Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Jak jej wytłumaczyć
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dorota&Frodo
Ekspert


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:14, 22 Sty 2008    Temat postu:

Nazwę mają "siemię lniane w tabletkach" Very Happy jest to seria "zioła w tabletkach" z tej serii jest żeń-szeń , bratek,pokrzywa itp. do wyboru do koloru Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:29, 29 Sty 2008    Temat postu:

Ciekaw jestem, czy jeszcze ktos próbował karmić nasze cuda takim glutem i jakie miał obserwcje z tym związane. Czy tylko nasze, Balbinko, są skłonne konsumować to dziwne coś Question Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cereska
Starszy goldeniarz


Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tychy

PostWysłany: Śro 10:48, 30 Sty 2008    Temat postu:

Jerzy Włodarczyk napisał:
Ciekaw jestem, czy jeszcze ktos próbował karmić nasze cuda takim glutem i jakie miał obserwcje z tym związane. Czy tylko nasze, Balbinko, są skłonne konsumować to dziwne coś Question Laughing


Heh... Gloria kiedyś pożarła jakieś świństwo i strasznie się struła, zaleceniem weterynarza podawałam jej co 2 godziny kilka łyżeczek gluta z siemienia. Mnie na sam widok tego robi się niedobrze (złe wspomnienia z dzieciństwa kiedy to jakaś zła pani doktor kazała podawać małej dziewczynce takie paskudztwo Very Happy ) a Glorcia wcinała ze smakiem uradowana, że coś dostaje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:07, 30 Sty 2008    Temat postu:

Czyli jak widać im to leży Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:40, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Już myślałem, że mamy z głowy. Bardzo się starałem małą oszczędzać i nie ganiać jej na spacerach. Przez ostatni miesiąc to może ze trzy razy rzuciłem jej talerz. Dojechalismy do takiego stanu, że już przestała się o niego upominać po drodze. Ale baba niewyżyta po powrocie ze spaceru zaczynała dostawać głupawki i dawaj ganiać po obejściu. I niestety się stało. We czwartek 27go biegnąc po trawie nagle zapiszczała i zaczęła biec dalej ale już niezdarnie na trzech łapkach z lewą tylną w górze.
Zawołałem babę, ułozyłem na pleckach i dokonałem przeglądu podwozia. Niestaty niczego szkodliwego ani bolesnego nie stwierdziłem. Dała mi oglądać i obmacywać łapkę i nie reagowała na uciskanie w róznych miejscach począwszy od pazurków a kończąc na pachwinie. Ponieważ na dzisiaj czyli poniedziałek miałem umówionego Wiśniewskiego - ortoopedę, pomyślałem sobie, że dojedziemy na srodkach przeciwbólowych i ograniczyłem jeszcze czas przebywania na dworzu.
Jesteśmy juz po wizycie i umówieni na operację 14 kwietnia. Corsa ma zerwane wiązadło krzyżowe. Nie wyobrażam sobie jak to z nimi będzie. Przez miesiąc będę chyba chodził na spacery ale z każdą oddzielnie. Nie wiem jak na to zareagują. Kiedy tydzień temu wracałem na wieś pierwszego dnia Świąt i wypuściłem po drodze tylko Lady, żeby sobie sama pobiegła, ta zamiast pobiec do przodu tak jak to zawsze robiły zaczęła biec koło samochodu i wołać na Corsę, żeby ta też wysiadała Smile Oczywiście Corsa na nią no i w końcu wypuściłem małą.
Radość była niezmierna i najpierw się wykotłowały a dopiero potym pobiegły do przodu. Więc jestem ciekaw jak teraz mam to rozegrać. Operacja jest 14tego więc mam dwa tygodnie i może wykorzystać ten czas na naukę chodzenia na smyczy. One właściwie chodzą na smyczy ale tylko kawałek a potem w pole Smile A teraz mała będzie musiała cały czas i żadnych zabaw na podwórzu i wybiegania z domu i jeszcze na początku tylko siusiu i kupcia i to wszystko. I żadnego wskakiwania na łóżka. Pomyślałem sobie teraz, że może wyrzucę gdzieś wersalkę, tylko nie mam gdzie, a na podłodze położę dwuosobowy materac dmuchany. To chyba jest niezły pomysł, żeby nie powiedzieć genialny. I zrealizuję go już teraz jak tylko wrócę na wieś. No bo zaraz po operacji właśnie tam pojedziemy, żeby mała nie musiała chodzić na 3 piętro.
Wypłakałem się Wam ale musze przyznać, że jestem przerażony


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jerzy Włodarczyk dnia Wto 0:43, 01 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kesse
Przyjaciel forum


Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 11852
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dolny śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:44, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Jurku

nie dziwie sie ze jestes przerazony, aczkolwiek w Twoim poscie jest stoicki spokój...
ja nie wiem co bym zrobiła...
dobrze ze macie mozliwosc przebywania na wsi i ze mozesz oddac sie opiece nad pieskiem...
jak juz pisałam w innym poscie, bardzo mi smutno, mam nadzieje ze z Corsą bedzie tak dobrze jaktylko sie da!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pikolinka
Gość





PostWysłany: Wto 17:45, 01 Kwi 2008    Temat postu:

ja dolaczam sie do Kesse, dobrze ze macie wies i trzeba wierzyc ze wszystko bedzie dobrze , glowa do gory Very Happy Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Ewa&Duffel
Przyjaciel forum


Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 4961
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:36, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Biedna Corsa...Ale trzeba wierzyć, że wszystko będzie dobrze i operacja pomoże Exclamation

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
balbinka
Glob.Moderator


Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 3204
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:31, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Jurku - jak już pisałam w innym temacie - mam nadzieję, że wszystko Wam się dobrze poukłada ... zyczę Wam tego z całego serca!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia&Fibi
Goldeniarz


Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świebodzice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:57, 01 Kwi 2008    Temat postu:

Ja również... mam nadzieję, że Corsa wróci do zdrowia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin