Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

złamana łapka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dorota&Frodo
Ekspert


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:58, 18 Lis 2009    Temat postu:

świetnie,że już po Wink z kazdym dniem będzie lepiej Wink zdrówka Wink wycaluj maluszka po brzusiu Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mati
Starszy goldeniarz


Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:24, 18 Lis 2009    Temat postu:

Brzusio wycałowany

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:45, 19 Lis 2009    Temat postu:

mati napisał:
Rozkład jazdy na razie jest bardzo ogólny.

Dzisiaj jest juz trochę lepiej,z rany sączy sie krew i osocze-jutro mamy wizytę,będą mu sączek i wew szwy usuwać.
Marto to niemożliwe żeby po dwóch dniach jakiekolwiek szwy usuwać Shocked

Cytat:
Zew szwy do zdjęcia za 2 tyg.
Co będzie dalej mam nadzieje że nic Rolling Eyes tzn że już nie będą go kroić.

Pełna podziwu jestem,bo Leoś jest bardzo mądrym i cierpliwym pacjentem.
Leży nie wstaje, ADH zanikło, na zmianę opatrunków podnosi nóżkę i czeka grzecznie aż mu sie wszytko zrobi. Ma fachową opieke bo moja mama jest pielęgniarką wiec to duży plus
Pozdrawiam Mamę Smile

Cytat:
Dupeńka wygłaskana.Mordeczka wycałowana
Marteczko nie przestawaj

Cytat:

Cieplutko pozdrawiamy Wink


A my Was i życzę szybkiego powrotu do zdrowia. A najważniejsze, żeby Leonkowi szyko się rana zagoiła Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angelaa
Starszy goldeniarz


Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:22, 19 Lis 2009    Temat postu:

super, że już jest po wszystkim, dużo zdrówka dla psinki i koniecznie mizianko Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mati
Starszy goldeniarz


Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 1:01, 20 Lis 2009    Temat postu:

Jurku , nie precyzyjnie napisałam- Leos mial dzis zdejmowany szew którym był zaszyty(....) seton-podobno tak się robi. W każdym bądź razie jak dzis zobaczyłam ten seton-30 centymetrowy kawałek bandaża jak mu wyciągną prof ze środka rany to myślałam że zemdleje.
Wydaje mi się że otworek który mu teraz został służy do wysączania sie zbierających sie tam płynów-a opatrunki co godzine zmieniamy Rolling Eyes
Martwi mnie to troche ale mam nadzieje że tak ma być i za chwilę sie to zagoi.W niedziele mam sprawdzić czy nie zalegają tam jakieś płyny,bo jak tak to trzeba będzie spuścić
Leoś już dziś wrócił trochę do formy,nawet szczekał i z domu chciał nawiać Very Happy łobuziak,gorzej było wieczorem po wizycie o prof bo strasznie go bolało.

Dziękujemy za życzonka,Psina jest miziana bez przerwy-aż brudny sie zrobił i dlatego sie zastanawiam czy jak jest chłodniej na dworze bedą mogła go wykąpać bo zapaszek jest dzis też sie krwią sie wybrudził więc przydało by sie (oczwiście jak się rana zagoi).
Przesylamy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 1:57, 20 Lis 2009    Temat postu:

mati napisał:
Jurku , nie precyzyjnie napisałam- Leos mial dzis zdejmowany szew którym był zaszyty(....) seton-podobno tak się robi. W każdym bądź razie jak dzis zobaczyłam ten seton-30 centymetrowy kawałek bandaża jak mu wyciągną prof ze środka rany to myślałam że zemdleje.


zastanawiam czy jak jest chłodniej na dworze bedą mogła go wykąpać bo zapaszek jest dzis też sie krwią sie wybrudził więc przydało by sie (oczwiście jak się rana zagoi).

Marteczko. Twoja mama zna się na tym lepiej Smile więc Leoś z pewnościa ma właściwa opiekę .
Pamiętaj, że zapaszek nie zabija a przy ranie chyba nie ma co bez powodu grzebać Confused .
Wydaje mi się, że z rany przez dwa trzy dni będzie się jeszcze sączył płyn i w końcu przestanie, rana się zagoi i będziecie szczęśliwi i my z Wami Smile
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mati
Starszy goldeniarz


Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:37, 21 Lis 2009    Temat postu:

Martwię sie trochę ponieważ szew jest mocno zgrubiały,mam nadzieje ze jeszcze dzień dwa i mu trochę przejdzie.
Prof kazał badać miejsce przy szwie czy mu sie tam płyn nie zbiera,bo jak tak to mamy sie u niego w poniedziałek stawić i trzeba będzie to spuścić.
Przeraża mnie to jaką metodą on to wykona bo sie zbytnio nie cacka z pacjentami. Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:34, 21 Lis 2009    Temat postu:

mati napisał:
Martwię sie trochę ponieważ szew jest mocno zgrubiały
Marto. To nie był batyst czy jedwab Smile więc nie denerwuj się.

Cytat:
,mam nadzieje ze jeszcze dzień dwa i mu trochę przejdzie.
codzień będzie lepiej Smile

Cytat:

Prof kazał badać miejsce przy szwie czy mu sie tam płyn nie zbiera,bo jak tak to mamy sie u niego w poniedziałek stawić i trzeba będzie to spuścić.
Przeraża mnie to jaką metodą on to wykona bo sie zbytnio nie cacka z pacjentami. Crying or Very sad
Marto ale może nic nie będzie musiał

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mati
Starszy goldeniarz


Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:48, 21 Lis 2009    Temat postu:

No ja mam nadzieję Jurku ze nic nie trzeba będzie robić.
Ale powiem Ci że ta reperowana noga-lata mu we wszystkich kierunkach-nie da sie na to patrzeć-bo zaczyna boleć każda cześć ciała
Wiem ze trzeba czasu żeby sie unormowało no ale wygląda to dziwnie Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:22, 21 Lis 2009    Temat postu:

Marto. ja nigdy się nie spotkałem z pieskiem po takiej operacji więc nawet nie wiem jak to powinno wyglądać Sad
Czy profesor powiedział jak to będzie po Question


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mati
Starszy goldeniarz


Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:02, 21 Lis 2009    Temat postu:

Tyle o ile. Powiedział ze każdy pies przechodzi to inaczej.Na razie mamy go dalej oszczędzać a po miesiącu długie spacery.Po dwuch mies jak staw skokowy sie nie poprawi to trzeba bedzie go na śrubach ustawić
Więc nie pozostaje nic innego jak na razie czekac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jerzy Włodarczyk
Przyjaciel forum


Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 21693
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Galomin - sioło k/Płońska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:39, 26 Lis 2009    Temat postu:

Marto. Co słychać Question Jak Leo Question

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota&Frodo
Ekspert


Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 2187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:37, 27 Lis 2009    Temat postu:

Cytat:
Ale powiem Ci że ta reperowana noga-lata mu we wszystkich kierunkach-nie da sie na to patrzeć-bo zaczyna boleć każda cześć ciała
Wiem ze trzeba czasu żeby sie unormowało no ale wygląda to dziwnie Exclamation

Poszlabym na konsultacje do innego weta. Dla pewności Confused
Cytat:
Prof kazał badać miejsce przy szwie czy mu sie tam płyn nie zbiera,bo jak tak to mamy sie u niego w poniedziałek stawić i trzeba będzie to spuścić.
Przeraża mnie to jaką metodą on to wykona bo sie zbytnio nie cacka z pacjentami. Crying or Very sad

Taki wet nie miałby u mnie szans Confused

Cytat:

mati napisał:
Martwię sie trochę ponieważ szew jest mocno zgrubiały
Marto. To nie był batyst czy jedwab Smile więc nie denerwuj się.

Jak miejsce,gdzie jest szew grubieje,to może być to oznaka zbierania ropy/alergii na szwy Wink nie chodzi o grubośc nitki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mati
Starszy goldeniarz


Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:26, 28 Lis 2009    Temat postu:

Dorotko rozmawiałam z kilkoma wetami na temat tej nogi i wszyscy jednogłosnie odsyłali mnie do prof.(oczywiście wcześniej sie nie mówiłam że u niego operacja bedzie czy była robiona) Rolling Eyes
Więc chyba nie pozostaje mi nic inngo jak wierzyć w to co powie prof.a że sie za bardzo nie szczypie z pacjentami to juz inna sprawa.
I pewnie ja na tym bardziej cierpie niz pies

Jurku- piesek czuje sie juz trochę lepiej,szwy mu wczoraj zdjełam razem z mamą-tak po 2,3 co jakis czas żeby go nie stresować(a było ich 14) Sad

Łapka dalej lata we wszystkie strony-ale prof powiedział że niektóre psy do 2 tyg wogóle na nią nie stają i że teraz jest kwestja wzmocnienia mięśni.
Tylko jak ją wzmocnić jak między 7 a 11.12 mamy robic kolejną operację Crying or Very sad tym razem stawu skokowego? Nie ma innego wyjścia, noga sie nie naturalnie wygina do przodu w tym stawie i trzeba go ustawić na śróby.
Więc kolejny ciężki okres przed nami.
A jakby tego było mało to jeszcze TE porady od zyczliwych ludzi typu-"moży lepiej psa uśpić "-"tyle pieniędzy i kłopotu -po co wam to"?
Co za brak wyczucia i bezdusznosc!
Jedynie Tu na forum moza liczyc na 100% wsparcie.
Pozdrawiamy cieplutko Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mati dnia Sob 16:29, 28 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lamila
Ekspert


Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:52, 28 Lis 2009    Temat postu:

Bardzo wam współczuję. Crying or Very sad Mam nadzieję, że Leoś nidługo będzie latał tak ja zdrowy piesek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GOLDEN RETRIEVER Strona Główna -> Zdrowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 8 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin