tajemnicze gruczoły

kesse

Ja to już nawet wolę czytać o tych qpach.. niż uczyć się na sobotni egzamin

Magda&Fado

Qupy fajny temat

Madzia u nas tez tak wygląda zrobienie qupy przy pełnych gruczołach. Nie jest to może przyjemne dla psa, ale trwa to naprawę chwilkę, a jak wyjdziemy po wyczyszczeniu qupa zawsze jest i to już bez problemu

M!S!A

Jamajka jak ma zapchane gruczoły- drapie się po całym ciele, czasem saneczkuje, śmierdzi jej z dupki lub wydobywa się ta wydzielina a najczęściej jest po prostu apatyczna. Kupy robi normalne więc po tym stwierdzić nie mogę że jest coś nie tak. Kiedyś przynajmniej raz na dwa miesiące byłyśmy u weta na wyciskaniu bo żadne kości nie pomagały w uporaniu się z tym problemem a kupy robi twarde. Teraz jest ok a szczerze to nawet zapomniałam o tym problemie więc może te gruczołki zaczęły się opróżniać

Magdalena

YASMINA

Ja właściwie nie wiem co sądzić, bo Casino nie "saneczkuje", nie drapie się, nie ma problemu z miękkimi qpami, wcina gnaty więc czasem wypróżnienie zajmuje mu chwilkę, a niestety od pewnego czasu bardzo nieładnie pachnie. Nie jest to kwestia brudu, bo nawet po kąpieli po kilku dniach zapaszek powraca. Już się zastanawiałam nad kwestią dorastania, ale czy ja wiem... a może to te gruczoły ... Sama już nie wiem co o tym sadzić Sad

((

M!S!A

Może po prostu skonsultuj się z lekarzem. Sprawdzi czy gruczoły nie są zatkane bo przecież pies nie zawsze pokaże że coś jest nie tak.

Duśka@Frida

My odłożyliśmy wizytę u weta, bo te podejrzane zachowania jakoś się ulotniły...

Nawet qupki zrobiły się bardziej zwarte, twardsze. Jesteśmy na etapie zmiany karmy (aktualnie 60% nowej) i chyba będzie ok. Laughing

Yasminko, świetnie rozumiem Twoje wątpliwości, bo sama miałam straszny dylemat. A ten nieładny zapach Casino, to w jakiej okolicy się unosi...? Bo z tego co pisały dziewczyny, to zwykle zalatuje spod ogona... Jeśli tak, to może lepiej poradzić się jednak weta?

kesse

Tak Madziu zalatuje z tyłka no bo to wszystko tam się mieści Laughing

Kiedyś od Kess bardzo capiło, ale nei że tak non stop tylko od czasu do czasu poczuło się ten odór... po kilku/kilkunastu dniach u weta poprosilismy aby to sprawdził. Opróżnił jej troszke ale mówił , że własciwie nie było to potrzebne bo miała tego "normalną" ilość. I właśnie kiedy pies np na coś wskakuje czy maksymalnie sie rozluźni moze coś tam sie ulotnić, kiedyś kess wskoczyła na kanape gdzie ma koc i był on trochę ufajdany od .... Evil or Very Mad

Beatko jeśli Casino daje czadu to niech wet sprawdzi gruczoły, niezbyt to fajne dla psa , ale samo sprawdzenie potrwa zaledwie chwilę.

Sprawdzałaś skórę?

YASMINA

Dziękuję wszystkim za porady. Skóra jest w porządku. Casino jest często wyczesywany. Poza tym powiem szczerze, że trudno jest mi zlokalizować odorek. Jak go obwąchuję to jakoś tego nie czuję, ale tak ogólnie jak np. położy się obok, albo siądzie to czuć smrodek. To takie trochę dziwne i trudne do wytłumaczenia.

.:OLIWKA:.

Okey to ja dorzucę coś od siebie może komuś się przyda.

Asha i wsumie każdy pies który ma problemy z gruczołami ma to od urodzenia. Wyszło dopiero gdy miała koło roku, może nawet ciut później.
Jest to wsumie wada/defekt? chociaż szczególnie w życiu nie przeszkadza.
Problemy z gruczołami dotyczą psów u których są one za głęboko osadzone i nie opróżniają się z kupą. One wydzielają zapach qupek. Gdy gruczoły się wypełnią mogą psu sprawiać dyskomfort i psy mogą mieć problemy z wypróżnianiem czego efektem są biegunki bo jest tam poprostu za mało miejsca. Same nigdy się nie opróżniają.
Objawy zapchanych gruczołów wymieniła Magda od Fado. Smile

Więc gdy pies saneczkuje lub wygryza okolice odbytu znaczy to, że koniecznie trzeba iść do weterynarza aby je opróżnic w przeciwnym razie może nawet dojść do stanu zapalnego i w najlepszym wypadku skończyć się czopkami a w najgorszym płukanką.
Psy które mają tą dolegliwość muszą z nią żyć do końca. Trzeba poprostu regularnie jeźdźić do weta i je opróżniać. Optymalny okres to miesiąc lub dwa choć ja z Ashą muszę czasem jeździć częściej. Ważne jest aby starać się nie dopuścić do zapalenia i wcześnie zauważyć objawy zapchanych gruzołów, najłatwiej po zapachu oczywiście choć czasem nie czuć smrodku a pies już zaczyna się wygryzać.
A i jeśli coś wypryśnie, co Ashy się nie zdarzyło, zapewne jest to winą złego umiejscowienia gruczołów i skutecznego ich wygryzania przez psa.
To chyba tyle.

A i ciekawostka, istnieje możliwość wykonania zabiegu w którym umiejscawia się te gruczoły w odpowiednim miejscu lecz zabieg ten nie jest kwestią życia i śmierci psa więc lepiej go sobie darować. Zawzwyczaj jest wykonywany w wyjątkowych przypadkach i podczas zabiegu istnieje zagrożenie życia i zdrowia psa. Sad

.:OLIWKA:.

YASMINA

[quote=".:OLIWKA
To może być też kwestia pożywienia. Jaką karme je? Bo wtedy zapach od pożywienia jest wydzielany przez skóre i z pysia. (Naprzykład teraz już rzadziej ale nadal bywają karmy dobrej jakości po których psy pachną rybą. Rolling Eyes

)[/quote]

Od samego poczatku Casino karmiony jest tą samą karma. Nic nie zmienialiśmy tzn przeszliśmy tylko ze szczeniecej na dorosłą ale tej samej firmy. Obecnie Casino je Ariona z jagnięciną.

.:OLIWKA:.

No właśnie Smile

możecie spróbować na jakiś czas przestawić go na inną karmę lub podawać przez troche gotowane np. ryż lub makaron z mięskiem i sosem może tez być do tego gotowana marchewka. Jak to nie pomoże ustalić w czym problem to już tylko wet zostaje. Wink