Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:25, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
To dobrze, że chłopiec lepiej się czuje ale sądzę, że nie powinnaś sie zachwycac jego bieganiem tylko raczej starać się go powstrzymać
boję się, że każdy bieg to jest większe zuzycie stawu i może to się odbić za jakiś czas. My to możemy przewidziec on nie
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
YASMINA
Ekspert
Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: BYTOM
|
Wysłany: Wto 16:27, 25 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Moniczko tak się cieszę, że Veraskowi lepiej . Wymiziaj i wygłaskaj go od nas po tym pięknym złotym łebku i dupci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:29, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jurku - Vero ma bardzo ograniczone spacerki, nie pozwalamy mu na szaleńcze bieganie... ale wiesz siła wyższa, wyczuł pticę w trawie to pogonił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 1:07, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
monia&vero napisał: | Jurku - Vero ma bardzo ograniczone spacerki, nie pozwalamy mu na szaleńcze bieganie... ale wiesz siła wyższa, wyczuł pticę w trawie to pogonił  | Moniko. Wiem dobrze po swoich i po sobie niestety, że wszystkich błędów nie da się uniknąć
A w dodatku jak spojrzy takie cudo w oczy to jak go nie spuścić chociaż na chwilę ze smyczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia&goldenki
Ekspert
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 2287
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wodzisław Śląski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:08, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Jerzy Włodarczyk napisał: | To dobrze, że chłopiec lepiej się czuje ale sądzę, że nie powinnaś sie zachwycac jego bieganiem tylko raczej starać się go powstrzymać
boję się, że każdy bieg to jest większe zuzycie stawu i może to się odbić za jakiś czas. My to możemy przewidziec on nie
Pozdrawiam  |
Monisiu, Jurek ma rację Ja wiem ze to trudno tak ograniczać ale pies to takie troche glupie zwierzątko, musimy mysleć za niego.Tym bardziej ze Vero z tego co widać jest bardzo odporny na ból i to tez jest w jakis sposob niekorzystne.
Goldeny niby takie duze i silne psy ale w środku to wieczne małe dziecko
Moj Helduś 6-latek chłopisko jak ta lala a wczoraj na spacerze gryzł patola, niefortunnie patyk wbił sie mu w poprzek szczęki tzn ugrzęzną w poprzek i co Helduś zrobił ?? zaczął kwiczeć, wywijać głową, łapami próbował wyciągnąc i gdyby potrafił mowić to by było tak : " MAMO, MAMO, RATUNKU, CO MI SIE STAŁO, AŁA ALE BOLI "
Podbiegł do mnie szybciutko, mamusia ( czyli ja ) wyciągneła szybciutko synkowi i po krzyku jaka radość była jego
Sam by tego nie wyciągnął albo wyciągnął by po dlugich mękach i walce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 8:37, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No zgadzam się z Wami w całej rozciągłości dorosłe psiaki a jak dzieci
Uważamy na Verasa bardzo, ograniczamy spacery, nie pozwalamy biegać i dbamy o niego najlepiej jak potrafimy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:58, 27 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Tak trzymać : chociaż wiem jak to ciężko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:42, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Tak strasznie się cieszyliśmy, że poprawa tak szybko nadeszła... tak wierzyliśmy, że już będzie dobrze... drogie leczenie, rehabilitacja, specjalistyczna karma, ograniczenie ruchu... i DUPA!!! wczoraj po godzinnym spacerze z pływaniem kulawizna wróciła, problem ze wstawaniem, smutna mina... załamałam się!!! za tydzień jedziemy na ostatni już zastrzyk dostawowy i co dalej??
Nasz wet obiecał nam załatwić Trocoxil ale podobno nie ma go w żadnej hurtowni... czy ktoś z Was mógłby mi pomóc w zdobyciu go?? Agata, Gocha - wiem, że Wy leczycie psiaki Trocoxilem, dałybyście mi radę pomóc??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:15, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
monia&vero napisał: | Tak strasznie się cieszyliśmy, że poprawa tak szybko nadeszła... tak wierzyliśmy, że już będzie dobrze... drogie leczenie, rehabilitacja, specjalistyczna karma, ograniczenie ruchu... i DUPA!!! wczoraj po godzinnym spacerze z pływaniem | dodaj do tego grilowe spotkanie
Cytat: | kulawizna wróciła, problem ze wstawaniem, smutna mina... załamałam się!!! za tydzień jedziemy na ostatni już zastrzyk dostawowy i co dalej?? | Dalej zależy od Was
Albo naprawdę ograniczycie mu ruch (chyba pływanie nie jest limitowane) albo będziesz wciąż zadawała to pytanie. Przecież żadne leki nie odbudują mu stawów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:25, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jerzy grill też był owszem ale niech dziewczyny potwierdzą, że biegów żadnych nie było, tylko łaziły nasze psiska... naprawdę go ograniczamy, co z reszta jest widoczne bo znowu mu sie przytyło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galomin - sioło k/Płońska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:04, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
monia&vero napisał: | Jerzy grill też był owszem ale niech dziewczyny potwierdzą, że biegów żadnych nie było, tylko łaziły nasze psiska... naprawdę go ograniczamy, co z reszta jest widoczne bo znowu mu sie przytyło  | Moniko. Ja Ci nie stawiam żadnych zarzutów tylko chcę uświadomić, że Wy macie teraz psa "specjalnej troski"
Każdy ruch z obciążeniem stawów będzie problemem. Ja gdybym był w Waszej sytuacji to najkrótszą drogą ok. 400m, szedł bym z babą na smyczy do rzeczki i pozwalał brodzić i pływać właśnie po to, żeby stawy odciążyć. Wydaje mi się, że krótkie spacery a częściej lub spacery w krótkich odcinkach są dopuszczalne i lepsze dla stawów Veraska od godzinnych wycieczek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magdalena
Starszy goldeniarz
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:53, 07 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Biedny Verasek No i Wam także nie zazdroszczę. Mojej Szekli też mamy ograniczyć ruch i ogólnie nie wiem nawet jak to zrobić (poza częstszymi przejażdżkami tramwajem zamiast piechotką). Trzymajcie się dzielnie i pilnujcie małego rozbójnika Życzymy psiakowi zdrówka a Wam cierpliwości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
monia&vero
Ekspert
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:52, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie dzwonił mój wet - mamy Trocoxil!!! a więc już dziś Veruś go dostanie, kolejną tabletkę po 14 dniach a następna dopiero za miesiąc Boże jak ja się cieszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magda&Fado
Ekspert
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 2610
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:01, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No to super Pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Magda&Fado dnia Wto 10:02, 08 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Duśka@Frida
Ekspert
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warmińsko-mazurskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:09, 08 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Monika, to świetnie, że macie ten lek! Od strony medycznej jest już zatem porządne leczenie. Reszta - czyli rozsądne dawkowanie ruchu Veraskowi - to już Wasza działka... Zdaję sobie sprawę z tego, że to trudne - serce boli, gdy psina błagalnym wzrokiem uprasza wolność, ale w takiej sytuacji, musicie być bezwzględni. Rozrywki chyba teraz wskazane są w formach bardziej stacjonarnych, żeby go nie forsować... A lato u progu...
Verasku, trzymaj się!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|