
Miłośnik goldenów


Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:03, 18 Gru 2009    Temat postu:

ALO napisał:
A jak kogoś nie stać to niech nie kupuje, a jeśli się przeliczył z kosztami to są fundacje, gdzie można prosic o wsparcie finansowe w leczeniu.

To niesprawiedliwe. Idąc Twoim pierwotnym (w sensie wyjściowym) tokiem myślenia: czy jakikolwiek rodzic kalkuluje z góry przed narodzinami potomstwa, czy będzie go stać na wielotysięczną operację w przypadku ciężkiej choroby dziecka?[/quote]
oczywiscie, ze nie, i powiem ci wiecej, ma nadzieje, ze dziecko bedzie cale zycie zdrowe, ale jak to w zyciu - niestety roznie bywa... nikt nie jest w stanie tego przewidziec


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ALO dnia Pią 19:06, 18 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angelaa
Starszy goldeniarz


Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:04, 18 Gru 2009    Temat postu:

ALO napisał:
Czytaj prosze uwaznie, a nie szczatkowo moje wypowiedzi ok... temat dziecka wyjasnilam chyba dosc dokladnie, chodzilo mi o ryzyko wad genetycznych, na ktore nikt nie ma wplywu, jesli zas chodzi o hodowle to tez juz wyjasnialam, hodowcy w normalnych hodowlach robia co moga, zeby zminimalizowac ryzyko jakiejkolwiek choroby, stad np badania, czego nie ma w pseudohodowlach, ale to chyba wiesz? I zaden dobry hodowca nie da ci 100% gwarancji, ze psu nigdy nic nie bedzie, tak jak w zyciu

Każdy czyta uważnie wypowiedzi danych osób, a porównanie dziecka do zwierzęcia jest nie smaczne tak jak koleżanka wcześniej wyjaśniła, dziecko się bierze takie jak Bóg da a psa widzisz i masz na niego papiery o jego stanie zdrowia ( co nie oznacza, że jak ma jakieś wady, powinno się takiego psa zostawić na pastwę losu, otóż powinno mu się pomóc). A w pseudohodowlach też można dostać informację o stanie zdrowia psa przynajmniej ja takowe miałam, bo nie kupowałam psiaka, od 100% hodowcy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ALO
Miłośnik goldenów


Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:14, 18 Gru 2009    Temat postu:

I dalej nikt nic nie rozumie :/ nie chodzi o porownanie psa z dzieckiem tylko o WADY GENETYCZNE!!! I nie kazdy czyta uwaznie bo jak nie zauwazylas to Cookie napisaL: Abstrahując od sedna sprawym i wątku, którego już nie śledzę, chciałabym się donieść do wypowiedzi z wcześniej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monia&goldenki
Ekspert


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wodzisław Śląski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:16, 18 Gru 2009    Temat postu:

Ludzie stop!!! SmileSmile

Zrobila sie tu zupa w ktorej kazdy miesza

Argumenty Magdy/Adsum dotyczące idei hodowli są dostatecznie jasne i ja ogolnie nie mam pytan - to jest taki przewodnik w pigułce :)takze wezcie to do serca albo do głowy SmileSmile wszystko jedno Smile Wazne zeby to kazdy potrafil pojąć bo inaczej zawsze bedzie wojna 3 swiatów - hodowcy-nabywcy rasowych -nabywcy nierasowych.
Powiem w jednym zdaniu- chyba wszystkim chodzi aby goldenki byly zdrowe, kochane i szczesliwe.Albo przynajmniej mi sie tak wydaje:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angelaa
Starszy goldeniarz


Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:17, 18 Gru 2009    Temat postu:

ALO napisał:
I dalej nikt nic nie rozumie :/ nie chodzi o porownanie psa z dzieckiem tylko o WADY GENETYCZNE!!! I nie kazdy czyta uwaznie bo jak nie zauwazylas to Cookie napisaL: Abstrahując od sedna sprawym i wątku, którego już nie śledzę, chciałabym się donieść do wypowiedzi z wcześniej...

Ale jednak chyba przeczytać musiał, skoro postanowił się wypowiedzieć na ten temat Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez angelaa dnia Pią 19:17, 18 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dorota i maciek
Miłośnik goldenów


Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:21, 18 Gru 2009    Temat postu:

Cytat:
Kto jak kto, ale nabywca ma prawo nie znac całej listy chorób, które są chatakterystyczne dla danej rasy. Znać je natomiast powinien hodowca. I tak naprawdę, to o wszystkim pomyśleć powinien hodowca- bo to on świadczy usługę, za którą płaci nabywca - jak każdy producent, powinien wziąść pod uwagę możliwość wystąpienia "usterki" i za nią odpowiedzieć


Pozwole sobie sie z Toba nie zgodzic... Moim zdaniem nie mozna sprawowac odpowiedniej opieki nad zwierzeciem (nie musi byc to pies) nie posiadajac podstawowych informacji dotyczacych zywienia , wychowania i chorob na które czesto narazony jest nasz pupil również.

Dla mnie to nie jest świadczenie usługi i porównywanie hodowcy do producenta jest mocno niesmaczne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ALO
Miłośnik goldenów


Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:40, 18 Gru 2009    Temat postu:

"Ale jednak chyba przeczytać musiał, skoro postanowił się wypowiedzieć na ten temat Wink" ale może niedokładnie Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kesse
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolny śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:44, 18 Gru 2009    Temat postu:

Adsum napisał:
Mam chwile czasu jeszcze i napisze teraz, bo za chwile Kesse (ktora okazala sie byc moderatorem) zamknie temat i mozliwosc wypowiedzenia sie zainteresowanym.


I co miałaś na mysli w tej głupiej ironicznej wypowiedzi?
Mam wrażenie , że cały czas próbujesz mnie obrazić.. rób sobie to na tamtym forum... tutaj nikt tego nie potrzebuje

Adsum napisał:

Moderatorem owego forum jest Kesse - nie znana mi z nazwiska, profesji, charakteru osoba, na ktora reaguje (przyznaje sie bez bicia) dosyc alergicznie.


Jak dla mnie mozesz sie nawet zasmarkać na mój "widok" mało mnei to obchodzi.
A poza tym .. vice versa (czytuję cię na innym forum)

Co do nazwiska to nawet niestety mam takie jak TY.

Adsum napisał:

Jednak nie mozna jej spotkac na zadnej wystawie,


No to się mylisz...


Adsum napisał:

nie ma nic wspolnego z hodowla, wystawami, ZK - a na ich temat bardzo szeroko sie wypowiada.


Oczywiście nie mam z hodowaniem psów nic wspólnego, ale bardzo szeroko wypowiadam sie w tych tematach?
Gdzie? Przepraszam bardzo GDZIE JA WYPOWIADAM SIE SZEROKO NA TEMAT HODOWANIA PSÓW???????????

Za to nieraz mam wrażenie , że Ty skoro prowadzisz hodowle to pozjadałaś wszystkie rozumy tego świata, jesteś najmądrzejsza , wiesz wszystko i każdy musi przeczytać Twoje racje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
D&H&A
Miłośnik goldenów


Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:48, 18 Gru 2009    Temat postu:

dorota i maciek napisał:
Cytat:
Kto jak kto, ale nabywca ma prawo nie znac całej listy chorób, które są chatakterystyczne dla danej rasy. Znać je natomiast powinien hodowca. I tak naprawdę, to o wszystkim pomyśleć powinien hodowca- bo to on świadczy usługę, za którą płaci nabywca - jak każdy producent, powinien wziąść pod uwagę możliwość wystąpienia "usterki" i za nią odpowiedzieć


Pozwole sobie sie z Toba nie zgodzic... Moim zdaniem nie mozna sprawowac odpowiedniej opieki nad zwierzeciem (nie musi byc to pies) nie posiadajac podstawowych informacji dotyczacych zywienia , wychowania i chorob na które czesto narazony jest nasz pupil również.


I pozostaje mi się tylko zgodzić z Dorotą i Magdą /Adsum. To właśnie odpowiedzialny nabywca powinien świadomie nabywać żywe stworzenie czytając uprzednio o rasie - nie tylko same superlatywy, ale też o chorobach, wadach posiadania np. psa danej rasy...
Potem wychodzą takie kwiatki, że nabywca oddaje psa, bo: zachorował, nie ma wbudowanego oprogramowania z wyuczonymi komendami, robi w domu demolkę, upieprzony wraca ze spacerów, zżera śmieci w tym kupska itd...

Tak, ja mogę nazwać siebie świadomym nabywcą. Bo ja przynajmniej znalazłam w necie zieloną stronę GR i przeczytałam wszystko, łącznie z chorobami dotyczącymi tej rasy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez D&H&A dnia Pią 19:51, 18 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
monia&goldenki
Ekspert


Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wodzisław Śląski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:50, 18 Gru 2009    Temat postu:

A i do Magdy Ch.

mam nadzieje ze nie pisalas tego postu dlugiego aczkolwiek fascynującego w drodze do Kalisza:)bo wtedy wizja dotarcia do celu w jednym kawałku spada z kazdym kilometrem a ja jednak chcialabym jeszcze nie raz uslyszec Twoje filozoficzne wywody hodowlane Smile: ) i to w tym wcieleniu SmileSmile

dziekuje za zaproszenie:)Smilei skorzystam nawet jak bym miala przyjechac w kilku kawałkach:) nawet nie masz pojecia jak bardzo chcialabym przedyskutowac w sposob filozoficzno-poetycko-obiektywny pewne niepokojące trendy w hodowli zagranicąSmile oraz inne moje spostrzezenia Wink
Bo mi to chodzi po glowie nie mam tego gdzie posiać Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ALO
Miłośnik goldenów


Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:52, 18 Gru 2009    Temat postu:

"Za to nieraz mam wrażenie , że Ty skoro prowadzisz hodowle to pozjadałaś wszystkie rozumy tego świata, jesteś najmądrzejsza , wiesz wszystko i każdy musi przeczytać Twoje racje."
Tu może coś dodam Wink skoro ktoś od wielu lat hoduje i dodatkowo ma pojęcie weterynaryjne, i na dodatek jeszcze chce się tym podzielić to czasem warto poczytać, bo można się czegoś ciekawego dowiedzieć..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13  Następny
Strona 9 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin