Veruś - ostre zwyrodnienie stawu łokciowego :(

Magdalena

Monia, tu zawsze będą ludzie, na których można liczyć.
Super, że przez ten trudny okres Veraskowych kłopotów trzymacie się Rodziną razem i potraficie cieszyć się życiem. Vero ma cudowną Rodzinkę i widać to na każdym zdjęciu.

Chciałabym dodać jeszcze taką sugestię, że może w przyszłości, osoby które będą chciały nieść pomoc finansową, powinny się kontaktować przez priva albo w ogóle poza forum. Pozwoli to uniknąć takich nieprzyjemności, przez jakie przeszła dzisiaj Monika. Ale to tylko taka propozycja.

Monia, jestem pełna podziwu dla Ciebie za wszystko, co robisz dla swojego psiaka. Oby nowe leki szybko i skutecznie zadziałały Smile

I czekam na dalszą relację z procesu leczenia Verasa Smile

monia&vero

Oczywiście, w sprawie zdrowia Verasa bede na 100% relacjonowala co i jak idzie... a zaczynamy od tego, ze ciapek będzie dostawal tylko raz dziennie jeśc aby go odchudzic bo niestety brak takiego ruchu jak kiedyś powoduje tycie a to wiadomo nie wplywa dobrze na jego lapki...

YASMINA

Moniu nie daj się. Jesteś super kobietą i nie przejmuj się tym co tam ktoś napisał. Tak jak Magda powiedziała. Tutaj zawsze znajdziesz ludzi, którzy pomoga w ciężkich chwilach.

Tyla

Monia, tak jak pisałam na priva, trzymaj się i miej to wszystko gdzieś Very Happy

Jesteśmy z Wami i jak będzie trzeba zawsze pomożemy Veraskowi Laughing

.:OLIWKA:.

Popieram nic dodać nic ująć nie masz wyjścia

i to co pisałam na priv nie przejmuj się niektórzy ludzie to poprostu... Guy with axe

Zostań z Nami Ya winkles

i trzymajcie się z Veraskiem

monia&vero

Mogę napisac tylko tyle, że gdybym wiedziała, że tak sie sprawy potoczą to w życiu bym o pomoc nie prosiła dlatego ucząc sie na wlasnych blędach wiem, że ja pomagac będę ale sama o pomoc prosic już nie będę...
dzięki za wsparcie - takie duchowe daje sporo więcej niż kasa, która jak widac zawsze jest kością niezgody Sad

Zwracam się równocześnie z prośbą aby ten temat już zakończyc, bo jest on dla mnie na tyle przykry, ze nie chcę go już dalej kontynuowac...

Aga&Luna

Monia, ja jeszcze tylko dodam, nigdzie się stąd nie wybierasz, bo jak wparuję tam na Śląsk do Was to huhuh

Czekamy na info w sprawie dalszego leczenia Verasa Smile

I oby szybko się zakończyło Smile

.

monia&goldenki

Monia Nasza Kochana, nie zamartwiaj się, nie śmuć

Jesli ktoś naprawde ma jakies "ale" to niech napisze prosze na priva bezposrednio do adresata zeby sobie wyjasnic albo nie wyjasnic a nie zalatwiać sprawy na zasadzie łancuszka albo gluchego telefonu. Sad

Bo przeplyw informacji przez ileś ogniw ulega znieksztalceniu i roznie dziwne rzeczy potem wychodza z tego.Po co krzywdzic ludzi Sad

A uwazam ze pomoc finansowa nie powinna byc pozniej powodem do wypominania bo to jest przykre. Sad

Jelsi ktos pomaga w taki sposob to zadna to pomoc.Ja wierze ze są tu fantastyczni ludzie i Moni nie daja odejsc tak łatwo. Very Happy

Jerzy Włodarczyk

M!S!A

Trolkowie

Monia!
bądź rozsądna!
Odejść!? po co ? żeby temu komuś udowodnić, że ma rację...? głupi pomysł...

Jerzy Włodarczyk

Trolkowie

Jerzy Włodarczyk

monia&vero

Dzisiaj jedziemy na ostatni już zastrzyk dostawowy Ost... nie chcę zapeszać ale wydaje mi się, że Trocoxil zaczyna działać bo Vero lepiej się podnosi z podłogi, żwawiej zachowuje się na spacerach i nawet jak wchodzi po schodach to nie wygląda na zmęczonego Smile

a to dopiero tydzień od podania pierwszej tabletki Smile